Gość gość Napisano Kwiecień 1, 2016 Witam, mam 18 lat i od kiedy pamiętam wielkie problemy z makijażem... Mam cerę mieszaną, od pewnego czasu coraz bardziej tłustą, mam łojotokowe zapalenie skóry, biorę leki. Nie wiem, dlaczego, ale mój makijaż to coś okropnego :/ Nie wiem co mam robić, wstydzę się, gdy ktoś się na mnie patrzy jest taki okropny! Nie jestem brzydka, uważam się za atrakcyjną dziewczynę, mam niedoskonałości, które chcę zakrywac, ale moja twarz nie lubi kosmetyków... o co chodzi? Wypróbowałam masę kosmetyków, przez prawie 3 lata wydałam tysiące złotych... Testowałam wiele, uwierzcie, sztukę makijażu jako tako opanowałam, ale efekt ten sam... 1. Makijaż nie jest trwały... aktualnie używam Pierre Rene+ pudru ryżowego, po jakimś czasie buzia się świeci, szczególnie w okolicach nosa... 2. Makijaż się ściera... Robię wszystko, żeby nawet siebie nie dotknąć, a wyobraźcie sobie sytuację. Macie piekny makijaż i ktoś przeciera Wam twarz zwilżoną szmatką. To właśnie moja twarz po max. 2/3 godzinach, z domu wychodzę w stanie idealnym. O co chodzi? Koleżanka z tłusta (!) Buzia tez używa Pierre Rene i moim zdaniem gorszych pudrow i co najwyżej pod koniec dnia leciutko, praktycznie niezauwazalnie zaświecą jej się kąciki nosa... A tak to makijaż idealny, dodam jeszcze, że to ja lepiej znam się na makijażu (tyle problemów, wiec przeczytałam masę artykułów, godziny spędziłam na yt)... Nie wiem dlaczego tak się dzieje... zawsze mam okropny makijaż, co mam z tym zrobić? Czy mogę liczyć na opinie jakiejs makijazystki lub innej doświadczonej osoby? Makijaż wygląda jakbym miała maskę, zawsze wygląda nienaturalnie Dodam, że od krotkiego czasu dodaje do fluidu dwutlenek tytanu (ma właściwości wybielajace), ponieważ mam biała szyję i każdy fluid jest zbyt ciemny. Ale wcześniej problem był ten sam... To utrudnia mi życie, każda chwile myślę o tym, w szkole wstydzę się rozmawiać, jedni są ładniejsi, drudzy brzydsi, niektóre dziewczyny mają perfekcyjnie makijaże, inne widac- nie znalazły perfekcyjnych kosmetyków, nie znają pewnych zasad, ale NIKT w szkole nie ma takiego makijażu jak ja. Malować się nie przestanę, bo mam duże zaczerwienienia, poza tym czuje się pewniej w makijażu, wiec proszę o brak tego typu komentarzy. Co mam zrobić? Błagam, jak w końcu sobie pomóc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach