Jak rozumiec takie zdanie?

Od faceta z ktorym nie jestem z stalym zwiazku,ale sie spotykamy " ale mam nadzieje ,ze zwienczeniem tego spaceru bedzieCOS NOWEGO W NASZYM ZWIAZKU"- nie wiem jak Ty, ale ja bym chcial sprobowac...

czy to sie tyczy bardzoej seksu czy uczuc?

Ja bym to odebrała do uczuć, ale kto tam wie faceta.... A co to znaczy, że nie jesteście w stałym związku? On jednak wyraził się "ZWIĄZEK".

facet nie chce się angażować, ale chce mieć 'związek z dodatkiem'. nie chodzi o uczucia, tylko o seks.

To jeszcze raz ja. W sumie to raczej na pewno do uczuć, on chyba chce spróbować być z Tobą na poważnie.

18:33- bylo mowione, że spotykamy sie bez zobowiazan na poczatku...

ale troche dziwne mi sie wydalo to zdanie... sama nie wiem. I jeszcze napisał to "cos nowego w naszym zwiazku" duzymi literami...

skoro od początku Ci zaznaczył, że spotkania bez zobowiązań, to jest to oczywiste do czego facet zmierza i co ma na celu :)

OS NOWEGO W NASZYM ZWIAZKU-nowe doswiadczenie sexualne

katrinakasia- niby tak, ale to ustatlismy dosc dawno, wiec nie wiem, pomyslalam ,ze przez ten czas moze cos sie odmieniło czy co? Tak pomyslalam po tym zdaniu, bo nawet nie bardzo liczylam na nic wiecej, ale ostatnio nasze relacje sie bardzo poprawilo

dziś sexu

Jak dla mnie to ten tekst można odebrać w dwuznaczny sposób...to zależy czego dotyczyła rozmowa i jaki charakter ma ten facet...jeśli jest ciepły i uczuciowy to pewnie chodziło mu o uczucia ....albo jest zimnym draniem i chce cie przelecieć....moim zdaniem powinnaś dać temu czas..."wybadaj" o co mu tak naprawdę chodzi...

18:56- no wlasnie dla mnie to tez brzmi dwuznacznie :O A dziwnie się było jego o to pytać co miał na mysli... Choc moze by to ulatwilo sprawe

niedobre wy baby wy no

powinnaś zapytać z przekąsem co ma na myśli. Na razie to brzmi jakby zwieńczeniem spaceru był seks, bo po tym zdaniu widać, że między wami go nie ma. On by chciał spróbować. Nie mówi w ogóle, że chciałby spróbować związku na poważnie, skoro nazywa waszą relację związkiem. Chodzi o łóżko, ale czy w tym coś złego to nie wiem ;)