Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

paulaa887

Chłopak nie jest pewny co do mnie czuje?

Polecane posty

Cześć kochane :) zarejestrowałam się tutaj ponieważ mam pewien problem z którym nie umiem już sobie poradzić. Jestem z chłopakiem 8 miesięcy. Wróciliśmy do siebie po 3 latach, kiedys bylismy ze sobą pół roku. On zakończył nasz związek ponieważ stwierdził, że to juz nie to samo co kiedyś. Ja przez ten czas miałam nadzieje ze kiedys do siebie wrócimy i faktycznie tak się stało. Napisał mi, że bardzo przeżywał wtedy to rozstanie i mimo, że zerwał bardzo mnie kochał. Ale wracając...od jakiegoś miesiąca cały czas sie o cos kłocimy. Czasami nawet ja mam ochote tym wszystkim rzucić ale nie potrafie. 5 dni temu bardzo się pokłociliśmy, chodziło o to ze umowil sie ze mna, po czym w ten sam dzien w ktorym mielismy sie spotkać mowi ze jednak idzie z kolegami na piwo. Bardzo mnie to wkurzyło, nie odzywaliśmy się do siebie 2 dni. Nie wytrzymałam i w koncu napisałam do niego co bedzie z nami...a on mowi ze nie wiem, ze mnie kocha ale ten związek nie ma przyszłości. Ogólnie było bardzo cięzko, ale stwierdziliśmy że nie możemy sie tak łatwo poddać. I wczoraj własnie pisaliśmy i zapytalam czy on naprawde mnie kocha czy ma jakies watpliwosci. Wkurzył się i wyłaczył telefon. Gdy już go włączyc nie chciał rozmawiac, cały czas odrzucał. Napisał mi smsa "nie powiem :D". W koncu powiedzial ze tak, ze mnie kocha i ze chyba nie musi mi tego mowic codziennie ( a jeszcze niedawno mowil kilka razy dziennie). Powiedział też, że jego uczucie się osłabiło. Nie wiem co miał na myśli...jak mozna kochać ale słabiej? Napisał, że przez tą ostatnią kłotnie tak się stało..ale że tego nie zakończy bo nie potrafi, bo chce byc ze mną. Nie wiem co mam o tym myslec, napiszcie co wy o tym sądzicie. Dzis nie spałam cała noc przez to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kam123456
No i masz babo placek ;) Porozmawiaj z nim w cztery oczy. Jeżeli woli kolegów od Ciebie powinien z nimi wszystko robić nawet się seksic. Ciebie traktuje tylko do miłego spędzania czasu oraz sexu. Znajdź sobie jakiegoś normalnego faceta, który Ciebie doceni, a nie dzieciaka który nie wie co od życia chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pol roku stwierdził ,ze wypaliła się miłość ? A teraz już osłabło po 8 miesiącach ? Chyba oboje mylicie miłość z zauroczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda, że nie ma przyszłości. Ty się z nim męczysz, on nie traktuje Cię poważnie. Nie mówię, że macie zachowywać się jak stare małżeństwo, ale jeśli się z Tobą wcześniej umawia, a nagle tego samego dnia oznajmia, że jednak spotyka się z kolegami, to nie zależy mu. ot co. Odpuść sobie i zapomnij. Nie ma to sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie mieć taką gęsiareczkę, którą można zerżnąć w celu rozładowania napięcia krokowego i potem skoczyć z kumplami na bro. Taki prywatny worek na orgazmy. Nie masz czasem wolnej siostry autorko? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak po 8 miesiącach się zastanawiacie co dalej? Kocham/kocha? To, to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciężka sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale nie ciezka sprawa. Sprawa jest prosta. Nie kocha Cie aTy dajess soba pomiatac. Dzwonisz do niego a on odrzuca polaczenia? Skamlesz po to zeby uslyszec ze kocha? Milosc to czyny nie slowa. On ewidentnie pomylil milosc z zauroczeniem. Bylo fajnie jak zwiazek byl swiezy, Ty milutka, czesty seks itd. Wogole jak to brzmi ze po pol roku zwiazek sie wypalil? On nie chce stalego zwiazku a na pewno nie z Toba. Woli kolegow i beztroskie zycie bez Twoich narzekan. Ne zadowalaj sie byle czym! Tyle Ci powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×