Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy myślicie że jak teściowa mnie nie lubi to i tak może być fajną babcią ?

Polecane posty

Gość gość

Znacie takie przypadki? czy jendak jej niechęć do mnie bedzoe sie przekładać na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko moja mnie nie trawi,ale babcia z niej super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli da się? a wnuczke/wnuka dobrze traktuje?bawi sie z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie macie tak ze cos was w środku kłuje i skręca jak widzicie że osoba która was nie trawi i nie raz wam docinała ostro, przymila sie do waszego dziecka a nawet robi za jego idola (na wszystko pozwala, itd.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja tesciowa tez za mna nie przepada ale babcia jest dobra. Moze nie ma achow i ochow ale wezmie mala na spacer,pobawia sie w gotowanie,w chowanego,berka...Widze,ze corka kocha babcie,babcia kocha wnuczke wiec coz ja moge wiecej powiedziec. Mnie lubic nie musi ale ciesze sie,ze z moja corka ma dobry kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie dziwi Was to jakim cudem moze Was nie lubić a Wasze dziecko już kochać? przeceż to jak rozdwojenie jaźni. jak dziecko jest do was podobne to nie przypomina jej Was? dziwne te starsze panie niektóre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ani mnie ziebi ani mnie parzy. Skoro dziecko samo lgnie do babci to dla mnie najwazniejsze jest jak owa babcia traktuje dziecko. Im lepiej tym bardziej raduje sie moje serce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:13 a dlaczego nie lubi Ciebie, masz pomysł jakiś? moja mnie nie lubi sama nie wiem za co, juz na pierwszym spotkaniu zanim sie odezwałam to miała problem. ale ponoc dla niej to typowe, jest zaborcza, ciezko jej akceptować że synowie mają swoje zycie (to osoba samotna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za co mnie nie lubi? za asertywnosc ;) a dokladniej za 1 sytuacjr kiedy odmowilam jej wizyty u nas. bylam w trakcie przeprowadzki o czym doskonale wiedziala,a o tak chciala przyjechac w odwiedziny. Firma transportowa juz umowiona,mialam tylko pojechac jeszcze dokupic meble.Roboty sporo,a ta sie uparla,ze przyjedzie i pomoze. Ale w czym sie pytam?Bo ja nawet nie mam miejsca w samochodzie,zeby pozniej babcie odwiezc.koniec koncow nie odzywala sie 2 miesiace,obrabiajac mi przy tym tylek do rodziny,ze ja taka niewdzieczna jestem,ze tyle mi pomogla. Tylko,problem jest w tym,ze ja po pierwsze zle nie chcialam,a po drugie ja nie jestem jej nic winna,bo nigdy zadnej pomocy mi nie udzielila-ani mi ani przy dziecku. Niesmak pozostal do tej pory,ale zawsze staram sie milo tesciowa ugoscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja lubi moja córkę, choć mnie nie znosi. Chyba widzi w małej jedynie cechy swojego syna, podobieństwo do mnie pomija :-D. Mnie nie lubi, bo jestem ,, inteligencją" (a dokładnie nauczycielką ;-). No, ale faktycznie różnimy się lekko zachowaniem i podejściem do niektórych spraw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja tesciowa tez w moim synku pomija wszelkie podebienstwo do mnie, w kolko powtarza tylko ze on podobny do taty, ze ma palce jak tata...a on ma palce jak ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja też mnie nienawidzi, a do mojego dziecka lgnie. minusem w tej sytucji jest to , że zostałam uświadomiona co owa teściowa i teśc na mnie mówią, cytuje: utrzymanka jej syna, zachowanie dziw.., cięzka osoba, tylko psycholog dotrze, może syn kiedys przejrzy na oczy, jak wnuczka dorosnie to sama ucieknie od matki do dziadków, kupmy dziecku konika , dziadki będą lepsze, wtedy dziecko będzie znało droge do dziadkow i samo przyjdzie. pytanie dlaczego mnie tak nie lubią??? bo jestem żona jej syna, bo mam swoje zdanie?? bo zarabiam więcej od syna?? nie pozwalam tej kobiecie zbliżac się do dziecka i gów. mnie obchodzą, nie ufam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech, ja tak mam z własną matką! Mi nie szkodzi a małemu nigdy za dużo miłości. Jedyne na co babcia ma szlaban to żadnych pacierzy, wycieczek do kościółka czy pieprzenie o bozi. Widocznie bardzo kocha małego bo przystała i przystaje na ten warunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja jest fajna babcia chociaż my stosunki mamy średnie , ale ja uważam że to co jest pomiędzy nami nie powinno być powodem do trzymania dzieci z dala od babci chyba żeby robiła jakieś głupie akcje to wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do rzadkości należy żeby niechęć przekładała się na dziecko, przeważnie jest dokładnie odwrotnie, bo wnuk to krew z krwi teściowej. Podobnie jest jeśli komuś nie wyjdzie w małżeństwie. Męża czy żone można przestać kochać lub wręcz znienawidzić ale prawie nigdy nie przekłada sie to na dziecko bo sie w nim widzi część siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moja tesciowa nie lubi i mnie i mojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mnie nie lubi,ale córkę uwielbia chyba ze wszystkich wnuków moją kocha najbardziej.Malo tego z wyglądu sa do siebie bardzo podobne(mój mąż to też odbicie teściowej)czasem jak teściowa ma dobry dzień i chce powiedzieć coś miłego mówi gdy mój mąż żył to by cię bardzo lubił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jest do niej podobne to masz odpowiedź czemu lubi najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:31 wolałabym tak niż żeby była nadgorliwa. A jest nadgorliwa, władcza i pazerna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WAS się na da lubić,jesteście zawistne i podłe tak dla zasady by upodlić kobietę która też kocha waszych mężów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja sie przyznam bez bicia , że jestem wredna i podla dla tesciowej. traktowala mnie jak g****o to ja teraz traktuje ja. tesciowa probowala mnie udobr***** jak zaszlam w ciąze ale nic z tego. i szczerze????? mowcie co chcecie ale ja na nic jej nie pozwalam wzgledem wnuczki. mam gdzies czy ona jest dobra babcia czy nie. robie jej na przekór. kiedys powiedziala, zobaczysz bedziesz mi podrzucać dziecko jak twoja spanielkę. (bo psa jej zostawialam jak jechalam z mezem gdzies) że będą chodzic do tesciowej kolezanek, do kosciolka. a ja nie bede miala nic do powiedzenia.. dziecko sie urodzilo a ja gonie tesciową na 5 wiatrów, niech sie zlości i niech placze, plany jej nie wyszly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:23 mam dokładnie tak samo. A te szczekaczki co g...wno wiedzą jak to sie wszystko zaczęło niech się zamkną. jakby trafiły na taki okaz jaki ja mam za teściową, to też by inaczej śpiewały. "WAS się nie da lubic bo jestescie zawistne" - moja "droga", w mojej relacji z tesciową zawiść wyszła od niej, bo swego syna miała za szofera, kucharza i sprzątacza w jej domu. Mnie traktowała jak konkurencje, próbwała odstarczyć, zwalczała, nigdy jej nie zapomne ile mnie kosztowało jej zachowanie!!!! tez zmiękła jak zaszłam w ciąże, ale ja sie nie daję i juz teraz pokazuję granicę. Niech spier...ala!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*odstraszyć. a teraz w ciąży mi brzuch próbuje obmacywać. gonię próchno na 4 wiatry. Ohydna jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny taka rodzina! a tesciowe to sa c**y najdorsze co doijaja ludzi i gina ich marzenia te s*******nskie i bardzo komunistyczne! musisz od tego uciekac i unikac tej tesciowej! 333 www.youtube.com/watch?v=X9NY5T6P4A4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś sądzisz ze twoje dzieci będą kogoś interesować,chyba marzysz Dzieci synowej nikt nigdy nie polubi:) Nie strasz ,nie strasz bo się zesraa..sz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Racja;)Synowej dzieci to niech się nimi zajmuje a teściowej to powiewa;) . Ale krzywdę zrobi synowa teściowej że nie pozwoli zająć się dzieckiem hahaha durna mamuśka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z moja nie odzywam sie juz dwa tyg bo powiedziała do szwagierki ze my potrzebujemy od niej laski w postaci ze zostanie z wnukiem hak ide no do gin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziadki są ale i być nie muszą. Ja jednej nie znam i nie znałam wogole a mieszka 1 km od rodziców. Szczerze? Mam jedną i starcza mi za dwie! Rozbiła małżeństwo po 30 latach rodziców. Dopiela swego,a ojciec niestety mamisynek, który patrzał tylko na swoją rodzinę i mamę. Przykre jest dla mnie tylko to że się rozchodzą, ale na pewno nie z jej powodu. Jak jest szczera i kochana tesciowa to super! A jak nie? Jak najdalej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:13 zdziwiłabyś się. moja teściowa bardzo wręcz pcha sie do wnuka. "przynieś go tu", "nie tak go trzymasz", "źle ma czapkę" "połóż go tu", "daj mi go" - głupia krowa. uczy rozumu i przestawia mnie, chce sie bawic w matke dziecka a przed moją ciążą była mi wrogiem. nie wierzę NIE WIERZĘ w cos takiego jak zmiana w człowieku. Gonię ją jak najdalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile w was glupoty ,panienki .Nie wy ,wasze dzieci ucierpia na nie byciu wnuczkiem/wnuczką .Rodzice to jedno .Dziadkowie to ci od rozpieszczania .Przypomnijcie sobie itych od mamy i tych od taty .Jacy nie byli i tak my wnuki bylysmy dla nich wnusiami :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×