Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość diabel z piekla rodem

Co zrobic z tym dzieckiem za takie sprawowanie fatalne?

Polecane posty

Gość diabel z piekla rodem

Dzisiaj z osobistych powodow dziecie zostało w domu bo musiałam z nią gdzies jechać w pilnej sprawie. Zaznacze ze od samego wstania dziecko było niesforne ,ale z wszystkich sil starałam zachowac resztki opanowania . Po przyjeździe dziecka zachowanie nie ulegalo poprawie, chciała na cos zgode ode mnie na co zgody nie uzyskala z konkretnych i logicznych powodow jakie wyjasnilam, wtedy po zlosci z podskokiem podbiegla do mojego biurka od tylu i wyjela z kontaktu kabel zasilenia, co spowodowalo ze komputer mi się wylaczyk, a ja pisałam cos bardzo ważnego do pracy i miałam tego sporo. Niestety po ponownym wlaczeniu nie pzywrocil pamieciu do stanu w jakim został odlączony od zasilania. Oczywiście czekalo mnie pisanie na nowo całego protokolu, ale zanim się za to zabrałam to myslalam , ze eskploduje z nerwow i rozpaczy. Oczywiście dziecie zamknelo się w swoim pokoiku drzwiami na klucz i nie otworzyla , bo chyba jej rozsądek podpowiadal ze jak nigdy wczesnej ,ale jej przyleje za skrajną złośliwość ( zaznaczam ze dziecko wychowane bezklapsowo, lecz kary były i są). Ja już zapowiedzialm jej ,ze za te sprawowanie wyzbyla się na własne zyczenie wszelkich przywilej i przyjemności jakie dotychczas miała od nas zafundowane, od tej pory posmakuje zycie amisza. , ale nic nie odpowiedziala , bo chyba spala. Jak dotrzeć do tego dziecka i ukrocic jej zlosliwe zachowania? dodam ,ze ich jets cala plaga. Pyskowki, zlosliowsci, robienie na przekor raz po raz. W szkole tez burkliwa, ironiczna i arogancka za co otrzymuje reprymendy , kary i w szkole i w domu, ale be zmian, lub zmiana na krotką chwile. Co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak się zachowuje dziecko rozpieszczone, albo takie które chce na siebie zwrócić czyjąś uwagę. Jest jakaś przyczyna tkwiąca głęboko, nie znam sytuacji, czy poświęcacie jej czas, czy wychowujesz ją sama może tęskni za ojcem. Czegoś jej brakuje, jest nieszczęśliwa, oczywiście to nie usprawiedliwia jej zachowania, ale wnioskuję z wypowiedzi ze zachowuje się tak od dawna, coś się z nią dzieje i jeśli nie zareagujecie teraz to będzie co raz gorzej, należy może zgłosić się gdzieś po poradę do psychologa? Rodzicom, czasami trudno się zdystansować, a taki psycholog mediator który podejdzie do niej nie jak do problemy, lecz będzie chciał rozwiązać jej problemy może rozeznać się w sytuacji i podpowie wam co dalej robić i w czym tkwi problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diabel z piekla rodem
Duuuzzooo mogę napisac o tym dziecku, ale na pewno nie to ze jest rozpieszczona bo nie jest rozpieszczona. Z ojcem ma najczęstszy i największy kontakt i bardziej go slucha, mieszkamy wszyscy we 3 razem. Poswiecam jej czas jeśli mi mój osobisty czas na to pozwala jak i moja chec, bo jelsi nie mam ani jednego ani drugiego to ten czas jest znacznie okrojony. Bardziej skl;aniam się opinii ze tak zwraca na siebie uwagę, choć nie dokoca bo jest typem dziecka ,które z własnej woli preferuje swoje towarzystwo sama ze sob,a taka zosia samosia niż cos wpsolnie robic. Ona nie potzrebuje osoby do towarzystwa , raczej woli swoje towarzystwo . Od zawsze nie miała problemów sama sobą się zajać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma przyklejoną łatkę i tak już będzie :) Takie dzieci się nie starają, bo i tak wyjdzie, że jest takie i siakie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile mała ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwraca na siebie uwagę , taki jej plan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dałabym kare za takie zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic już nie poradzisz. Będzie coraz gorzej. Po prostu TY masz fatalną osobowość: boisz się reagować, jednocześnie masz słaby kontakt z córką a próbujesz do niej docierać metodami urzędowymi, tudzież takimi jak do trudnego psa na szkoleniu resocjalizacyjnym. Córka już dawno przekonała się że można cię ignorować. Oczywiście na pewno dalej jesteś przekonana o wyższości "metod bezklapsowych" i podobnego bełkotu niedorobionych psychologów z masą własnych problemów. To co ci radzić? Z dzieckiem się rozmawia, przytula, kocha, okazuje się mu uczucia żeby wiedziało że jest akceptowane a nie tresowane. Dziecku należy pokazywać granice i wyjaśniać dlaczego są ważne i że są ważne aż tak, że rodzic może się wściec gdy zostają przekroczone. No przecież gdybym ja, czy moja siostra, odważyła się na taki numer, i to samo dotyczy mojej córki i innych dzieci w rodzinie, to kara byłaby natychmiastowa, nieuchronna i dotkliwa. Drzwi? Moja mama wyrwałaby z zawiasami albo ja z przerażenia że będzie jeszcze gorzej, otworzyłabym sama. Po prostu dziecko musi wiedzieć czym wywoła słuszny gniew rodzica i jakie są konsekwencje. Wystarczy w dupę strzelić raz porządnie wykrzyczeć jak głupio się zachowało i dlaczego. Tego nie trzeba powtarzać. To stara, uniwersalna w naturze, sprawdzona metoda: przestraszyć swoje dziecko, żeby zaczęło myśleć. A takie kary sztucznie wymyślone, ton urzędowy, zakaz tego, tamtego po fakcie, odbieranie czegoś? To kompletnie nie pasuje do rangi i rodzaju przewinienia, i powoduje że dziecko czuje się potraktowane niesprawiedliwie oraz wyczuwa jak bardzo rodzic jest nieudolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tasmanska znowu ty....? Nudne juz te twoje tematy o pasierbicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diabel z piekla rodem
gość dziś - proszę cie nie oisz mi, a raczejnnie wpieraj mi do jakuc metod jestem przekonana a do jakich nie bo mnie nie znasz i powstrzymaj się od takim osadem. Dziecko będzie mieć poczucie poszkodowanego i poczuje się potraktowane niesprawildiwie ,ze za zle sprawunki zostało odebrane cos co było w nagrodę jako przywilej ,ale nie jako cos co mu się z góry należy?? Ty się zastanow co ty wypisujesz . Jakby dostalo porządnie w doope to tez mogloby się poczuc nie sprawieldiwie tak jak w sytuacji szlabanu na cos na co nie zalsuzylo. Wiec poczucie dziecka, ze to niesprawiedliwe tyczy się w każdej reakcji karnej jaka bylaby wymierzona wobec niego I proszę cie nie rozczulaj się tak nad diable, ze poczuje się wielce pokrzywdzone i niesparwieldiwe ukarane ze dostalo szlaban za wyjątko zlosliwe zachowanie, bo sobie zasluzylo i to jak . Ja nie będę dzieciakowi pod nos dostarczać przyjemności , nagrod za to ze się zle zachowuje a ty mi wypisujez o poczuciu krzywdy gdy kare otrzyma na jaką w pełni sobie zapracowalo? Danie po tylku o wiele bardziej byłoby lżejszą karą przyjeta z uśmiechem na ustach w przeciwieństwie do aresztu domowego, a kara ma mieć charakter dotkliwy jak sama pisalas . Klapsa w ogole się nie boi i na nią one nie działają, szlaban bardziej dziecko zaboli i odczuje straty za własne zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektóre komentarze są powalające jak powyzsza ta z gościa. Ta kobieta nie wiem nawet o czym pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boszszsz znowu tasmanska i jej problemy z pasierbica. Nie szanuje cie dziewczyna, nie ukrywajmy, bo ty jej nie szanujesz i wypowiadasz sie o niej jak o jakims przedmiocie, czyms zbędnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest rozpieszczona i taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×