Wyszła któraś za bogacza? Ankieta: wyobrażenia a rzeczywistość.

W filmach i serialach ten motyw jest bardzo częsty, a w rzeczywistości kojarzy się z przeleceniem i porzuceniem przez bogacza, który na żonę wybiera kogoś z równie bogatej rodziny. Ciekawi mnie czy takie przypadki międzyklasowych małżeństw się zdarzają w Polsce (lub Polkom za granicą). Opiszcie swój (lub znany sobie) przypadek: gdzie i jak go poznałyście, jak wyglądało narzeczeństwo, jakie macie spostrzeżenia itp.

Odpowiedz sobie na pytanie. Skoro facet ma duuuuzo pieniędzy to może pozwolić sobie na luksus wybrania kobiety z miłości czy atrakcyjności. Tylko biedni kombinują czy utrzymamy się z jednej czy z dwóch pensji. Poza tym po co mu zona która się będzie wtracala. Druga sprawa ze pewnie będzie chciał dziewczyne atrakcyjna i zadbana (kasa) i taka która spotka w swoim towarzystwie. Znam przypadek idiotki która przyjechała do Warszawy żeby znaleźć meza. Po wielu nieudanych próbach znalazła swojego pracodawcę. Ona na recepcji w kancelarii adwokackiej on adwokat. Dzięki niemu ma ciepłą ppsadke w administracji państwowej nawet jakieś MBA skończyła i denerwuje ludzi zdjęciami z wycieczek.

Autorko jak widzisz, albo zadna nie wyszla za bogacza, albo wyszly i maja jak w bajce. Dlatego ci nie odpisuja. :)

Moja znajoma związała się z takim, mają trójkę małych dzieci. Nie są małżeństwem, więc to co jego to jego a nie wspólne. On ją zdradza, ona nie może odejść, bo nie ma za co i dokąd. Więc robi dobrą minę do złej gry, żyje w luksusie i udaje, że o niczym nie wie i że wszystko ok.

Up

Up

Też znam przypadek takiego konkubinatu, on bogaty ona ładna, niby szczęśliwi, ale mają dziecko już 5letnie, ale koleś do ślubu się nie pali jakoś. Oby to nie był taki przypadek jak opisany wyżej...

Nie pali sie do slubu bo wie, ze jak sie ozeni, a ona wniesie pozew o rozwod to on pozegna sie z polowa kasy.

Tylko że ona mu dziecko urodziła. Urodzenie mu dziecka sugeruje, że jeśli będzie w miarę znośnym mężem (nie będzie zdradzał), to ona z nim będzie, czyli nie wniesie o rozwód. Więc argument zupełnie nie trafiony.

Znam panne ktora wyszla za lekarza, ale nameczyla sie jak nie wien, wpychala sie do rodziny.i tak ta rodzina jej nie znosi.

A czemu konkretnie jej nie znoszą? Nie ma wykształcenia czy rodzina biedna bez koneksji? A jego rodzina ma koneksje itp czy zwyczajnie wredna teściowa to nakręca?

10:15 (ta pierwsza) buahahaha zycia nie znasz! :D

gość dziś 10:15 (ta pierwsza) buahahaha zycia nie znasz! X Skoro twierdzisz, że jestem w totalnym błędzie, to wypadałoby to uargumentować. A skoro totalnie życia nie znam, to jako życiowy ekspert, śmiało oświeć mnie.

Up

10:47 to, ze mu dziecko urodzila o niczym nie swiadczy. Ludzie sa ze soba i po 20-30 lat az w koncu komus cos odbija i chce rozwodu zabierajac pol majatku.

Moj mąz fantastycznie zarabia, znajome czesto mówia"tobie dobrze, masz bogatego męza". ale jak sie pobieralismy, bylismy oboje rowno biedni, ale z potencjałem. Dorobilismy sie, wspierajac sie nawzajem, srodowiska tez takie same. Wiem, nie na temat, ale chyba taka droga najlepsza.

10:47 to, ze mu dziecko urodzila o niczym nie swiadczy. Ludzie sa ze soba i po 20-30 lat az w koncu komus cos odbija i chce rozwodu zabierajac pol majatku. X Tak, tylko że w 99% przypadków to facet odchodzi do młodszej, a kobieta zostaje z niczym, bez urody i z dzieckiem. Nie uważasz, że skoro dbała o faceta i wspierała go, wychowywała jego dzieci, to powinna mieć zapewniony byt przy podziale majątku?

W rodzinie dziewczyna wyszla za mąz za obcokrajowca z bardzo bogatej rodziny. Poznali sie na studiach za granicą. Ona z niebiednej, jak na Polske, rodziny, ale bez zadnego porównania z tamta( finansowego, bo jedni i drudzy rodzice maja podobne wykształcenie, tyle,ze u nas kokosów z tego nie ma). Mlodzi zyja normalnie, bez luksusów, bo nie korzystaja z kasy jego rodziny, sami dochodza do wszystkiego, tyle ,ze wskoczyli na ten "wyzszy pułap" ale poniewaz sa za granica i maja dobre zawody, daja radę. Roznica miedzy nimi taka, ze on za normalne uwaza isc do drogiej restauracji, czu kupic markowy ciuch, a jej wciąz zal na to kasy, bo w myslach nadal przelicza na zlotówki. Ogolnie bardzo dobre małzeństwo.

11:26 zobacz sobie statystyki rozwodow, kto pierwszy wnosi pozew o rozwod.

Kobiety trochę częściej wnoszą, ale faceci też. Lecz rozwód jest najczęściej z powodu zdrady mężczyzny. Czyli wg Ciebie facet może zdradzać, pić i bić, a kobieta ma z nim siedzieć, tak?

Troche czescij wnosza? 3/4 wszystkich pozwow wnosza kobiety.

12.27 2/3 wnoszą kobiety, a 1/3 mężczyźni. Ale powodem najczęstszym jest zdrada mężczyzny. Czyli właściwie to mężczyzny wina, że rozwód następuje. Bo gdyby kobieta zdradziła, facetteż by wniósł o rozwód, czyż nie?

Znam tylko sytuację bogacza zaliczacza, który do tej pory nie myśli o ustatkowaniu.

Up

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona Olesno to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie oleskim ma 10 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ool

zależy od jakiego poziomu bogactwa zaliczasz danego człowieka do bogaczy dla jednych będzie to zwykła lecz stała wypłata z nudnego etatu, dla innych dochody rzędu setek milionów poza nudnym etatem

Bogacz to człowiek, który nie pracuje na etacie,a na wszystko go stać.

Bogacz to człowiek, który nie pracuje na etacie,a na wszystko go stać. x więc ten bogacz jakąś pracę wykonuje skoro jest bogaczem, w innym przypadku byłby zwykłym przeciętniakiem

Bogacz ma tyle kasy, że nie musi pracować by przeżyć. Pracuje, bo chce żyć jeszcze lepiej.

No nie wiem. W Polsce wystarczy 3000 zebynprzezyc a taka kase mozna miec niepracujac. Nie uwazam jednak ze mozna powiedziec o takim czlowieku bogacz.