Czy taki kompromis ma sens? Dam rade?

Mój uparł się na trójkąt a ja nie chce by obca baba bzykała się z mym facetem. To powiedział, że w takim razie nie będzie jej dotykał i że wystarczy mu jak popatrzy na nas dwie. Tu jednak jest problem bo ja nie mam ciągotek lesbijskich. Powiedział, że oboje pójdziemy na kompromis. On się powstrzyma od dotykania jej a ja się przełmię i zrobię to z nią. Dla mnie to nadal patologia ale lepsze chyba to niż jakaś miałaby bzykać mi faceta. Czy są tu jakieś kobiety heteroseksualne które z jakichś względów MUSIAŁY zrobić to z kobietą? Brzydziło Was?

tylko 2M + 1K :)

@ gość dziś tylko 2M + 1K x On chce kobietę a nie mężczyznę a ja obcego faceta też bym nie chciała w łóżku bo to tak jak zdrada.

Przeciez robiac to z kobieta tez zdradzasz :D

Jesli cie to nie ciagnie to po prostu na to nie idz. Nie zmuszaj sie do czegos czego nie chcesz bo bedziesz zalowac. A na swojego uwazaj bo jak nie dostanie tego u ciebie to bedzie szukal gdzie indziej. Nie mysl ze jak sie zgodzisz na trojkat to sie na jednym skonczy. Jak sie mu nie spodoba z toba to bedzie szukal gdzie indziej. Wiec tak czy siak jesli sie tym bardzo interesuje to uwazaj. Ja z moim mezem mialam tak samo. Zgodzilam sie (choc nie chcialam) ale bylo mu ciagle malo i malo. Wiec poszedl gdzie indziej. Wspolczuje ci

@ gość dziś Przeciez robiac to z kobieta tez zdradzasz  x Bez przyjemności. Dobrze będzie jak nie zwymiotuję podczas minety bo na samo wyobrażenie śluzu na sromie już mi żołądek pod gardło podchodzi. To tak jakby heteroseksualny facet miał zrobić loda gejowi. Mnie to nie kręci dlatego pytam czy to ma sens i czy dam radę.

@ KoniczynkaS dziś A na swojego uwazaj bo jak nie dostanie tego u ciebie to bedzie szukal gdzie indziej. x Dlatego wolę aby przyprowadził ją do nas i by to się odbyło pod moim nadzorem bez ich wzajemnego dotykania się niż miałby mnie zdradzać za moimi plecami. Taki kompromis jescze jest wart rozważenia ale wciąż pozostaje kwestia mojej heteroseksualności. Nie jestem lesbijką ani bi.

a loda robisz?

Skończy się na tym, że on tą drugą bzyknie albo będziecie zajmowali się nim we dwie , walenie konia, obciąganie i pieprzenie.Wspomnisz te słowa.

i co w tym k..a złego? to tylko seks!

A znasz tą jego drugą wybrankę, atrakcyjna babka?

Trzeba mieć nieźle nasrane w głowie aby godzić się na trójkąty, tym bardziej jeśli się tego nie chce... no ale czego się nie robi z desperacji aby zatrzymać przy sobie faceta :P

Mój powiedział , że jak trafi mu się taka , co będzie chętna na trójkąt , to mam robić to z nim i z nią.W tamtym roku 4 razy tak wyszło.Za każdym razem z inną.A w tym znalazł taką młódkę, 18 i z nią było trzy razy w lutym i w marcu w każdy weekend. W weekendy to od piątku do niedzieli wieczorem była u nas i cały czas ******ie.Na przemian brał ją lub mnie , albo patrzył jak my to robimy a sam sobie walił.W kwietniu ma jej nie być , ale ma przyjechać na majowy weekend. Nie mam nic do gadki.A on sobie używa.