Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćona28

Zakpił sobie z zareczyn

Polecane posty

Gość gość
napisałam wcześniej, że powinien ją przeprosić, ale uważam, że jej reakcja jest przesadzona i gdyby mnie ktoś tak chciał wytresować jak ona jego (czy jak jedna kobieta swojego teraz już narzeczonego) to po prostu bym to olała ;) Szantaż emocjonalny nie ma miejsca w normalnym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona28
Czy ja muszę mówić za każdym razem ze zrobił źle i ma przeprosić????? To jak do psa któremu trzeba powtarzać to zapamięta!!?? Bez przesady jeśli nie potrafi się przyznać do błędu to jego sprawa zrobił tak mi i pewnie na mnie się nie skończy bo chyba niektórzy uważają że my kobiety to o wszystkim musimy mówić bo inaczej się nie do myślicie! Wy faceci macie w ogóle mózg jakiś rozum czy calkiem pusty łeb!!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Chyba żartujesz? On jest upośledzony umysłowo, ze nie widział jej reakcji? Nie trzeba być Einsteinem, żeby zauważyć kiedy się przesadziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mówiłam wcześniej - od tego ile razy mu to mówiłaś wszystko zależy. Jak to nie jest pierwsza taka akcja to odejdź, a nie "zawieszaj" i czekaj na kwiaty. Jak się nie nauczył to się nie nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, jak w reakcji z nim właściwie zerwała to sam się mógł na to wszystko obrazić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie!! Jak czytam te.komenatrze niektore to.nie.dziwie sie pozniej ze.jestst tu tyle tematow odszedl.do.innej nie szanuje mnie, czy to juz przemoc.psyhiczna?? Ale.dobrze wam tak.broncie dalej misia nie mialam pojecia ze was k*******now jest tutaj tak duzo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla chuja byscie sie ogolic daly. Byle by was ktos zechcial zakompleksione l*******gi. Dziewczyna ma.problem zostala upolorzona a wy bronicie.jakiegos ciula. Zdychac k***y!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uspokój się, ja patrzę na to z jego punktu widzenia. Raczej nie chce mi się wierzyc, że chciał ją upokorzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko desperatka, która wiele już zniosła i spiła może twierdzić, że reakcja autorki jest przesadzona:) X Autorko, jeśli Twój facet jest przyzwyczajony do tego, że wystarczy przeczekać to znaczy, że na zbyt wiele rzeczy przymykałaś oko. Normalni ludzie źle się czują z tym, że bliska osoba przez nich cierpi. Normalny facet chciałby poprawić Ci humor, sprawić żebyś poczuła się ważna. Twojemu chłopakowi zależy tylko na tym, żeby było jak wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona28
Nie czekam na kwiaty tylko na słowa tak wiem przesadziłem bardzo głupi żart który się więcej nie powtórzy. Choć na dzień dzisiejszy nie wiem czy jestem w stanie mu tego zapomnieć i żyć dalej wiedząc że jestem typem człowieka który nigdy nie zapomina i na dodatek bardzo dumna osoba do tego stopnia że pewnie nie będę chciała przyjąć zaręczyn od niego kiedykolwiek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie z nim spokoj dobrze ze ta sytuacja miala miejsce to pozwoli powaznie zastanowic sie czy ta relacja ma w ogole jeszcze sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - jesteś zdolna to innego punktu widzenia czy nie? Sama jestem z zasady osobą która właśnie tak niechcący komuś robi przykrość głupim żartem i nigdy nie miałam na celu upokorzenia kogokolwiek. I tak, gdyby ktoś aż tak histerycznie zareagował to dałabym sobie spokój z przepraszaniem. Nieudany żart to jedno, ale pitraktowanie mnie jak psa i karanie ciszą to coś czego nigdy nie mogłabym zaakceptować. Autorko - możesz odpowiedzieć na pytanie czy takie akcje się zdarzały? Jak nie chcesz z nim być to zerwij i tyle, ale nie rób z niego potwora za jeden żart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przypadku takiego przegięcia przeprosiny to za mało. Nie daj się udobr***ać słowami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie daj sie prosze, jak zrobisz to stracisz w moich oczach stracisz imie stracisz godnosc stracisz kilka lat z kim kto ciebie w ogole nie szanuje. Chcesz przechodzic notorycznie takie sytuacje gdy.zobaczy ze po czyms takim dalas sie odubr***** za jakis czas posunie sie jeszcze dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o gafę. Trzeba być skończonym debilem, żeby zrobić coś takiego i liczyć na to, że będzie zabawnie:) Nie, nie potrafię wejść w skórę chama i zacząć myśleć tak jak on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona28
Tego typu akcje? Nie wiem czy to to samo ale też boli kiedy przychodzi do planowania wspólnych wakacji to zawsze mówi że nie jedziemy bo nie tu bo nie teraz bo nie czas... A potem że niby to żart i że on chce jest tylko jeden problem my naprawdę rzadko gdzieś razem jedziemy i to zawsze jak ja coś zorganizuje on tylko pakuje walizki i mówi no to jednak jedzmy..... Niby głupie wakacje czy weekend ale jednak boli słysząc cały czas NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze, że stracisz w oczach tego gościa! NIC się nie zmieni jak autorka nie zacznie zachowywać się jak dorosła osoba z wymaganiami. Albo zrywa albo idzie z nim porozmawiać i powie mu jak bardzo przegiął. On może tego nie widzieć jak taki upokarzający żart, a jej reakcję widzieć jako przesadzoną. Tutaj kara ciszy nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćona - no to masz swoją odpowiedź. Pieprz to. Olej go i już, a swoją drogą to myślę, że to akurat nie są żarty tylko jego sposób na wywinięcie się z twojego focha. Tobie jest przykro, jemu jest przykro, oboje jesteście w głupiej sytuacji. Utnij to i miej spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obraziła się akurat po "zaręczynach", a Ty myślisz, że jeśli mu nie powie dlaczego jest zła to on nie będzie wiedział:)? On wie tylko ma to w d***e. Woli przeczekać bo po co się wysilać skoro i tak będzie wszystko ok. Tak myślą egoiści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za koorewny - dobry test na przyszłą żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona28
Gość 20 55 tak właśnie czuję że i tak nic się nie zmieni za chwilę będzie to samo :( będzie ciężko zostawić kogoś z kim się planowalo wspólna przyszłość i to ten Ktoś o to bardziej zabiegał.... Jak to mówią czas leczy rany na razie czeka mnie z nim rozmowa która nie będzie dla mnie łatwa i przyjemna szczególnie że wiem jaka będzie jego reakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:01 Jeśli szukasz służącej to dobry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mówię z puntu widzenia kogoś kto takie gafy zalicza - pewnie, że wie, że jest zła. Pewnie nie wie tylko jak bardzo ją zranił. Do tego sam się mógł obrazić za to zawieszenie (wiem, że ja bym się obraziła). Gdyby to była pierwsza taka akcja to myślę, że rozmowa by pomogła. Tylko w jego wypadku to wydaje się notoryczne i on już się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona28
Ale ja już z nim rozmawiałam zacisnęła żeby i odbylam rozmowę zaraz po fakcie tylko on mi dzisiaj wyskakuje z tekstem dalej jesteś zła? O na Boga nie kochanie niby o co?? RECE OPADAJA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po prostu daj spokój. on faktycznie może nie rozumieć twojej reakcji, ale powinien ją zaakceptować i zachować się odpowiednio. Jego problemem jest to, że nie uznaje innego punktu widzenia (jak niektóre forumowiczki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nie ma prawa się obrazić, ale on już tak:) Przez kogo to wszystko? Przez niego więc to chyba logiczne, że to on powinien się starać, żeby naprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie ten gosciu zwyczajnie testuje twoje granice i bada na ile sobie moze jeszcze pozwolic. Jesli przemilczysz ta sprawe jestem pewna ze sytuacja powtorzy sie za jakis czas z.tym ze tym razem nie bedzie to cos o wiele bolesnego. Facet zobaczyl ze ma cie w garsci i sprawdza na ile zalezna w tej cheili jestes od niego i na ile.mozesz sobie pozwolic. Jednym slowem on cie juz teraz ani nie kocha anie.nie szanuej to nie jest glupi zart on doskonale wie.co robi, glupi nie jest mozesz mi wierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, jak on jest z tych co widzą tylko swoją wersję to nie przeprosi bo dla niego to on został gorzej potraktowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty przedstawiasz wyłącznie punkt widzenia kobiety, która stawia faceta na piedestale:) X Autorko, olej go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćona28
Gość 21 11 dokładnie ! Jego wersja jest zawsze najważniejsza i to on ma rację a na końcu to on jest pokrzywdzony i to jego wypadałoby przeprosić... Trafiony w punkt! I do innych nie będę się mścić ani odgrywać ja po prostu nie mam na to siły ani ochoty tak chciał tak ma i niech innym d**e zawraca swoją osobą nie mi szkoda czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×