Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyszła któraś za bogacza? Ankieta: wyobrażenia a rzeczywistość.

Polecane posty

Gość gość
Dwa posty wyżej dowiedziałem się ze bogacz to ktoś kto "ma pensje 7000 i dekoratora wnetrz". No sorry ale ja myslalem ze bogacz to tak od 50000 moesiecznie wzwyz. Wszyscy moi znajomi mieli dekoratorka wnętrz. To rabtem koszt 5000. 10000 pln X Moim zdaniem bogacz to tak w tych okolicach właśnie, co napisałeś, ale dla przeciętniaka 7000 to już bogacz. Dla kogoś, kto zarabia 7000, dopiero kilkadziesiąt to bogacz. A ci znajomi ile zarabiają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale my mówimy o 30 letnich osobach. Nawet jeśli pracują w firmach rodziców są ich ważnymi elementami. Myślisz ze ojciec wywali z pracy syna który jest odpowiedzialny za jakiś ważny kontrakt tylko dlatego że zła żonę wybrał. Ludzie bogaci kierują się głowa nie uczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę że źle mnie zrozumiałyście, piszę że zarabia dziewczyna 7 tys oficjalnie w urzędzie i opisuję jaką willę ma , przecież ta willa jest warta kilka milionów i wiadomo że ona tego z pensji nie zrobiła, czy wy naprawdę takie mało domyslne jeteście i trzeba wam wszystko rozpisywać jak przedszkolakowi którego uczymy ile to jeden dodać dwa i pokazujemy dwa jabłuszka i trzecie ? jakiś nonsens jeśli ktoś oficjalnie zarabia 50 tys to odprowadza ood tego drugie tyle jako podatek więc piszę że dziewczyna ma dożywotnią pracę załatwioną przez ojca w urzedzie za 7 tys a dysponuje wielkim majątkiem który w jakiś tam sposób podstępnie rozlicza po znajomości ojca. żałosne jesteście nie domyślając się w podstawowych finansowych sprawach , myślicie że ja zakładam że ktoś kto ma 7 tys to bogaty , śmieszne jesteście.Sama kupiłam mieszkanie za gotówkę za 350 tys i nie uważam się za bogatą , myślcie trochę, wysilcie mózg, to nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem ile zarabiają znajomi ale jak juz ktoś decyduje się na kupno mieszkania to dekorator jest tak samo obowiązkowym elementem jak kibel. Przecież dekorator to przede wszystkim "oszczędności" na nietrafionych pomysłach. W sensie ze nie będziesz musiała przerabiać poprawiać itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idąc twoim myśleniem na pewno ukradlas te 350 tyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz 16 lat i chodzisz do gimnazjum bo jeszcze nie zdałaś dziecko to jeszcze wiele rzeczy nie rozumiesz i z góry zakładasz że ktoś ukradł a bogaty zarabia 50 tys .Porozmawiaj sobie z panienkami na dyskotece , żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale my mówimy o 30 letnich osobach. Nawet jeśli pracują w firmach rodziców są ich ważnymi elementami. Myślisz ze ojciec wywali z pracy syna który jest odpowiedzialny za jakiś ważny kontrakt tylko dlatego że zła żonę wybrał. Ludzie bogaci kierują się głowa nie uczuciami. X Nikt nie jest niezastąpiony to raz. A dwa, szantaż to ostateczność, jest jeszcze sugestia szantażu, pewnie często wystarczy. Poza tym, wredne podstępne teściowe pozbywają się niedoszłych narzeczonych nawet wśród biedoty wiejskiej, o czym często czytamy na kafe. Gdy taka teściowa ma poparcie męża, który też nie chce synowej z np. rodziny bezrobotnych czy alkoholików, to dopną swego. I co wtedy taka dziewczyna zrobi, załóżmy wykształcona, z dobrą pracą, ale ma rodzinę, której tamci nie zaakceptują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna jesteś. Mówimy o dorosłych ludziach z normalnych rodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna jesteś. Mówimy o dorosłych ludziach z normalnych rodzin. X A bezrobotni to nienormalni ludzie? Albo np. biedni, bo na rencie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogą być biedni z wielu powodów, grunt, że nie mają tzw. "wpływów", co ich często skreśla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bogacze nie wybierają przeciętniar na żony i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otóż to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że rodzina przyszłej synowej jest dokładnie prześwietlana pod względem statusu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:02 tak, to nienormalni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro ludzie na rencie lub bezrobotni są nienormalni, to taka rodzina jednak skreśla ewentualną synową w oczach bogaczy z reputacją. Bo nawet jeśli ona sama cośtam osiągnęła studia, pracę, jakieśtam znajomości, to jednak zawsze się ocenia przez pryzmat rodziny. Wszyscy tak robią, czy to mieszkańcy wsi czy pracownicy naukowi, bo chcą dla swych dzieci jak najlepiej, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×