Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Myjecie się rano?

Polecane posty

Gość gość
Ciekawe jak było 30-40 lat temu kiedy dezodorantów nie było? Ani tym bardziej antyperspiranów czy blokerów aptecznych. Przecież też nasi rodzice czy dziadkowie czy dalsze pokolenia też żyli i nie pryskali się codziennie chemią pod paszkami. Inny skład diety - nie przetworzone przemysłowo i nie mieli tak przykrych odorów potu jak teraz obecnie większość ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie. I myli się raz na tydzień szarym mydłem. I żyli bez alergii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj jak widze mycie sie to drazliwy temat dla niektorych :) Ludzie,po co te klotnie ?Niech sie kazdy myje ile razy chce,wazne,zeby nie smierdzialo np w autobusach albo sklepach,szczegolnie jak jest lato i bedzie git :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.22 dokladnie! Oby nie śmierdziało. A to jak sie myjecie, w jaki sposób i jak często juz mnie nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jak było 30-40 lat temu kiedy dezodorantów nie było? Ani tym bardziej antyperspiranów czy blokerów aptecznych. Przecież też nasi rodzice czy dziadkowie czy dalsze pokolenia też żyli i nie pryskali się codziennie chemią pod paszkami. X Tak sobie radzili (zaczerpnięte z innego wątku) : "Na łyżkę wsypujesz troszkę sody i dolewasz wody utlenionej i mieszasz. I na umytą i osuszoną skóre pod pachami aplikujesz tą mieszaninę normalnie dłonią. Ten sposób znalazłam u Zięby, który ma filmiki na youtub. Mozesz pooglądac i zobaczyc jak on to robi. Ten dezodorant jest bezzapachowy i spokojnie wytrzymuje do wieczora."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało chemii, a skuteczne od lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież też nasi rodzice czy dziadkowie czy dalsze pokolenia też żyli i nie pryskali się codziennie chemią pod paszkami. Inny skład diety - nie przetworzone przemysłowo i nie mieli tak przykrych odorów potu jak teraz obecnie większość ma. x Nie łudź się, też brzydko pachnieli, ale ałun krystaliczny albo soda z woda utlenioną załatwiały sprawę. Więc pudło, nie masz racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No właśnie. I myli się raz na tydzień szarym mydłem. I żyli bez alergii. x Ciekawe, na jakim szarym końcu Polski E i F. Normalni mieli już 30 lat temu kosmetyki :P Nawet dla dzieci było Bambino albo Bobas, a raz na tydzień to chyba w PGRach tamże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i kiedyś ludzie żyli bez alergii oraz mieli mniej wysuszoną skórę, ale z pewnością cuchnęli kąpiąc się raz na tydzień i nie stosując depilacji. Tyle że może innym mniej to przeszkadzało, bo taka była większość. Obecnie mamy inne czasy,nieograniczony dostęp do dezodorantów, proszków do prania i kosmetyków, więc korzystajmy. Dla własnego lepszego samopoczucia i przy okazji dla innych. A to czy ktoś będzie korzystał ze środków drogeryjnych, aptecznych czy własnej roboty to jest kwestia indywidualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkałam z koleżankami wśród których jedna myła się kilka razy dziennie, jedna raz dziennie i trzecia nie wiem jak często, ale chyba rzadko. I - uwaga! - żadna z nich nie śmierdziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój nos się przyzwyczaił, przebywając z cuchnącą osobą stępiłaś powonienie. Poczytaj o adaptacji nabłonka węchowego, ewentualnie o habituacji jako takiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedzielny poranek: gorący prysznic wzięty, włosy umyte, ząbki wyszorowane. Człowiek świeży i pachnący :) Jak można na własne życzenie się tego pozbawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.56 dokladnie, masz racje. A ja wczoraj musiałam bardzo wcześnie wstać i skorzystalam z tej opcji co inni, ze rano tylko się ubrałam... Nie śmierdziałam raczej ale czułam się nieswiezo i niefajnie. Od razu po powrocie wzięłam prysznic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj brudasów, co myją się raz na dwa dni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to pytam. Jak się z tym czujecie? Kurczę ja bardzo bym chciała wyrobić się rano w pól godziny... A tak wstaje półtorej godziny wczesniej i na spokojnie się szykuje, albo godzinę wczesniej i na szybko. Nie jem śniadań... Makijaż mi zajmuje z 20 minut niestety, ogarnięcie włosów, no i mycie... Tylko ze ja się lenie, rano wszystko wolno robię bo jestem zaspana. A wy ile czasu się szykujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja musze wstawac dwie, dwie i pol godziny wczesniej! Tez jestem rano powolna, wiec u mnie prysznic, mycie wlosow, wklepywanie kremow i balsamow oraz makijaz to okolo poltorej godziny, potem spokojne sniadanie itd. No niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myje głowę wieczorem jesli muszę wstac wczesniej a jak mam na później to rano. Balsamuję się też wieczorem po kąpieli , rano juz nie. To o której musisz wychodzić z domu? Ja przed 7 i sie nie wysypiam jak wstaje przed 6, a jakby jeszcze bylo przed 5 :o na ktora bym nie miała to podmyć sie musze choćby nie wiem co. Kurczę a czasem słyszę, że ktoś wstaje 20 minut przed wyjściem. Ma idealny makijaż i nie śmierdzi. Ja się pytam: Jak to możliwe??? :o albo ma motorek w d***e albo klamie ze się myje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kłamie. Rozpyla na siebie dezodorant z Biedry i go :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na nieumyte pachy..??? Fuuuj, śmierdziel obleśny, menel :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha...a jak ktoś zaczyna pracę o 6 to najlepiej niech w ogóle nie kładzie się spać, tylko idzie pod prysznic zaraz po tym, jak się wykąpie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli muszę wyjść rano, to wstaję godzinę wcześniej. Balsamy, odżywki, maseczki itp. tylko wieczorem. Rano w zależności od stanu zaspania szybki prysznic lub szybkie mycie wszędzie, w tym głowa. Włosy schną same, a ja przygotowuję śniadanie. Zjadam je pomiędzy myciem a makijażem. Dokańczam włosy suszarką (gdy jest zima) i układam. Latem i kiedy brak czasu - tylko upinam. Makijaż oszczędny, bez tapety, więc kilkuminutowy (ale bez nie wychodzę). Jeszcze perfumy/ woda toaletowa i wychodzę. Kiedy mam wolne lub na 11tą (raz w tygodniu), jest czas na prysznic/ kąpiel, namaszczanie ciała i włosów, wszystko powoli i we własnym tempie niskociśnieniowca :) Po śniadanku nawet kawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha...a jak ktoś zaczyna pracę o 6 to najlepiej niech w ogóle nie kładzie się spać, tylko idzie pod prysznic zaraz po tym, jak się wykąpie x nie, niech umyje capiące po nocce pachy i dupę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala_92
Myje się rano i wieczorem. Chociaż rano tylko szybki prysznic, dezodroant, make up i do pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak poradzić sobie z grudkami zaschniętej kupy na owłosieniu w miejscu w okolicy o***tu. W sensie oczywiście miejsca intymne powinno sie golić ale okolice o***tu to raczej trudno dostępne miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciapcia_gapcia
A macie jakiś dezodorant który trzyma cały dzień? Ja mam właśnie z tym problem ;( Mimo, że myje się rano już w południe zapaszki spod paszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aktopyta
Ja się myję rano, a potem garnier neo pod pachę i super trzyma cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciapcia_gapcia
Widzę, że są dwa: krem i spray. Który lepszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_kola
spray jest lepszy wg mnie ze względu na zastosowany panthenol chociaż szczerze mówiąc kremu nie próbowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z powodu zbyt częstego mycia zwłaszcza okolic intymnych można nabawić sie infekcji grzybiczych, poprzez wymywanie flory bakteryjnej. Ja myje się raz dziennie wieczorem i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz dziennie dziewczyno :O podczas okresu też ? ja współczuje twojemu facetowi w takim razie :O:O myj się częściej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×