W przypadku ciąży pozamacicznej aborcja powinna być dozwolona

Ale to jest absurd by w ogóle rozpatrywać to w sądzie. Poprzednia ustawa to nie był żaden kompromis, więc to, że wedle tej sąd łaskawie jak będzie miał dobry humor stwierdzi, że zazywając lek na serce taki owaki miałam świadomość, że może to wywołac poronienie 5tyg zarodka, ale jednak odstępuje od wymierzenia kary jest wręcz splunięciem w twarz. W żadnym normalnym kraju nie ma czegoś takiego

"Matka nie zostałaby za nic skazywana, jeśli działałaby nieumyślnie. Jeśli działałaby umyślnie, to sąd może odstąpić od wymierzenia kary. " Czyli wszystko cacy i cieszmy się, że jak poronimy to po postępowaniu sądowym można albo sprawę umorzyć albo odstąpią od wymierzania kary? :) Tak?

O, znalazłam. Zrobiła to już pewna pani. Szukajcie postu Oliwii Piotrowskiej na fejsie.

Nie cacy i nie, nie wydaje mi się, by należało z tego powodu bić pokłony ku niebiosom, iż łaskawie zaniechano kary za poronienie. :) Usiłuję po prostu być obiektywna i najpierw przetrawić informacje.

Pozwolę sobie skopiowac ciekawy fragment z tamtego posta: "jest jeszcze jeden skutek ustawy, o którym uzasadnienie nie mówi - zakaz stosowania wkładek wewnątrzmacicznych, popularnie zwanych 'spiralą'. A to dlatego, że wkładka zmienia właściwości endometrium i zapobiega zagnieżdżeniu się zarodka w macicy. Jak wiemy z podstawówki, do zapłodnienia dochodzi w jajowodzie, natomiast wtedy jeszcze nie ma ciąży. W projekcie ustawy człowiek poczęty zaczyna się jeszcze przed ciążą - w jajowodzie."

Jeśli to prawda, to sądzę że chcą stępić i ogłupić naród poprzez stworzenie im tak kłopotliwych, a nawet piekielnych sytuacji życiowych, aby nie mieli z nich wyjścia i poprzez trudności i cierpienia z tym związane nie mieli żadnych możliwości i szans interesowania się czym innym, a szczególnie polityką. No i droga wolna, tylko tyle, że nie dla narodu! Dobrze, że na niecałe 4 lata. Choć mam jeszcze cichą nadzieję, że PiS nie zdobędzie się na zaostrzenie ustawy aborcyjnej, bo to będzie dla nich kula w łeb!

W sytuacji, kiedy sprawcą czynów opisanych w art. 152 § 2 i 157 § 2 Kodeksu karnego jest matka dziecka, proponuje się wyłączenie możliwości jej ukarania przez użycie określenia: „nie podlega karze”. Wyłączenie to dotyczy nieumyślnej formy czynów, polegającej co do zasady na niedochowaniu przez matkę dziecka poczętego ostrożności, jakiej wymaga się od osoby w jej stanie. Projektowane przepisy oznaczają, że ustawodawca traktuje takie zachowanie jako bezprawne i zawinione, jednak wyłącza matkę spod groźby sankcji, biorąc pod uwagę, iż w zazwyczaj utrata dziecka w takiej sytuacji jest sama w sobie źródłem cierpienia matki, która chciała dziecka, a w wyniku swojego nieroztropnego zachowania doprowadziła do jego śmierci lub uszkodzenia jego ciała. Jednocześnie osoba trzecia, w tym lekarz który wskutek swego zaniedbania doprowadził do śmierci lub uszkodzenia ciała dziecka poczętego, podlegają karze za ten czyn na podstawie art. 152 § 2 i 157 § 2 Kodeksu karnego. O kurcze ale łaskawcy! :D

nieprawda,czytalam cala...niestety kara i sad za nieumyslne i umyslne pozbawienie zycia plodu...tylko ze sad MOZE ODSTAPIC,ale kto to zagwarantuje?a tak do lat 5.starczy jazda na rowerze wciazy i poronienie,badan perenatalnych nie bedzie bo sa inwazyjne,a zaden lekarz nie zaryzykuje ze w razie jak kobieta poroni to pojdzie do wiezienia

Nie wprowadzą tej ustawy.

Jak to dozwolona? Fatalne sformułowanie, to jest zabieg ratujący życie a nie jakaś "dozwolona aborcja". To tak jakby ktoś dozwalał lub nie operować pęknięty wyrostek.

Już nie róbcie takiej afery, nawet Szydło mówiła, że jest zdziwiona, czemu tak rozdmuchano temat!

Hmmm, NAWET SZYDŁO? Ta sama Szydlo, która twierdzila, ze bedzie glosowac za i ta sama Szydlo ktora jest marionetka w rekach kaczynskiego ktory twierdzi, ze cala partia te ustawe poprze? O te szydlo chodzi? Faktycznie, szumne zapowiedzi, ze partia posiadajaca wiekszosc bedzie glosowac za to NIC takiego a sprawa jest rozdmuchana. Nic dziwnego, ze pis robi co chce jak narod jest tak glupi i lubi jak wprowadzaja po cichu ustawy (PRZYPOMINAM - ustawa rolna z absurdalnym zapisem o tym kto jest uprawniony do kupowania i bezczelnym zapisem zwiazkach wyznaniowych. Czyni niejako kosciol jedynym posrednikiem w sprzedazy ziemi)

Dla mnie ten przepis o nieumyślnym lub umyślnym spowodowaniu śmierci dziecka poczętego od początku będzie martwy. Poza ewidentnymi przypadkami jak np. usiłowanie dokonania aborcji zakrzywionym drutem, nie da się stwierdzić czy poronienie zostało dokonane celowo czy nie. Może to tylko moje pobożne zyczenie, ale mimo wszystko nie wierzę, aby donos sąsiadki sprawił, że poronienie zostanie uznane za celowe i kobieta trafi do więzienia. Po prostu tego przepisu nikt nie będzie egzekwował. Po co więc tworzyć coś takiego? Ciekawi mnie natomiast co będzie z antykoncepcją. nawet zwykłe tabletki wśród sposobów działania mają uniemożliwienie implantacji zapłodnionej komórki czyli są środkami wczesnoporonnymi. (chyba że się mylę - niech mnie ktos poprawi). Czy w ulotce plastrów i krążków jest to samo działanie? czy to oznacza, że tylko prezerwatywy będą dozwolone?