Gość kościak Napisano Kwiecień 11, 2016 Cześć Od tamtej niedzieli pobolewaja mnie kości i stawy, tak ekko nie nasilaja się. We wtorek poczułam lekkie drapanie w gardle, ale nic się nie rozwinęło, tego samego dnia poszłam na szczepienie (błonica,tężec) wszystko było okej bolała tylko ręka jak to po tym szczepieniu. Ciągle pobolewały mnie te kości. W piątek drapało mnie gardło, natomiast w sobote już bolało przy połykaniu wiadomo leki na gardło i jakoś to przechodzi. Ogólnie nie widzę żadnych jakis nie fajnych zmian oprócz chyba psychicznych. Nie mam gorączki ani stanów podgorączkowych najwyższa temperatura w ciągu dnia to 36,9. Nie jestem zmęczona, nie utraciam na wadze, nie mam żadnych krwawień z dziąseł czy z nosa, zadnych siniaków i wybroczyn. A jesli chodzi o moje choroby to w styczniu miałam kaszel który wyleczyłam w lutym był katar który tez normalnie minął teraz ten bół gardła który tez już mija. I przechodząc do tematu nie wiem dlaczego, ale pomyślalam , że moge miec białaczke ;( wszysko przez tee kości, każdy mi tłumaczy że mam 18 lat i maja prawo mnie boleć dodam, że w sumie to od małęgo już mnie bolą ale to wiadoo tak że poboli jeden dzień i przestanie... a teraz tak nie jest.. inni twierdza ze to przesilenie wiosenne albo po prostu moje przeziębienie którem nie brało i jest ze mną takie objawy daje własnie jak łamanie w kościach. Strasznie się bje ponieważ zauwazylam ze potrafie przesiedziec cały dzień czzytajac na internecie objawy białaczki i wzystko po kolei i szuka sobie po prostu różnych objawów. Chciałaym wiedzieć czy rzeczywiście mogą t byc objawy tej okropnej cchoroby czy po prostu ma to związek z przeziebieniem albo przesileniem wiosennym. Proszę o pomoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach