Kobiety, dlaczego imponują wam zepsute, przebojowe osoby?

Dlaczego w ogóle imponuje wam wszystko co złe? I już nie mówię tu tylko o fakcie, że ciągnie was do facetów, którzy są przebojowymi, bezmózgimi degeneratami, cwaniakami, mającymi w doopie moralność, zbyt głupimi na takie bździny, ale też o tym, że już od młodości jesteście jakby dodatkami i podnóżkami do najbardziej zepsutych, przebojowych i jednocześnie niejednokrotnie głupszych od was koleżanek. Za wzorce obieracie sobie zawsze te najgorsze, wyzywające szmaty. Przykładem jest choćby to, jak poszedłem do liceum i miałem ponad 20 dziewczyn w klasie i była u nas w klasie taka dziewczyna, która zgrywała przebojową, wyzywającą sucz, pierwsze czym pochwaliła się z wyższością przed tymi świeżo upieczonymi licealistkami było to, że straciła dziewictwo w gimnazjum, pozowała na pewną siebie, mówiła obniżonym głosem, tym żałosnym podwórkowym slangiem i oczywiście doczepiło się do niej mnóstwo lasek przydupasów. Czemu obieracie sobie takie wzorce kretynki? Dlaczego imponuje wam wszystko co złe, mroczne i ciemne. Byle najdalej od światła, moralności, zasad, bo przecież to jest NUDNE. Co nie? Masakra, co się z tym światem porobiło.

Czemu faceci lecą na niegrzeczne dziewczynki? I skoro uważasz że jesteście z lepszej gliny ulepieni, to nie byłoby: "tych facetów, którzy są przebojowymi, bezmózgimi degeneratami, cwaniakami, mającymi w doopie moralność". Nie generalizuj, bo to oznaka niskiej inteligencji.