Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ja chyba nie jestem normalna. pomocy

Polecane posty

Gość gość

Witam Was Przepraszam ale nie wiem komu mam o tym powiedziec... Zastanawiam sie czy udać sie do lekarza... Moj problem polega na tym, ze odkąd dowiedziałam sie, ze mój syn ma autyzm przezywam fobie ciazowa... Ojciec dziecka zostawił nas gdy maly miał 4 miesiące. Minely 3 lata a ja nie potrafię ułożyć sobie zycia... Rok temu poznałam 1 partnera, z ktorym zaszlam w ciaze- urojona przez kondoma. Bylam tak spanikowana zaczelam sobie wmawiać do tego stopnia, ze go zostawiłam z obawy przed tym ze faktycznie mogłabym w nią zajsc. Wiec wolałam by nikt mnie nie dotykal. Jakiś czas temu zaczęłam układać własne życie z kolejnym partnerem. Przez 7 miesiacy nie zdecydowałam sie z nim na wspolzycie- wiadomo z obawy przed ciaza. Uprawialiśmy petting. Myślałam, ze to bedzie bezpieczniejsze. Mimo to , zaszlam w urojona ciaze 2 miesiące temu. Poprzez ocieranie... Dostałam 2 razy miesiacze 5 tygodni po zdarzeniu mialam wizytę u ginekologa aby ustalić termin wypalania nadzerki oczywiście na usg nic nie bylo. Przez wizyta wykonalam 3 testy ciążowe z obawy ze zobaczę cos na usg - 3 negatywne. Po koszmarze który przezylam wmawiając sobie ciaze do dzis zostawiłam kolejnego faceta. Do dnia dzisiejszego wmawiam sobie ciaze. To mnie paraliżuje. Stres jaki przechodzę jest nie do opisania. Nie potrafię się do nikogo zbliżyć na myśl o tym. Nie wiem juz jak sobie z tym poradzić. Nie wiem juz co mam ze sobą zrobić. Ciągle sie kontroluje a mimo to sobie wmawiam i wole uciec niż opowiedzieć o swoich urojeniach psychicznych. Prosze Was dziewczyny... Czy któraś z Was tez tak sobie wmawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczy iść do gina. po tabletki , a na urojenia do psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczelam juz brać. Mimo wszystko do mnie żaden argument nie trafia. Juz mnie to wykańcza :( jestem stara baba... I zaczelam wierzyć w ciaze z prześcieradła... Juz nie wiem co ze mną jest nie tak :( nie sądziłam, ze wejście w kolejny związek bedzie takie trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta tylko wszedzie wciskacie te tabletki. to jest syf, bo hormony podawane z zewnatrz nigdy nie beda obojetne dla organizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes sYbka,ala kyrwa 3 lata 3 partnerow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego ja sie nie bawie w zwiazki. jak sie z kims spotykasz to on bedzie chcial seksu czesto, a nie tylko w dni nieplodne. zatem bedzie nalegac zeby brala antyki, a w przeciwnym wypadku odejdzie predzej niz pozniej. a p********* bo nie zamierzam sie truc jakims syfem i obciazac moj delikatny uklad hormonalny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Ci powiem szczerze, ze ja tez juz nie mam zamiaru sie pakować w to... Jedne uprawiają przerywany latami i ich nic się nie ima i maja to gdzies... A ja... Boje sie " pieszczot",..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi sie, ze majac fundusze lepiej w naszym przypadku wynajmowac chlopakow z roksy - tylko w dni nieplodne, 100 zl za godzine to przyzwoita cena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam juz zamiaru nikogo dotykać nawet łokciem. Naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udaj się do psychoterapeuty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety jak żadna argumentacja do ciebie nie trafia to tutaj też nie trafi, nie jesteśmy cudotwórcami, ani psychoterapeutami. Ja cierpiałam na paniki ale innego gatunku, nie dotyczace ciąży lecz czegoś innego, jednak spotkania z psychologiem, nawet dwoma nie wyleczyły mnie z mojego problemu, zrozumiałam że musze się sama borykać z moimi problemami na co dzień, ale cóż nie chcę tu podważać sensu rozmów z psychologiem, ponieważ wiem że są osoby które twierdzą że im to pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważam że nie jest z tobą tak źle skoro w ogóle dopuszczasz do tych pieszczot i to z niejednym facetem. U mnie było o wiele gorzej. Nie potrafiłam nawet nawiązać dialogu i przez wiele lat sama, także jest nie najgorzej, nie najgorzej. A może by tak jakaś interwencja chirurgiczna celem ubezpłodnienia na stałe ? No ale czy to by cie faktycznie pozbawiło lęku ? Można by miec też wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mi co ty przeżyłaś za traume z tym dzieckiem autystycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze mozesz ratowac sie innymi formami sexu niz stos. pochwowy. przeciez nie zajdziesz w ciaze od wzajemnej masturbacji, orala,anala,hiszpana itp. na onecie wczoraj byl art. ze od 2018 r. ma byc wypuszczony zastrzyk hormonalny dla kobiet i FACETOW - 1 na rok i problem rozwiazany. ale nie wiem czy to nie bylo prima aprilis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×