Facet odwołuje spotkanie bo jest chory i zmęczony.

owszem! wyjaśnia tylko nie wiem dlaczego na polskim forum pytasz Polaków o zwyczaje starych kawalerów panujące w innym kraju (nawet nie raczysz napisać w jakim!)

Kurde, korci mnie żeby zapytać czy wszystko ok.. Ale sie powstrzymuje

zapytam go czy moge do niego wpaść, kupie mu syrop na kaszel i termometr

skończ już tę prowokację - nikt nie ma ochoty ciągnąć tych bzdur dalej

No i co? Odpowiedzial cos? Wogole glupio se znowu napisalas po tym jak chcialas do niego wpasc...

Kiedy chcialam do niego wpasc?? Nie, nie napisał nic do tej pory. Uważam, ze jesli dziś wieczorem lub jutro sie nie odezwie ci bedzie mi sie wydawało bardzo niezrozumiałe to po prostu nie chce tego kontynuować. Cały czas mnie korci, żeby napisać, ale po co jesli ma mój numer i wie, ze może napisać jak tylko bedzie chciał.

Sciemnia, nawet jeśli jest chory to co? To nie może napisać czy zadzwonić? Facet któremu zależy tak się nie zachowuje, wspomnisz moje słowa ze nic z tego nie będzie i facet symuluje. Miałam taki sam rpzypadek, symulował z chorobą i pracą mówił że jak wyzdrowieje to się odezwie, nie odezwał się nigdy więcej:-D

Wczoraj napisalas, zeby dal znac czy czegoos niee potrzebuje, bo jestes niedalelko czyli zakomunikowalas, ze mozesz wpasc. I znowu do niego dzis napisalas i teraz jeszcze cie korci, zeby znowu napisac??? 3 smsy bez odpowiedzi cio nie wystarcza?

Nie, dziś nie pisałam do niego. No może masz racje, ze mu nie zależy ale tez chce poczekać do jutra bo zdarzyło sie już tak wcześniej, ze był dzień czy półtora przerwy. Moje ponaglanie teraz niczego nie zmieni wiec mimo, ze chciałabym sie dowiedzieć ze wszystko ok to postaram sie nic nje pisać. To w końcu jeden dzień bez wiadomości.

jeden dzień bez wiadomości to zly znak i przestan się oszukiwać, napisanie smsa to sekunda nie potrzebnie się ludzisz

Seks był?

Co to znaczy " postaram sie"? Wez dziewczyno, a pewnie kobieto, skoro on stary kawaler ...desperacja od ciebie bije, no ale pewnie zegar biologoiczny tyka...

Każdy ma prawo do zmęczenia i choroby... Nie rozumiem twojej reakcji

On pochodzi z Ngape.

Odpowiedzi sa tak skrajne ze nje wiem co mam myślec. Poczekam do jutra i zobaczę jak to dalej sie potoczy, nie ma żadnych innych znaków ze nie chciałby tego kontynuować, tzn kiedy sie widzimy jest zawsze fajnie i śmiesznie. Tylko nurtuje mnie ten brak regularnych wiadomości, No ale tez słyszę od ludzi ze przecież nie każdy lubi wiadomosci noi takie kółko....

Coodpisac dziś Odpowiedzi sa tak skrajne ze nje wiem co mam myślec. xxx tak to jest jak się nie umie myśleć samemu

No i jak tam? Odezwal sie?

Tu jest ciag dalszy...niestety facet ja zostawil http://f.kafeteria.pl/temat/f4/ile-najdluzej-facet-sie-do-was-nieodezwal-lub-nieodpisal-p_6511746

A ja miałam wczoraj inną sytuację :) Umówiłam się z kolesiem przez pewien portal internetowy. Koleś pracuje w Szwajcarii a pochodzi z Indii - ciekawa mieszanka :) Ponieważ lubię poznawać ludzi stwierdziłam, że spotkam się z nim. Umówiliśmy się na mieście o 15:00, o 14:50 napisałam mu że już czekam, a on odpisał, ze źle się czuje w tym momencie i boli go głowa. Rozbawiło mnie to nieco, odpisałam mu "ok" i poszłam w swoją stronę. Po godzinie napisał do mnie, że czuje już się lepiej i że się spotka jeśli ja chcę:) Dziwny typ.... odpisałam mu, że cieszę się, że czuje się lepiej ale ja już się z nim nigdy więcej nie umówię. Co jak co ale należy mieć do ludzi i siebie szacunek i trzeba też szanować swój czas:) Może i bolała go głowa, ale mógł napisać wcześniej, nie 10 min przed spotkaniem:)