czy 44 lata to duzo...

Czas szybko leci...

No leci, dlatego kiedy najlepsze nadejdzie nie mozna zastanawiac sie i analizować dokąd ten pociag jedzie i na ktorej stacji wysiąśc tylko wsiadać i nie gadać.

Prawda

Szkoda ze zycie takie krotkie

To juz po młodości....

Już po młodości kochana.

Niestety, żal...pozostal

Dla kobiety to już bardzo szacowny wiek. To już trochę za późno żeby wszystko zaczynać od nowa. W tym wieku ludzie mają już ustabilizowane życie.

wcale na nic nie jest za późno. wystarczy spotkac drugą wspaniała osobę do duetu i zycie można rozpocząć na nowo oraz być kochana i szcześliwą :)

13.14- ale gdzie spotkać? Chyba nie w necie? W realu to już wszyscy "ustabilizowani" tacy.

Taaa bo w necie to są ludzie nie z reala

może kogoś młodszego, kto pragnie stabilizacji i nie różnicuje ludzi ze względu na wiek? zawsze można spróbować nawiazać z kimś relację na zywo, moze coś zaiskrzy. nie wszyscy mają ustabilizowane zycie, niektórzy są wdowcami, są po rozwodzie.

13.22, owszem ale jak zacząć i gdzie?

nie wiem gdzie. jak zacząć? jeśli spodoba Ci się ktoś i porozmawiacie ze sobą oraz okaże się, że nie jesteś mu obojętna to pewnie zaprosi cię na kawę.

Mnie spodobal się meżczyzna 45 letni, a że był miły i wolny to sympatycznie nam się rozmawiało, cenię jego towarzystwo , więc postanowiliśmy się ze sobą lepiej zapoznać i gotowe.

gość dziś Dla kobiety to już bardzo szacowny wiek. To już trochę za późno żeby wszystko zaczynać od nowa. W tym wieku ludzie mają już ustabilizowane życie. xxxxx Ale głupstwa piszesz, szacowna to jest Pani 80 letnia, czasy się zmienły, sam fakt , że kazą pracować prawie do 70-tki. Ja poznam faceta kiedy mialam 49 lat teraz mam 52 jestesmy ze soba. i to przez net, niekażdy w necie musi być powichrowany.

Mało czy duzo to pojęcie względne. Dla mojej prwie 70 letniej mamy to ja jestem mlodka :D Jak patrze na mame to mysle sobie ona taka stara a lepiej sie trzyma jak ja! :D Ona zas mi mowi " dziecko ciebie mlodosc zdobi!" :D:D

46 latka pisała :P

No tak a dla 90 latka to ja dziecko jestem

Dla 7 latka jesteś staruszką

Hahaha

dla 20 latka to duzo, ale dla 35 to niekoniecznie...Wszystko zalezy od perspektywy. Na milosc i zmiane swojego zycia nigdy nie jest za pozno. Jestes dojrzala i bardzie swiadoma, wiesz czego chcesz, a co inni mysla to jest malo wazne. Zycze ci powodzenia ;-)

Dziękuję za pozytywne słowa

Starość nie radość, młodość nie wieczność

I tak , i nie..

To smutne ze młodość tak szybko mija...

Dnia 30.03.2016 o 18:13, Gość gość napisał:

Gdzie tam 100 lat :) Jeszcze z kimś możesz dożyć późnej starpści w szczesciu i miłości :)

a ta reszta zycia tak szybko zleci ze moment i bedziemy umierac.

Dnia 3.04.2016 o 15:08, Gość gość napisał:

Niestety, żal...pozostal

niestety pozostał

 

Dnia 29.03.2016 o 13:00, Gość gość napisał:

Dla związku , miłości itp ostatnio mam kryzys ze juz wszystko za mną.... Jestem 5 lat po rozwodzie, mam dziecko i czy jest jeszcze szansa żeby się zakochać.....?

po co się rozwodziłaś? szanse masz bliskie zera, kto będzie chciał starą babe która jakiemuś deb'ilowi oddała młode lata?