Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

maz na fb. wiadomosc

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny, pisze tutaj poniewaz bardzo Was lubie. Powiedzcie mi czy dobrze odebralam sytuacje, czy przesadzam czy nie... Sytuacja wyglada tak: moj maz wyjechal na 2tygodniowe szkolenie. Ja zostalam w domu. Ktoregos dnia bardzo potrzebiwalam skorzystac z komputera. Moj sie zawiesil, wiec odpalulam meza. Zobaczylamcomialam zobaczyc i z rozpedu kliknelam w zakladke fb. A tam akurat trwala dyskusja meza z kolega. Kolega pyta jak sluzbowa kolacja, a moj maz, ze ok, ze ogarnal dziewczyny. Wkurzylam sie , wylogowalam sie, w dalsza rozmowenie wnikalam. W czwartek przyjechal, wiec powiedzialam mu co przeczytałam. Spokojnie.wkurzyl sie nawrzeszczal na mnie,ze mu grzebie w w prywatnych rzeczach (a to naprawde byl przypadek. Obydwoje mamt hasla na fb w pamięci komputera i nie raz przegladalusmy swoje portale. Oczywiscie mowi, ze to nic, nie odzywa sie do mnie (z wzajemnoscia). Przesadzilam czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie uroki małżeństwa. Nic się złego nie stało. Ty się wkurzyłaś on się wkurzył. Obydwoje niby mieliście powody choć w sumie obydwoje nic takiego złego nie zrobiliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym się w****ila, nie dziwię się Ci. Ale faceci to j****e chuje i tylko zaliczyć więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bylam nigdy o niego zazdrosna. Wychodze z zalozenia ,że jak ma cos byc toi tak vedzie. Chocbym pilnowala go na kazdym kroku. Ale tu sie wscieklam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama juz nie wiem...niby niewinny tekst. Pewnie nie raz w podobnym tonie wypowiedziany. Zastanawiam sie tylko,czy ma znaczenie czy nie...zaznacze,ze jestesmy malsenstwem od ponad 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro mąż sie wkurzyl to chyba cos jest na rzeczy? Gdyby to byl zartobliwy tekst do kolegi to Tobie tez powinien powiedziec cos w smiesznej formie. Dalo by mi to do myslenia i chyba bym go sprawdzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież przed kolegą nie powie,ż echce do domu, musi grać twardziela co ogarnia laski, innej opcji umysł faceta nie posiada.Zrobiłą kardynalny błąd, przyznałas sie ,że to widziałaś, teraz zmieni hasło i nic nie będziesz już wiedziała.do takich akcji nigdy się nie przyznawaj, miej na uwadzeto,że faceci sami okłamują siebie , a przed koloegami X100.:)Taka już ich natura:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkurzyl sie bo facet zawsze tak reaguje jak przeskrobie. Ja bym dostala bialej goraczki... ty mialas racje a nie ten falus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym wskazała drzwi wyjściowe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×