Nigdy nie zaznalam milosci

Moze gdybym miala znajomych to nie brakowaloby mi kogos jak niektorzy mowia, ze sa szczesliwymi singlami. Ja szczesliwa nie jestem, bo znajomych nie mam zadnych. Siedze sama w domu co dzien, nie mam gdzie wychodzic, nie mam z kim. Chodze tylko do sklepu po jedzenie. Czuje sie samotna nawet wsrod ludzi, ale najbardziej w domu, w czterech scianach. Single ciesza sie wolnoscia jak maja udane zycie towarzyskie i nieudane zwiazki za soba, ja nie mam zadnego zycia towarzyskiego i zadnych zwiazkow za soba. Zadnych uczuc nigdy nie zaznalam poza smutkiem, tesknota, samotnoscia. Prawie 3- lat na karku:(Jak sobie pomoc?

Mam tak samo jak ty zero znajomych, zero przyjaciół i nigdy nie zaznałam prawdziwego szczerego uczucia, każdemu jednemu facetowi zależało tylko żeby mnie przelecieć i to wszystko. Coraz bardziej mi dokucza samotnosc ,nie mam szczęścia w miłości a w pracy nikt ze mną nie rozmawia, koleżanki pobrały chłopaków z pracy i z nimi zaciążyły a ja czuje się źle. Dlatego cie rozumiem a ile masz lat?

Autorko zrobie dla Ciebie 2 punkt .Napis jak cos sie zmieni.Jestem ciekawa efektów.

spróbuj poznawać nowych ludzi. Może w pracy, w twojej okolicy, wychodź na zewnątrz. Może czas abyś zaczęła mieć jakieś hobby - możesz np. zacząć uprawiać sport, chodzić na basen, itp. - byle tylko móc poznać innych ludzi. Nie możesz całego wolnego czasu spędzać w domu. Powodzenia :)

nie mam juz 20 lat zeby imprezowac i szukac znajomych na zabawie, tylko 30 i staro sie czuje, nie mam motywacji, nigdzie nie pasuje jako stara panna, bo kazdy ma juz dzieci i rodziny ewentualnie dlugotrwale zwiazki, nie ma takich odmiencow, ktorym w zyciu nie wyszlo jak jak w moim otoczeniu:( od wielu lat nic sie nie zmienia, wrecz pogarsza sie, wstydze sie gdziekolwiek chodzic i zaczepiac ludzi, nie mam zadnego zycia, nie mam o czym ludziom opowiadac, czym sie chwalic jak inni, z czym ja do ludzi ? na rozrywki nie mam kasy, zyje sama, a samemu jest ciezko nie majac zadnej pomocy.

mam podobnie. jestem sporo po 30. nigdy nie miałam problemów z nawiązywaniem kontaktów z ludźmi, jeszcze na studiach uwielbiałam chodzić na imprezy. ale do mężczyzn nigdy szczęścia nie miałam. teraz to jest błędne koło. nie wychodzę nigdzie, bo jestem sama. a nie wychodząc nigdzie nikogo nie poznaję. stopniowo urwały mi się prawie wszystkie znajomości, bo 1. ludzie pohajtali się i mają swoje sprawy 2. nie lubię spotykać się ze znajomymi i słuchać pytań "jak tam twoje sprawy damsko-męskie" 3. ludzie, którzy są w parach wolą się spotykać z innymi ludźmi w parach. chociaż ja bardzo polubiłam bycie samą. chyba do wszystkiego można się przyzwyczaić...

Jestescie p*****lnieci. Swoje szczescie uzależnianie od statusu znajomych czy bycia w zwiazku. Zj****e pokolenie.

Mam w 100% tak samo. Ogólnie mówiąc przegryw. Wstyd mi za siebie.

Ja mam 23 lata i to samo. Mam jedną koleżankę. Miałem znajomych jak pracowałem ale kontakty się pourywaly i raz byłem zakochany z wzajemnością ale kobieta okazała się suką i tak jestem sam samotny.

19:49 to spier/dalaj na bezludna wyspe i zyj sobie sam dla siebie, wroc za 10 lat i wtedy podziel sie swoimi zalosnymi wypocinami jaki to szczesliwy jestes

Masz to na co zasługujesz.

Jak to się mówi, miłość i s*aczka przychodzą znienacka :D Każdy ma swój czas. Niektórzy poznają miłość swojego życia jak mają 16, a niektórzy jak mają 60 lat. Nie alienuj się, wychodź do ludzi, bądź uśmiechnięta :) Ciesz się życiem. Zdziwisz się, jak szybko kogoś poznasz.

Kazdy chce być szczęśliwy i kochany lubiany nie-oszukujmy się bo na bezludnej wyspie nie jesteśmy, bo można być samemu ale samotnosc, samotności jest nierówna. Jeżeli ktoś jest singlem a jest lubiany i ma duzo znajomych może czuć się szczęśliwy i bez tej drugiej połówki a jeżeli ktoś jest sam jak palec, jest nie lubiany, nie ma znajomych, koleżanek i jest po 30 ,a po 30 już się nie chce balować na imprezach i gdzieś chodzić, to co ma zrobić taka osoba, a wogole gdzie chodzić samej, jak taki pajac, jedynie do pracy ale w pracy to każdy zajmuje się zazwyczaj praca i każdy ma mnie w d***e. Dlatego autorko co zrobimy ,jak rozwiążemy ten problem?

Sam w*********j na bezludna:D dlatego jestescie zj****i. Mozna zyc w samotności, z dała od zrębków i bys szczęśliwym:) trzeba nauczyć sie byc szczęśliwym ze samym doba. A do ludzi uśmiechać sie z ich głupoty:D

To smutne, przykro mi. Ale teraz nie możesz się załamywać, bo w każdym momencie możesz poznać tę jedyną osobę, z którą będziesz mogła spędzić całe życie. Mnie zawsze inspirują przykłady z https://www.mydwoje.pl/zyczenia-na-Dzien-Kobiet gdzie ludzie poznają się w każdym momencie i potem spędzają ze sobą całe życie. Nie poddawaj się! :)