Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie do normalnych facetów w zwiazkach

Polecane posty

Gość gość

jestem kobietą i jestem strasznie nudna, lubie siedziec tylko w domu i nic nie robic, czy zaakceptowalibyscie taką dziewczynę do związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nigdy Chyba że dobrze lody robisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również siedzę w domu i wychowuje dzieci. Do tego mąż dużo mi pomaga. Bardzo mnie kocha i jest troskliwy. Męża mam zawsze przy sobie nawet podczas badań ginekologicznych cipki wspierał porody. Bo jak można być tępą i zacofaną wstydzić się męża przy badaniach czy porodach a całkiem obcych ludzi nie ciemnota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tak wlasciwie to co lubicie jak kobieta co z wami robi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również siedzę w domu i wychowuje dzieci. Do tego mąż dużo mi pomaga. Bardzo mnie kocha i jest troskliwy. Męża mam zawsze przy sobie nawet podczas badań ginekologicznych cipki wspierał porody. Bo jak można być tępą i zacofaną wstydzić się męża przy badaniach czy porodach a całkiem obcych ludzi nie ciemnota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś dzieli się pasja, rozmawia, kocha, robi loda itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalny facet w związku dobrze dyma swoją połówkę. Jest delikatny dbając jak ten z 17.43.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myśle że sa mężczyźni którzy zaakceptowaliby to bo tak naprawdę sami też są tacy:D Oczywiście musisz popracować nad marketingiem swojej osoby bo teksty typu "jestem nudna i siedzę tylko w domu" będą źle odebrane nawet przez osoby które robią dokładnie to samo, a co najmniej połowa facetów też nie robi nic ponad praca i siedzenie w domu przed kompem/tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie durne pytanie. ej, jestem facetem ktory sie nie myje, tylko zalega na kanapie, beka i strzela glutami po pokoju, jestem spoko mężem? e?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olśniony prozaiczną Prawdą
"co najmniej połowa facetów też nie robi nic ponad praca i siedzenie w domu przed kompem/tv" x Uderzyła mnie słuszność tego. Dotyczy i facetów i kobiet, a obejmuje nie "co najmniej połowę", ale stanowczą większość, prawie całość! Jak to udowodnić? To proste! "Architektonicznie" Wznieście się myślą ponad miasta i wsie i popatrzcie na obiekty wzniesione przez człowieka. Owszem, są i dyskoteki i stadiony i kina, teatry, knajpy, sale koncertowe, muzea, sale treningowe, a nawet markety, które dla niektórych są rozrywką. Ale jakoś śmiesznie mało tego. Bo głównie to: fabryki, biura, pola, magazyny a nawet te markety. Miejsca PRACY. Jak morze. A dodatkowo "OCEAN" mieszkań. Olbrzymich osiedli mieszkaniowych, osiedli domków miejskich i wiejskich. To jak porównanie myszki ze słoniem. Na pewno pominąłem wiele innych miejsc, ale to, co wymieniłem, to miażdżąca większość. Owszem, można na przykład zajmować się rozrywką w fabryce, romansować, kopulować w ukryciu w jakiejś kapciorze. Nieistotne. Ludzie też pracują w mieszkaniu. Przykładowo przy kompie, maszynie do szycia, udzielaniu korepetycji. Ludzie poruszają się między tymi obiektami drogami, ulicami. Jeśli szybko, to dla niektórych rozrywka, ale w blaszanym tłumie? NIE OSZUKUJMY SIĘ. Miejsca naszego pobytu ujawniają prawdę o tym, co robimy. Grubo ponad 90% czasu po prostu pracujemy i mieszkamy. Trochę turystyki i sportu na powietrzu to jak odrobina cukru pudru na wielkim cieście. Godne zazdrości i podziwu rozrywki to jakiś śmiesznie mały margines. Filmy kompletnie fałszują szarą prawdę o naszym życiu. Przygnębiające? Ja to mam szczęście! Szczęście radości z fajnej pracy, kochanej Żoneczki i Dzieciaków. Także z tego, co między Żoneczką i mną w intymności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi taka kobieta jak Ty zniszczyła życie:( Jeszcze jakby Ci się bzykać chciało tyle ile facet chce to może któryś mógłby Cię zaakceptować. Ale jeśli jesteś we wszystkim leniwa i nie chce Ci się nic to odpuść i nie ruinuj życia komuś komu będzie się wydawało że Cię kocha:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×