Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

SKANDAL kolezanka z pracy na ciązowym L4 leci na 3 tygodnie na wczasy!

Polecane posty

Gość gość

Ktoś powinien to sprawdzac a one dostają te lewe L4 i zamiast lezęc w domu to se używają za nasze pieniadze :///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ma leżeć i wpiertalac? Toż bym gdzieś pojechała na jej miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko uspokój się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko zazdroscisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i??? rozumiem gdyby miała leżące to ok, ale jeśli nie to co Ci do tego? gdyby jechała do Niemiec zbierać szparagi to rozumiem ale jedzie odpoczywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na ciążowym L4 jesli nie masz zaleceń leżenia możesz robić wszystko. A ty nie s/r/a/j ogniem tylko zrób sobie dziecko i też idź na zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma leżącego i jedzie odpoczywać to co to za różnica czy w swoim mieście czy gdzieś indziej? żal ci dupę ściska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka to typowa polska zawistna i pewnie bezdzietna "przodownica pracy" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na l4 bralam slub i to na lezacym :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja na L4 jestem już od 3 tc. i jest super ! Sama sobie na to zapracowałam, nigdy nie chorowałam więc chociaż w ciąży skorzystam . A tobie autorko proponuję maść na ból dooopy . Ps. Wcale się nie dziwie że koleżanka wzięła L4 jak ma takie wredne towarzystwo w pracy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też miałam takie wredne towarzystwo w pracy, były tak wredne jak Ty autorko, do tego stopnia ze potrafiła jedna mówić na mój temat przykre rzeczy niby to po kryjomu ale tak zebym i ja uslyszala (wie, ze bylam wtedy obok drzwi bo mnie widziala). spier...oliłam stamtąd i tak za pozno, bo dopiero w 3 miesiącu ciąży. I co, łyso ci? a za pare dni lecę z mężem na Majorkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak, jeśli ZUS to aprobuje czytaj= jak będzie kontrola a ona powie "sory, byłam na wczasach" i oni uznają, że to w porządku to OK. Ale jeśli w przepisach o l4 stoi wyraźnie, że nie powinno się podróżować na wakacje (w końcu l4 daje się w stanie szczególnym, to nie jest urlop) to laska postępuje nie fair i tyle. Tu nie ma co analizować kto jest zazdrosny. Prawo i zasady mamy konkretne, a naginanie go kończy się tymco widzimy aktualnie w sejmie. Oni też uważają, ze im się wszystko należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:15 oj moja droga, to że ciężąrną ktoś skontroluje czy jest w domu w okresie ciąży na L4 to jednak mała szansa... tak że nikłe Twe nadzieje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze,odpoczynek służy ciężarnej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie inteligentko moje "nadzieje" wyczytałaś? Ciąża Ci coś przyśmiła? Ja napisałam jedynie o uczciwości. A nie wiem czy przepisy na l4 chodzącym pozwalają na wycieczki czy nie. Jeśli pozwalają to OK, jeśli nie pozwalają to jest to nieuczciwe. I to są obiektywne kategorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama nie mam pojęcia czy można jeździć czy nie...musze poczytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.24 można jeśli jest to wskazane np.dla poratowania zdrowia, ciężarna na l4 chodzacym jak pojedzie na wieś zażywać świeżego powietrza to ZUS nie ma podstaw by się doczepic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno L4 w ciąży jest nie do podważenia. I choć teoretycznie ZUS może się nim zainteresować, to raczej w praktyce nie zdarza się, aby komuś np. nie wypłacono kasy. Nie słyszałam o żadnych przepisach, które zabraniałyby podróżować. Ostatecznie pewnie rozstrzyga sąd, ale ciężarna zawsze może się bronić potrzeba odpoczynku itp. Co innego późniejsza opieka na dziecko. Moja koleżanka miała niestety kontrole, nie było jej w domu i przegrała sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:59 a ile pracowała w danej placówce i ile zarabiała? bo ZUS najbardziej interesuje się tymi które zarabiają trochę więcej niż 1300 na rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez l4 w ciąży nie jest na samą ciążę tylko na chorobe w ciąży.I jezeli na zwolnienie jest zaznaczona 2 tzn można chodzić to znaczy ze nien trzeba lezec,a chodzic to mozna po mieszkaniu a nie latac po miescie.Tak właśnie powiedziała mojej kolezance pani z ZUSU,która przyszła na kontrole do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bajki o kontroli z ZUS :D i ta kolezanka ci tak wszystko wyśpiewała...nie wierzę :D nie znam ani jednej kobiety która miała kontrole. ani JEDNEJ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam kontrole w ciazy. Z tym, ze skoro bylam na l4 to logiczne, ze nie bede radośnie biegac po galeriach czy jezdzic na urlop wiec bylam w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeździłam na wczasy, chodziłam do galerii, kontroli nie miałam :) Widzę, że tu sie zebrały teraz kobity wymęczone po całym dniu na etacie i się przekrzykują w przykłdach jak to komuś ZUS kontrolę zrobił. Znamienne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niech sie jedzie ,niech siedzi na tym l4 :) Tylko pózniej nie plakac , ze nie ma do czego wraca, ze umowy smieciowe,ze nie chca zatrudniac kobiet , ze pracy znalezc nie mozna... :) Kazdy kowalem swojego losu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja pisałam o koleżance i kontroli podczas zwolnienia z tytułu opieki nad dzieckiem. Była to dziewczyna, którą zastępowałam gdy była na macierzyńskim i to nie jest bajka, bo przychodziły pisma do firmy oraz kontrola była też u nas- pytali czy ona nie przychodzi do pracy. Było to w okresie jej wypowiedzenia, a zwolnień było kilka ciurkiem i pewnie to podpadło. Zarobki raczej w okolicy najniższej krajowej. Dlatego potem sama bałam się chodzić na opieki, bo w tym przypadku okazało się, że musisz być w stanie udowodnić, ze twoje wyjście z domu bylo konieczne - np. mieć paragony ze sklepu. Absurd, ale naprawdę tak było. Kto nie chce, niech nie wierzy. Przypadków kontroli w ciąży nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam 2 kontrole na jednym l4 w ciązy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas w pracy, kiedy na ciązowe zwolnienie poszly 3 pracownice, dyrektorka sama naslala na nie kontrole ZUS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
korpobiurwy wrocily i sie udzielają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Utytłane kaszka mamuśki z przedwczorajszą fryzurą i bez manicure oraz ich godne następczynie na L4, tuczące się za troje, bronią swego terytorium!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:42 kto sie tuczy ten sie tuczy, mów za siebie... a manicure piękna nie czyni. Można czasem nie mieć manikiuru nie-pozdrawia osoba na L4 która niedługo jedzie sobie z mężem na Grand Canaria :) a po roku macierzynskiego składam wypowiedzenie bo i tak ze swojej pracy chciałam uciec. Tu, gdzie mieszkam, mogę dostać pracę praktycznie od ręki. Nie wierzysz? Nie musisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×