Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przerazona04

Czy to moze byc duch ?!?! Prosze o pomoc bo wariuje...

Polecane posty

Gość Przerazona04
Ktos jeszcze sie wypowie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerazona04
up, up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to samo bo nabilas sobie tym glowe i za duzo o tym myslisz.Zreszta sama piszesz ze to sa rozne ksztalty: raz cien, raz spioszki, raz dziecko w chustce, a teraz sobie wmawiasz ze to to samo. Poczytaj sobie troche o tym jak dziala ludzki mozg to przestaniesz wymyslac duchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerazona04
Piszac to samo mialam na mysli ze nawiazuje do dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanow sie: masz male dziecko, pewnie wiekszosc czasu spedzasz z nim, duzo o nim myslisz wiec co ma ci sie snic jak nie rzeczy zwiazane z dzieckiem? ja lunatykuje i czesto mam takie akcje, maz mnie wtedy sciaga do lozka. Gorzej jak meza nie ma to np potrafie sie zaplatac w koldre i wpasc w panike; np przysnilo mi sie ze moje dziecko tonie a ja wskakuje za nim do wody i probuje je ratowac; obudzilam sie na podlodze, zaplatana w koldre i spanikowana. Musialam wstac i zobaczyc ze dziecko spi spokojnie w swoim pokoju. Innym razem przysnilo mi sie ze moje dziecko umarlo i przez sen plakalam. Te emocje byly tak silne ze nawet rano czulam sie nieswojo. Nasz mozg w nocy przetwarza informacje i emocje z dnia i czasem tworzy cos dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerazona04
Tylko rzecz w tym ze ja o tym nie snie tylko to sie poprostu dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mojej koleżanki mąż 2 tygodnie po ślubie zginął. Opowiadała ze jak przyszła z pogrzebu do domu to jakoś o 22 było bo u jego matki jeszcze była później. Ta jej proponowała zęby przenocowala się u niej ale koleżanka usilnie chciała się znaleźć w ich w wspólnym mieszkaniu. Wykąpała się i idąc do łóżka zgasiła światło. Jak zgasila to usłyszała takie szuranie jakby nogami po podzlodze ktoś szedł i szural. Serce jej zadygotało ale myślała ze sobie tak uraja cos. No ok podeszła do łóżka położyła się. Za moment poczuła jak obok nie dosłownie się materace ucina pod ciężarem jakimś tak jakby. Mówiła ze się wcale go nie bala bo była pewna ze to on jednak nie miała odwagi się odwrócić. Jakoś usnela a rano po drugiej stronie łóżka i poduszka była wgnieciona tak Javy ktoś na niejlezal i łóżko z przescieradlem tak wyglądało. Dziewczyny duchy istnieją. Moja świętej pamięci prabacia gdy pradziadek zginał na wojnie to jak tylko do domu przyszło zawiadomienie czy cos takiego ze nie żyje tak w nocy się łóżko ugielo pierwszy raz tak jakby pod ciezarem jakiegoś ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak mieszkalam jeszcze z rodzicami na wsi i wracalam jakoś tak kolo 23 od przyszłego męża samochodem to przytrafiło mi się cos takiego. Jechalam na skróty po polnej drodze nie tyle co w lesie ale w takich wielkich krzakach, zaroślach, bagnach to juz z daleka widziałam po światłami samochodu przechodzącom tak jakby starsza babcię. Szła taka ugięta na jasno ubrana. No ok nic dziwnego sobie nie pomyslalam mimo ze była noc a w zasiegu kilometrów nie było żadnych domów i co niby stara babcia by tu robiła. Jeszcze nie szła za droga tylko z lasku do lasku. Ale nic sobie w sumie nie pomyslalam dziwnego. Ale te drogi maja głębokie rowy żeby przjesc na miedze z drogi. Są na prawde głębokie. A ta stara babcia jakby przepłynęła przez ten rów. Kurde nikt by się tak łagodnie przez nie nie przedostał nie mówiąc o starej babce. Ale nie zdalam sobie wtedy z tego sprawy. Dopiero jak zaczelam dojeżdżać do domu to sobie jswiadomilam ze przecież są na tej drodze wielkie rowy jak nigdzie indziej. Później doszło do mnie ze wokoło nie ma żadnych ludzi domów a strz babcia idzie z lasu w las. No na grzyby raczej nie. Powiedzialam tacie i mamie, babci i babcia stwierdziła ze za czasów wojny tam zamordowano kobiety i dzieci ze wsi która kiedyś kiedyś tam była a ze są jakby nie pochowani nie zegnani przez księdza itd to bladza. Przestrzaszylo mnie to. Długi czas nie jezdzilam nocą a juz na pewno nie tamta droga ale w końcu zapomnialam dopiero dziś czytając ten temat sobie przypomnialam o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola0627
Moze to cos w rodzaju lekow nocnych? Ja swego czasu budzilam sie w nocy kompletnie przerazona. Czasami nawet czulam jakby sie cos dzialo z moim cialem, czasami nawet sie szczypalam nieswiadomie. Poczytalam o tym troche i jako osoba wierzaca zaczelam sie modlic do Archaniola Gabriela i to ustalo. Nie mialam tego od tego czasu. Ja bym powiedziala ze to jest stres i lek. nieswiadomy oczywiscie. Moze powinnas sie jakos relaksowac przed snem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie widzą tylko pewny wycinek częstotliwości światła. Na innych częstotliwościach są inne światy i inne życie. Te światy nakładają sie jak fale radiowe. Niby jesteśmy w tych samych miejscach ale nie możemy sie widzieć. Ludzi mogą oglądać inne częstotliwości światła (oczywiście dusza ogląda, nie oczy). Na tym polega zjawisko oobe. Jak uśpi się mózg w specjalny sposów to można wszystko zobaczyć. Zaraz po przebudzeniu mózg musiał być jeszcze uśpiony i nie przęłączyłaś sie całkowicie na nasz wymiar, dlatego mogłaś zobaczyć cień z innego wymiaru. Polacam książki Roberta Monroe. PS. Nie ma się czego bać, takie istoty nigdy nie zrobią ci krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwiedzma
pewnie że to może być duch,ducholi jest pełno łażą i się plączą,jak widzisz i się boisz śpij przy lampce solnej:-) bardzo pomaga,możesz się bac duchów demonicznych ale wystarczy mieć czyste myśli nie ubłocić się w g*****e najczęściej seksualnym i po problemie,ciesz się że Cię nie dotykają bo to też można czuć ,sama jesteś duchem tylko w paczce więc nie histeryzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwiedzma
jest też możliwość że Twój umysł projektuje coś bo się boisz,nawet jak patrzysz na chmury długo to mogą układać się w kształty :-),więc najważniejsze uwolnij się od strachu,no i jeszcze coś,duch nie ma pozwolenia od Góry i takiej możliwości by Ci cokolwiek zrobić więc jesteś bezpieczna,powiedz spływaj i śpij głębokim snem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś poniosla cie fantazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Orzeczytalam większośc autorko i myślę ze są to początki schizofremi ja bym na twoim miejscu spędziła do lekarza bo to się rozwinie. Co ty myślisz ze duchy odróżniają dnia od nocy i maja tylko dyżury po 22?:D spojz na to realnie i trzezwyk okiem. Ale właśnie na tym polega schizofrenią ze człowiek nie dopuszcza myśli ze na nią choruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa...schizofrenia. Zdiagnozowałaś ją na podstawie 1 wypowiedzi:) Autorko idź do psychiatry. Jeśli myślisz, że to siły nadprzyrodzone ( w co wątpię ) pogadaj z księdzem egzorcystą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie budzisz to w glowie albo na oczasz (nie wiem jak to opisac) zostaja czasami obrazy ze snu. Nie raz tak mialem ze jak otworzylem oczy to widzialem jakies cienie czy np wydawalo mi sie ze ktos nade mna stoi, kiedys sie tego balem i albo to cos uderzalem reka albo chowalem pod koldre :D oczywiscie zaraz znikalo. A teraz patrze z ciekawosci, i tak wiem ze to zaraz zniknie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gothic
Tak, to może być duch. To zupełnie normalne. Teraz wszyscy mają co najmniej jednego ducha w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aby zdiagnozowac to zjawisko dokladniej poczytaj sobie dosc obszerny material tu, - do tych co chca posluchac o duchach ciekawych histori kafeteria forum,- polecam obszerna i ciekawa lektura i rozwieje twoje watpliwosc***ewnie juz na zawsze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aby zdiagnozowac to zjawisko dokladniej poczytaj sobie dosc obszerny material tu, - do tych co chca posluchac o duchach ciekawych histori kafeteria forum,- polecam obszerna i ciekawa lektura i rozwieje twoje watpliwosc***ewnie juz na zawsze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ludzie widzą tylko pewny wycinek częstotliwości światła. Na innych częstotliwościach są inne światy i inne życie. Te światy nakładają sie jak fale radiowe. Niby jesteśmy w tych samych miejscach ale nie możemy sie widzieć. Ludzi mogą oglądać inne częstotliwości światła (oczywiście dusza ogląda, nie oczy). Na tym polega zjawisko oobe. Jak uśpi się mózg w specjalny sposów to można wszystko zobaczyć. Zaraz po przebudzeniu mózg musiał być jeszcze uśpiony i nie przęłączyłaś sie całkowicie na nasz wymiar, dlatego mogłaś zobaczyć cień z innego wymiaru. " To niezłe wyjaśnienie, generalnie chodzi o to, że to istota z innego wymiaru. Pytanie tylko po co i dlaczego to robi? Nie pozostaje ci, nic innego, jak się jej zapytać. :) Moim zdaniem to jest rzeczywiste, bo sam miałem takie zdarzenie, też kolorowa istota, która powoli znikła pojawiła mi się w pokoju, była niskiego wzrostu, ale na mnie nie zrobiło to wrażenia, nie takie rzeczy przeżywałem. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×