mój Szef i jednocześnie Pracodawca jako pan Prezes to

jednak bardzo porządny jest człowiek a wszystkiego dorobił się sam ciężką pracą i teraz zbiera nagrody każdego roku jako JASTRZĄB POLSKI albo BYK HOSSY lub KANGUR III RP , mnóstwo dyplomów , certyfikatów na ścianach wisi w ramkach , trochę trzymał z mafią wołomińską a później z pruszkowską ale generalnie bardzo porządny Szef i nie bawi się w żadne ceregiele i straszenie odebraniem premii , gdy jakiś pracownik podpadnie to zabiera delikwenta na zaplecze swojego biura i zakłada rękawice bokserskie i delikwentowi porządnie obije ryja , gdy delikwent już leży to Szef wzywa sekretarkę i sprzątaczkę , wydaje polecenie aby posprzątać to ścierwo i z firmy nie wypuszczać aby ścierwo nie poszło na Policję , fakt - kilku pracowników w firmie nie posiada już żadnych zębów ale każdy o tym pamięta, że Szef jednak miał rację i słusznie obił ryja , w każdy poniedziałek jest tak zwany TELERANEK, czyli Szef zaprasza do siebie na dywan kilku pracowników i w trakcie rozmowy MORŚWIN - tak jest nazywany publicznie z powodu swojej wagi a wygląda jak potwór i pod naciskiem jego duupy to fotel skórzany trzeszczy o godz. dziewiątej rano zaczyna się rozmowa i Szef zadaje pytanie pracownikom, co można i należy poprawić w firmie i pytanie do księgowej, co tu ostatnio chciał Urząd Skarbowy ? więc MORŚWIN słucha i obżera się czipsami , żre czipsy i beka głośno , więc co to znaczy zapytał księgową ? i w tym momencie MORŚWIN nie wyrobił i podniósł duupę z fotela a jego pierdzenie było donośne aż się kawa wylała z filiżanki ach , ten , tego ten, zdrowy bąk i jaki piękny fekal wyleciał zachwycał się MORŚWIN i powiedział , że każdy zdrowy człowiek ma obowiązek się zdrowo wybekać i wypierdzieć nawet na zebraniu , po chwili kierownik produkcji uniósł zad i zdrowo zasmrodził pomieszczenie a MORŚWIN nie wyrobił w tym smrodzie i pokazał kierownikowi produkcji kierunek zaplecza , poszli tam razem na zaplecze i tylko było słychać krzyki Szefa , nie będziesz przy mnie bydlaku pierdział , czy rozumiesz kundlu , że nie ! kierownik produkcji miał ryja fioletowego po obiciu ryja