Wzajemne mycie plecow jest normalne?

Wczoraj pozno w nocy wrocila wspolokatorka z jakichs urodzin czy imienin nie wiem i nie interesuje mnie to. Byla lekko podpita a ja jeszcze nie spalam. Poszla pod prysznic i w pewnym momencie zawolala mnie. Wchodze a ona naga daje mi gabke i prosi czy moglabym jej umyc plecy. Bylam zaskoczona bo pierwszy raz tak sie zachowala. Nigdy wczesniej nie prosila mnie do lazienki i nigdy nie pokazywala sie nago. Zastanawiam sie czy to nie skutek alkoholu bo ona jest typem imprezowiczki i jeszcze nie zdarzylo sie zeby wrocila tak zupelnie trzezwa.

Jakbyś była facetem to byłoby to dziwne. Ale skoro koleżanka prosi koleżanke to co w tym dziwnego?

Pijaną osobę traktujesz jak trzeźwą?

normalne, jakby cie poprosila o umycie cyckow to co innego

Cyckow na szczescie nie prosila zeby umyc ale za to gdy zjechalam gabka w dol plecow to wypiela tylek jakby oczekiwala ze posladki tez jej umyje. Dla mnie cale to mycie nie bylo tak do konca normalne bo jak juz wspomnialam nigdy wczesniej mnie o nic podobnego nie prosila. Moim zdaniem podpila sobie wodeczki i odwaga nagle jej wzrosla bo totalnie sie nie wstydzila.

Najprawdopodobniej masz rację, że sobie podpiła i stąd ten jej brak wstydu i nietypowe zachowanie. Alkohol zwalnia hamulce a ludzie pod jego wpływem robią rzeczy których nigdy by nie zrobili po trzeźwemu wiec i tak szczęście, że nie próbowała czegoś seksualnego bo to różnie bywa ;)

gość HAN dziś Najprawdopodobniej masz rację, że sobie podpiła i stąd ten jej brak wstydu i nietypowe zachowanie. Alkohol zwalnia hamulce a ludzie pod jego wpływem robią rzeczy których nigdy by nie zrobili po trzeźwemu wiec i tak szczęście, że nie próbowała czegoś seksualnego bo to różnie bywa x Tez sie zastanawiam czy ona cos nie kombinowala w tym kierunku. Raz rozmawialysmy na tematy intymne konkretnie o masturbacji i pochopnie przyznalam jej sie ze w myslach robie to nie tylko z mezczyznami ale z kobietami tez i teraz mam wrazenie ze ona od tamtej pory jakby nieco zmienila nastawienie do mnie. Dlatego zastanawiam sie czy wczorajszy incydent mogl miec z tym cos wspolnego. Moze ona zarty sobie ze mnie stroi?

to czemu nie odmówiłaś jej umycia tych pleców tylko się zgodziłaś?

gość 10:52 :D Jakie tu rozkminy na tym forum :D

a wągry z pleców też jej wydusiłaś ?

@ gość dziś to czemu nie odmówiłaś jej umycia tych pleców tylko się zgodziłaś? x Nie wiem. Bylam zaskoczona jej widokiem i w ogole. Nie bylo czasu na myslenie. Poza tym jakas czesc mnie chyba byla ciekawa jak jej nagosci wiec zgodzilam sie.

ja prdl znowu ten debil :o nie znudziło ci się jeszcze pisanie cały czas tych samych bredni? Ileż można walić pod to samo... :o

nastepnym razem kup kolezance szczotke domycia i niech sobie myje sama :D

:D

@ Maagddaa dziś @ gość dziś to czemu nie odmówiłaś jej umycia tych pleców tylko się zgodziłaś? x Nie wiem. Bylam zaskoczona jej widokiem i w ogole. Nie bylo czasu na myslenie. Poza tym jakas czesc mnie chyba byla ciekawa jak jej nagosci wiec zgodzilam sie. x Czyli mam rozumieć że spodobało się jej widok?

uważaj na nią bo to mi brzmi znajomo...:D Potem jeszcze zacznie ci "niespodziewanie" wchodzić do łazienki i w końcu wylądujecie w łóżku :D

Nic nie wyladujemy bo ja nie lesbijka a poza tym ona nie jest zbyt sympatyczna. Da sie z nia mieszkac pod jednym dachem ale najlepiej jak wyjdzie i jej nie ma wtedy mam cisze i spokoj a nie rozwalony na maxa magnetofon.

Motasz się w zeznaniach. Przecież napisałaś, że weszłaś do łazienki i umyłaś jej plecy bo byłaś ciekawa jej nagości. Czyli, że jednak.....