Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co byscie zrobily w tej sytuacji?

Polecane posty

Gość gość

Jakiś czas temu byliśmy u rodziny gdzie przyjechali również moi teściowie... Wszystko super fajnie impreza udana, idziemy z mezem do samochodu, chcieliśmy schować torbe malej do bagażnika a tam Miś... Teściowie wrzucili go do bagażnika. Zrobilo mi się przykro, ze nie dali go dziecku do raczek. Powiedziałam o tym mężowi i chyba tez go to zabolało bo powiedzial o tym matce... A ona- powiedziała, ze wstyd jej bylo dać tego misia dziecku bo przyjechala do swojej córki i to bylo święto jej dziecka i wstydzila, się ze tsciowie córki sobie cos pomyślą :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, większych problemów nie macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dobrze teściowie zrobili. W czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym się powiesiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka Ty jesteś pierd..to głowa boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym problem, ze byly mikolajki i bylo dwoje wnucząt jedno dostalo prezenty normalnie przy wszystkich a drugiemu wnuczkowi wrzucili do bagażnika bo wstydzili się dać żeby teściowie ich córki sobie nie pomyśleli, ze drugi wnuczek przypadkiem tez mogl cos dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to życzę wam żeby wasze dzieci tez znajdowaly prezenty w bagażniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne, wiiększych problemow nie masz? Weź wylyzuj, wdech - wydech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się zastanawiała poprostu. Bylam ciekawa czy to ja jestem nadwrazliwa czy teściowie nienormalni, ze się wstydzą dac prezent wlasnemu wnukowi. Ale widocznie u Was to normalne zachowanie i jak ktos traktuje wasze dzieci jak gow/no to się usmiechacie i jeszcze dziękujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jakie mikołajki ? przecież mamy kwiecień :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rety rety. Straszne rzeczy. Wyluzuj! Już wiemy, ze wyolbrzymiasz sytuację. Na pewno było inaczej niż mówisz. wy pakujecie się do bagażnika - podbiega teściowa - wrzuca miśka - i ucieka - tak to widzisz Ty. A na pewno było tak, że wy wychodziliście, pakowaliście się do samochodu - podeszla do was teściowa - uściskała dziecko, powiedziała, że ją bardzo kocha i ma dla niej niespodziankę - wręcza wspaniałego, pluszowego misiaka - córka jest przeszczęśliwa - gołębie w powietrzu tańczą, drzewa wirują, gwiazdy spadają - wy przytulacie się z męzem i wymawiacie życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co byscie zrobily w tej sytuacji? 1. obrzuciła dom teściowej jajkami -zbukami 2. podłożyła jej skórkę od banana, gdy będzie przechodzić 3. jak będziesz robić kawę to zamiast cukru w cukierniczce, podaj sól. To moje pomysły, a Ty zrob co chceszz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×