Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fajna929

Jak anorektyczka ma nie przytyć w szpitalu?

Polecane posty

Gość Fajna929

Jestem w szpitalu i stwierdzono u mnie anoreksję. Jest tu 5 posiłków , jakieś kaszki na śniadanie, grysiki na kolację, jeszcze obiad, drugie śniadanie i podwieczorek. Co jeść żeby nie przytyć i nie zostać podłączoną do sondy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz anoreksję, to będą cię pilnować z jedzeniem. Ja przytylam 4 kg jak byłam w szpitalu 2 tyg. temu, ale zgubilam już na szczęście, teraz mam znow 43 :) jeszcze 2 kg schudne i będzie idealnie :). Za bardzo nie ma możliwości, żeby nie jeść, bo naprawdę pilnują. Przynajmniej u mnie tak było. Jedyne wyjście, to wymiotować zaraz po posiłku, chociaż trzeba uważać, bo pielęgniarka dziwnie na mnie patrzyła jak latalam do kibla zaraz po jedzeniu. Ale i tak przytylam, byłam 3 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedz i wymiotuj, a zaraz po wyjściu głodówka, to wg mnie najlepsze rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajna929
Ja Na szczęście będę max. Do piątku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przytyj na tyle zeby wyjsc.. potem sobie schudniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast sie leczyc to wy rzygacie, to po chuj blokujesz miesjca w szpitalu, s********j do domu poj***e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anorektyczki wygladaja obrzydliwe, chcecie byc chude i ladnie wyglada, a tak naprawde kazdy rzyga na wasz widok, bo takie paskudztwo z was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem zjebem i sram se do ryja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja byłem w szpitalu psychiatrycznym w 2004 roku to anorektyczki ćwiczyły na sali. A pielęgniarki faktycznie pilnują. Na podwieczorek były ciastka to groziły dokładaniem ciastek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka powinna z własnej kieszeni zapłacić za szpital to nie zadawałaby debilnych pytań!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypowiedź z 15:54 jest dowodem na to że patologia na Kafeterii ma niejedno imię. Jak ty śmiesz w ogóle korzystać z publicznej opieki zdrowotnej robiąc takie hopsztosy, mając psychikę ewidentnie zwichrowaną. Ty nie masz żadnych rozterek moralnych że trwonisz państwowe pieniądze, że zajmujesz łóżko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś ważyłam 45kg. Niska waga była wynikiem choroby. Pamiętam jak wkurzały mnie chude jak patyki nogi, ręce, wystające żebra, płaska dupa i małe cycki :( Nie mogłam się doczekać kiedy dojdę do swojej normalnej wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, uważajcie na siebie! Anoreksja to paskudna choroba, podstępna, najpierw się wydaje, że ma się ją pod kontrolą, ale później wymyka się i niszczy. Wam się wydaje, że jesteście ładne, zgrabne, ale ta granica jest cienka i wszystkie chyba anorektyczki ją przekraczają i stają się nieapetyczne, odrażające, po prostu chore. Zdrowa kobieta nie waży 43kg ;-( Wasz organizm walczy do czasu, później będzie gorzej. Rozumiem Was, wiem jak to jest, sama w młodości przeszłam przez anoreksję, później bulimię... masakra. Dziś to daleka przeszłość, ale pamiętam dobrze, dlatego Was nie oceniam, wiem że to jest choroba i na prawdę widzi się co innego i myśli inaczej niż wszyscy dookoła. Dlatego wiem, że nie zaczniecie jeść i tyć z uśmiechem, ale przynajmniej już nie chudnijcie, zadbajcie na ile możecie o siebie i słuchajcie starszych, mądrzejszych. Nikt nie chce dla Was źle. Za ileś lat, jak wyjdziecie z tego koszmaru to przyznacie mi rację. Obyście wyszły bez szwanku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anorektyczna podobno zostaje nią do końca życia, bez leczenia i terapii się nie obejdzie. Najgorsze że anorektyczka nie widzi problemu i trudno żeby sama się gdziekolwiek zgłosiła, na szukamterapeuty.pl jest najłatwiej i najdyskretniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×