Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia2016

Kolejna szansa...

Polecane posty

Gość Kasia2016

Hej..pierwszy raz pisze na forum bo nie umiem sobie poradzić z tym wszystkim..mam 24 lata jak miałam 18poznalam mojego męża.Bylam zakochana od pierwszego wejrzenia,były cudowne chwile super seks itd..ja pochodzę z normalnej rodziny on z bogatej.Obiecywal mi ze bedzie sie starał dla mnie zrobi prawo jazdy bedzie mieć lepsza prace będziemy podróżować itd i problem w tym ze on tylko gadał a nic nie robił ...grał od zawsze,do tego duzo kłamał i ściemniał.Ja zawsze miałam nadzieje ze sie zmieni...byliśmy prawie 2 lata i koniec zerkałam bo juz dłużej nie mogłam słuchać tych bzdur ze on zrobi to i tamto itd (w tym czasie sie wyprowadził stracił prace z głupoty znowu wrócił do domu mieszkać)szukam podobnego faceta podobnego uczucia podobnego seksu..i nic ..co jakis czas odzywał sie do mnie ze sie zmienił itd ja sie z nim widywałam i okazało sie ze kłamał i tak w kółko..potem wyleciałam do Anglii po 1,5 wróciłam spotkałam sie z nim i chyba samotność popchnęła mnie do tego zeby go sciągnąć..obiecaliśmy sobie ze nie będziemy sie kłamać i będziemy szczerzy wobec siebie.On przed przylotem zaszantażował mnie ze jesli nie powiem z iloma facetami spałam nie przyleci..powiedziałam prawdę bo jestem szczera..a on mnie okłamał co wyszło jak przyleciał odkryłam co robił w Polsce itd ogółem nie zmienił sie no i były kłótnie mieliśmy sie rozstać a ja w ciąży...święta każde niszczył kapustę do zlewu mi wyrzucał mówił ze to ja furiatka..moi rodzice troche zmusili mnie do ślubu bo ojciec nie chciał Ebyj była sama zeby mnie zostawił tymbardziej ze żyjemy w uk..miesiąc przed ślubem była kłótnia złapał mnie za szyje i powiedział ze udusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale przecież sama sobie to wszystko świadomie wybrałaś, to o co chodzi? ... życie jest jak tani sklep z ciuchami, odchodzisz od kasy i nie ma już zwrotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×