Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

straszą że glukoza do wypicia przy badaniu to taka katorga. Stuknijcie się!

Polecane posty

Gość gość

Kiedyś tutaj na forum spotkałam się z biadoleniem wielu kobiet, że roztwór glukozy podawany do wypicia przy tym badaniu to jakiś dramat, że zasłabnąć można, że to takie słodkie że na wymioty ciągnie, że bez soku z cytryny by nie zdzierżyły. SERIO??? Poddałam się dziś temu badaniu, uważam że wiele hałasu o nic. Nie jestem żarłokiem słodyczowym, nie jem słodyczy tonami, ale SERIO TO COŚ DO WYPICIA jest dla was za słodkie??? mdliło was po tym? Przecież lody są w smaku tak samo słodkie jak nie bardizej, że o czekoladzie nie wspomnę. Masakra...zaraz mnie tu przewrażliwione zajadą, że g..wno wiem itd. ale ja naprawdę nie rozumiem was.... na widok igły rozumiem tez mdlejecie? Antybiotyk tez tragedia bo taki niedobry doustnie że potem czymś zagryzacie? Ok każdy ma swoją wrażliwość ale mam wrażenie że niektróre ciężarne robią ze wszystkiego problem, zachwoują się jak księżniczki na ziarnku grochu...krzywiły się, miny roibiły.. macie jakieś inne kubki smakowe chyba. Dziwactwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też to piłam normalnie i nie zrobiło to na mnie wrażenia, wcale nie jest mdle,....to jest slodkie nawet nie az tak bardzo.... tez sie krzywily na poczekalni niektore... a ja w duchu mialam z nich ubaw, jedna sie wachlowala az taka to dla niej katorga:D ciekawe jak ona to dziecko urodzi, oczywiscie wykluczam porod naturalny a i cc bedzie dla niej nie lada wyczynem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poddałam się dziś temu badaniu, uważam że wiele hałasu o nic. x O dzięki ci jaśnie pani, tak właśnie myślałam, że ostre wymioty przez pół dnia po tym, jak poddałam się temu badaniu na czczo oraz wylądowanie w związku z tym na pogotowiu były moją psychozą i oznaką niedorozwoju intelektualnego, tylko nie byłam do końca pewna . Fęks za ten wpis, już myślałam, że jest ze mną źle a to po prostu ciążowy grymas i dziwactwo, jak dobrze ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:36 moze po prostu bylas wtedy w pierwszych miesiacach ciazy i jakbys lody zjadła tez bys wymiotowala, troche pomyslunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:36 to wiedz że twój przypadek normalny nie jest. wrecz patologiczny, chyba do guinessa powinnas trafic...nikt po spozyciu takiej ilosci cukru nie ląduje na pogotowiu.... peace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko takie jakie tu osoby opisujesz to znam na pęczki to są z tej kategorii co je cos zaboli przy zdrowo rozwijajacej sie ciazy np. więzadła bolą bo dziecko rozciąga brzuch a one w sobote potrafia z tym do lekarza biec. duzo jest takich ksiezniczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:36 co druga w pierwszych tyg.ciazy wymiotuje i to nie tylko od glukozy. zjadlabys czekolade w wiekszej ilosci albo nawet nieslodki produkt, byloby to samo wiec nie zwalaj na glukoze tylko na typowe dolegliwosc****erwszych tygodni... idz w 25 t.c. na to badanie no to jak wtedy bedziesz po tym wymiotoweać to pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu autorko jakaś ty głupia. Tu nie chodzi o delikatność tylko o to że każdy ma inny organizm dający inne objawy. To nie jest coś co można sobie psychicznie wkręcić. Odruch to odruch. Nie panujesz nad tym. Straszna z ciebie kretynka. To że ty miałaś szczęście to twój fuks które ci sprezentowało przypadkiem twoje ciało, a nie twoja zasługa. Czytałam już tu wiele ale takiego kretyństwa do tego by pojechać po innych jak ty to chyba jeszcze nikt tutaj nie wymyślił. Kretynizm stulecia. Co wy jeszcze wymyślicie żeby sie dowartościować ? Że udało wam sie dziś rano oddać mocz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez tego badania nie robi siw na początku ciąży tylko chyba po 30tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ostre wymioty" coś ci tępa autorko mówią, czy każde rzyganie w ciąży to dla ciebie ciążowe mdłości? :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:44 samaś jest głupia. Wytłumacz zatem dlaczego po byczej porcji lodów nie mdleją i nie robią min jakby świat im sie walił. 3 gałki lodów też mają 75 g cukru, mdlejesz po nich? wspólczuje fizycznej miernoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ja też to piłam normalnie i nie zrobiło to na mnie wrażenia, wcale nie jest mdle,....to jest slodkie nawet nie az tak bardzo.... tez sie krzywily na poczekalni niektore... a ja w duchu mialam z nich ubaw, jedna sie wachlowala az taka to dla niej katorgasmiech.gif ciekawe jak ona to dziecko urodzi, oczywiscie wykluczam porod naturalny a i cc bedzie dla niej nie lada wyczynem " Niestety rozczaruje cię w twojej nadziei. Mi serce zaczęło walić po tej glukozie choć bardzo sie starałam nie zwracać, próbowałam łykać w gardle to co sie cofało ale im było dalej to tym gorzej... A dziecko urodziłam naturalnie i bez znieczulenia. Cesarka nie jest dla mnie lepszą alternatywą porodu, bo już mnie onacinali troche w ciągu życia. Jestem po dwóch operacjach kręgosłupa i czeka mnie trzecia operacja we wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HAHAHAHA już kretynki wyzywają od głupich, od tępych.... co, nie starcza wam do pierwszego czy stachu was zdradza, że tak odreagowujecie i wylewacie jad na forum wyzywając każdą autorkę od najgorszych? i nie mówcie ze tylko mnie, bo czytam juz troche to forum i widzę jaka tu jest agresja. czy ja cie wyzywam? NIE. wiec zejdz ze mnie . mam prawo wyrazić swoje zdanie, mam prawo nie lubić wydelikaconych trzęsidup co zakłuje ich coś w palunio i już do teżeciczka dzwonią bo cierpią. Boże wykonczyłabym sie jakbymmiała tak miękką d..pe i słabą biologię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:49 ja ci współczuję umysłowej, a raczej twoim towarzyszom że muszą znosić na co dzień taką hadre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jeżeli dla ciebie cukry z lodów = glukoza, to gratuluję ci elementarnej wiedzy z biologii tudzież chemii :o :o Poczytaj bejbe o różnicy w metabolizowaniu i podwyższaniu poziomu cukru po cukrach spożywczych i glukozie, a potem się wypowiadaj, bo porównując 75g cukrów w lodach do czystej glukozy kompromitujesz się i nic więcej :o 🖐️))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bardzo rozumiem po co robi sie to badanie ? jak sa problemy z cukrem to i tak wszytko wychodzi na badaniu krwi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:53 dobrze wiem "bejbe" (nota bene, na czym ty się wychowałaś, na Warsaw Shore czy pamiętnikach z wakacji, skąd ta nomenklatura bejbe?) czym rózni się jeden rodzaj cukru od drugiego. nie zmiania to faktu że nawet lekarka mi dziś mówiła że nienormalne jest jak ktoś nie potrafi wypić 75 g glukozy bez problemu i reaguje na to patologicznie. idź się kłóć z medykami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:55 też tego nie rozumiem, ale mi tak jak autorce kazali robic to badanie. pewnie cudują. W UK nie ma tak co chwilę USG i co 5 minut badan krwi, u nas zajmuja sie nie tym co trzeba a kraj w biedzie tonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam to badanie dwa razy. Dobrze zniosłam. Ale za pierwszy razem nie wzięłam sobie nic do zjedzenia i zanim wróciłam do domu to cukier bardzo mi spadł. Dodam, że szybko spalam cukier i po godzinie od podania miałam niższy niż na czczo. Do domu wracałam godzinę wiec trochę to trwało. Zrobiło mi się słabo i ręce się trzęsły. Za drugim razem miałam soczek i kanapkę. Po ostatnim pobraniu krwi zjadłam i bylo ok. Dziewczyny różnie reagowały ale to sprawa indywidualna. Jedna omdlała. Może znaczenie ma to jak organizm tą glukozę przetwarza. Nie jestesmy w czyjeś skórze żeby wiedzieć co czuje. Mnie nie śmieszyły te miny dziewczyn bo myślę że nie wydziwiały. Po prostu taka reakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wydziwialam,wypilam tydzień temu.Nie smakowało mi ale mus to mus.Nie jest to moj ulubiony napój jedno jest pewne.myslalam ze skoro wypilam to po sprawie.Niestety bylo mi niedobrze,zle sie czułam i bylam mega senna pozniej ale ogólnie zle nie bylo.wierze,ze kogoś moze zemdlic i moze zwrócić wierze ze ktos moze tego nie wypic kazdy organizm jest iny nie mozesz wyśmiewać kobiet ktore nie daly rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćangelina
No wlasnie nie wychodzi wszystko na zwyklym badaniu krwi i po to robia. Ja podchodzilam dwa razy bo za pierwszym razem zwymiotowalam po pol godzinie mimo ze tak bardzo chcialam to zatrzymqc i miec to badanie z glowy. Nie dalam rady, ledwo doszlam po tym z mezem do samochodu. Na drugi raz wzielam cytryne i bylo ok. Autorko jestes strasznie chamska i brak ci zrozumienia dla drugiej osoby, a w szczegolnosci kobiety. Jestes taka typowa szczekaczka. Przeszlas to badanie super? No i ok, brawo ty ale nie kazdy organizm jest taki sam. Wiem ze ciezko u ciebie ze zrozumieniem tego ale jesli nie masz o czyms pojecia lepiej przemilcz bo tylko sie kompromitujesz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy nie rozumiecie że każdy organizm ma inną tolerancję na cukier i inne objawy. Są ludzie z kandydozą, z gorszym metabolizowaniem cukru, z nietolerancją itp to wszystko daje różne nieprzewidywalne objawy. A porównywanie tej czystej glukozy do lodów jest absurdem. Organizm zupełnie inaczej reaguje na cukier z mlekiem niż na sam cukier z wodą. O wiele łagodniej sie z mlekiem wchłania. Bez porównania. Nic nie wiecie a sie dowartościowujecie w tani sposób. Jestem zdziwiona że można sie tak prymitywnie zachowywać. Uprawiacie przechwałki jak gówniarze z piaskownicy, a przeciez mamy do czynienia z dorosłymi kobietami. Powinnyście się cieszyć że sie wam udało znieść tą glukoze bez ostrych objawów, że wasz organizm to przyjął i nie zwracał, że wam serce nie waliło. Ale to nie jest zasługa waszej siły charakteru jak usiłujecie to wmówić lecz wasze szczęście, przypadek bo wam organizm po prostu słabiej na to zareagował. Po prostu sie cieszycie być może lepszym zdrowiem. Cieszcie sie tym i siedźcie cicho najlepiej. Czasami niektórzy to najlepiej żeby sie nie odzywali wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka wysmiewa? ona tylko nie rozumie ze to nie jest kwestia wyboru albo trzęsienia się nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja rozumiem autorke tez widzialam jak jedna to az z matką i mezem na to badanie przyjechala....nigdy nie zrozumiem niektorych ludzi ale loooz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nikt po spozyciu takiej ilosci cukru nie ląduje na pogotowiu.... "- owszem, lądują, jak dziwiłam się czemu na krok nie można odejść (chciałam po prostu na innym piętrze poczekać), babka mi powiedziała że kiedyś jedna z pacjentek straciła przytomność, że mają nakaz żeby mieć pod kontrolą wszystkie kobiety w trakcie badania. A autorka jest po prostu durna. JA, MOJE, MNIE... Wszystkie kobiety które nie mogą przytyć/nie mogą schudnąć, wszystkie które w ciąży nie mogą się poruszać z powodu bólu pleców albo nieustających wymiotów, to histeryczki, damulki, bo ja przecież tak nie miałam. Idźmy dalej- wszystkie które mają klaustrofobię, boją się pająków, otwartych przestrzeni, mają lęk wysokości, boją się igieł- przesadzają, przecież ja niczego takiego nie odczuwam. Ba, jak ktoś twierdzi że ma wzdęcia po kapuście albo zgagę po pikantnym jedzeniu również się pieści ze sobą, bo ja nie miewam... A i owszem, sama nie mdleję na widok igły ale znam kogoś kto ma taką reakcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz od 20 lat choruje na cukrzyce typ 1 . Jego diabetolog tez mowi ze to badanie jest bezsensu . Nie rozumie po co gin kierują ciężarne na to badanie . W innych krajach nie robi sie tego badania a u nas po co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ty jesteś jak te wszystkie kobiety które w ciązy miały szczęście czuć sie wyśmienicie i myślą że wszystkie te co w ciązy rzygały to na pewno też sie czuły wyśmienicie ale coś sobie wymyśliły z tym rzyganiem i ściemniają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:09 popieram cię. A wam umyka jeden wazny "szczegół": autorka sie śmieje nie tyle z tego że ktoś mdleje, co raczej z tego że ktoś się krzywi jakby pił sykutę (truciznę) ...a przecież ten delikatny roztwór ma przyjemny, słodkawy smak....mniej słodki niż Coca Cola. Tez mi sie chce śmiać z takich damulek co jak to piją to mają mine jakby wąchały g...wno. o ile z mdleniem autortka nie ma racji o tyle z tym krzywieniem sie po pol szklanki glukozy to chyba ma racje, nie sądzicie ze trzesiecie sie nad smakiem tego a smak jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jesli chodzi o to ze ktos stroni od powtórzenia badania tylko dlatego ze uwaza to za cos o złym smaku to rzeczywiscie odeslac do psychiatry a nie do lekarza porwadzacego. wiesz,no chybaze to osoby ktore w ogole nie jedza cukru pod zadną postacia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też na to badanie szłam z lekkim strachem po tym jak poczytałam w necie jakie to okropne i oczywiscie wielkie halo o nic bo co prawda dla mnie było to za słodkie ale wypiłam normlanie z cytryną i było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×