Pięćdziesięciolatki odchudzamy się nadal część 2

Czy ktos wstaje dokonczyc pielenie? A moze do roboty? (_)> (_)> (_)>

zaczyna sie przepychanie Ale jesli tylko jeden wpis to nie tak zle i miejmy nadzieje ze na tym poprzestanie! W dalszym ciagu chce mi sie rosolku

Ja do roboty nie, pielić też mi się nie chce :O Jakoś tak zimno i deszcz "wisi" bardziej, niż wczoraj :O Zresztą . . . Nie będę Opty brakiem roboty unieszczęśliwiać :P Ale zupę już nastawiłam, z duuużą ilością mięsa będzie, więc jednogarnkowiec . Krem. No właśnie, wyrwać korze to prosta sprawa, ale . . . To górna prawa JEDYNKA ! Chłop będzie z przerwą na papierosa :O Jak wyrwie, to i tak czymś będzie musiał wypełnić. Implant :O U nas to niezła kasa :O Drabina w Wawrze jest do 130 kilogramów, na stół wchodził :P A ja też pieliłam przed domem i mam za głupotę. W krzyżu mnie boli Jesienią sadziłam tam hiacynty , tulipany i żonkile, łącznie 6 koszyczków, wyrosły tylko DWA koszyczki (po 6 cebul w każdym było), reszta wzeszła po kilka centymetrów i zżółkła, psy niestety tam zrobiły sobie pisuar. Więc w czerwcu wykopię te dwa koszyczki i posadzę u siebie, pod oknem, a niech D sama sobie tam kwiatki wsadza Nie wiem, chyba w tym roku ani razu tam nie była, nie pamiętam, pisałam coś o tym ? A właśnie, Mania, wczoraj pod oknem wykopałam jeden koszyk hiacyntów, bo wyjątkowo szybko zamarły liście i cebule były miękkie, z białym cuchnącym goovnem wnętrzem, to jakaś choroba ? Tam sucho, nie ma możliwości, żeby zgniły. I w każdym koszyku inna odmiana, te były niebieskie, wyjątkowo słabe kwiaty miały :O Musi chore cebule w zeszłym roku kupiłam :O, co o tym sądzisz ? Saguś, wino to było JACOB'S CREEK Shiraz Reserve, ja tam na winach się nie znam, KAŻDE mi smakuje, to piłam trzeci raz (dobrze wiem, bo MDM trzy butelki kupił, promocja była :P więc powinna być ta sama partia), czyli SKS . Albo przestroga, do trzech razy sztuka, UNIKAJ WSZELKICH KONTAKTÓW Z . . . :P Koreanka bardzo wysoko oceniona, Szpaku też :D Nie wiem zupełnie, dlaczego jury tak nisko go oceniło :O Też na muzyce się nie znam, ale dla mnie ukraińska piosenka za bardzo ambitna była. Festiwalowa piosenka powinna być łatwo wpadająca w ucho, taka do nucenia, i żeby można ją było rozpoznać w radio. A Szpaka taka była. Natomiast ukraińska i np. rosyjska NIE ISTNIEJĄ bez efektów specjalnych. Ale to jest tylko moje zdanie. No, jakoś nie powlekliśmy się, szkoda, TRZYNAŚCIE LAT na taką okazję czekałam :O No trudno, w dzień też można pójść. Zostawić MDM ? To KLESZCZ , nie da się , gorzej, niż z pępowiną :O

http://i66.tinypic.com/vwzitf.jpg to motto NIE TYLKO na dziś

http://i66.tinypic.com/vwzitf.jpg

http://pl.tinypic.com/r/vwzitf/9 nie otwiera mi się

I nie wiem, dlaczego : O Szkoda. Kawę wypiłam, dziękuję teraz śniadanie muszę zrobić i na cmentarz się szykujemy.

Witam dziewczyny... Pogoda się zepsuła,że tak powiem chociaż deszcz bardzo potrzebny i niech pada...a czy nie mogłoby popadać w nocy!! Wczoraj przyjechała Basia...bidulka jechała od siebie 10 godzin zamiast jak zwykle ośmiu. Dziś już się wyspałyśmy,zjadłyśmy śniadanko...będziemy siedzieć w domu ,odpoczywać bo pogoda na spacery nie sprzyjająca.

Cześć, jestem tu nowa :). Ale widze, ze wy o Eurowizji zamiast o odchudzaniu :D. A jak postepy? Ja od miesiaca schudlam 10 kg, bo syn mi kupil Indiane i jezdze nia codziennie do pracy. i to + odstawienie slodyczy wystarczylo, co bardzo mnie cieszy.... i powoduje apetyt na wiecej ;) wiec nie przestaje :D

Marcepanko, och . . . gdyby ktoś mi kupił Indianę . . . JONESA :D I gdybym mogła na nim codziennie JEŹDZIĆ . . . Też pewnie bym schudła , lekko, łatwi i przyjemnie :D http://ecx.images-amazon.com/images/I/91XTKfFZ3kL._SL1500_.jpg Na razie to mi pozostaje sama Eurowizja :O Bońcia, prognozy są raczej przyjemne, odpoczywaj z Basią - Teresą , żebyście były za tydzień w formie :D

Witam. Podczytuję Was i pomału klikam. Wiktor udostępnił mi laptop jak na razie nie sprawnie mi to idzie. U nas pogoda barowa jeszcze kilka dni tu będziemy pozdrawiam wszystkie Kruszynki pa. :*

Nutkoooooo No super , że kliknęłaś !! Pójdzie , zobaczysz - klikaj ile dasz rady !!! U mnie też zimna Zośka ...a na konwalie Anoolka jeszcze trzeba poczekać ! Przestało padać, słonko się pokazuje ale zimno. W chacie też :o o Bońcia Odpoczywajcie ! No i ...przybywajcie;) o Yoanka Wino spoko , nie powinnaś mieć zgagi . Ja też na winach się nie znam:o Mam swoje takie wypróbowane , właśnie to ze Słowacji - czerwone pół wytrawne - jest naprawdę pyszne.W dodatki muszę czasami rozcieńczać , jak biorę leki na te syczenie w uchu :( A Ślubas obraca 5 litrowy baniak ale białego z Włoch...no mi nie smakuje . Jakiś taki jak bełt :-P o Nie , no Szpak spoko , nawet uplasował się nieźle. o Anoolka no jasne , że gar zupy i rumiane sznycelki ...jak 5 lat temu zostawię z kolorowymi karteczkami :-D:-D w lodówce i papapapa. Poradzi sobie ...ale ja wiem, że jakosik my bez siebie nie możemy za długo być. Ale te 2,5 dnia wytrzyma :) Ja też;) Muszę poustawiać i Jego i siorkę do Mamy . I ZAPOMINAM o GARACH !! Biorę torebkę i wyłażę :-P Kurde to jak Ci %%%% nie pomogły i jest gorzej - to obyś tylko te wypłaty przytomnie porobiła i zmykaj na chatę !!! Zostaw te pasiaki w spoxie - chcesz żeby mnie zamknęli :-D ? No tak Koreanka australijska :-D Dobre ! o Maniu Co będziesz Ślubnego ubijać :( Pójdziesz do paki i co....netu tam nie ma :-D .Zostaw Chłopinę w spokoju ! Myślisz , że ja czasem nie mam szmaty w łapach by przylać ? No lepiej sobie nie żartuj - bo łomot w Piernikowie zaliczysz . Nie fikaj bo my z Yoaną we dwie, jesteśmy bardzo duże kobity i pomarudzić nie zdążysz :-P To ja ledwo łażę i się tam katulę w Stolice a Ty coś wymyślasz , żeś marudna . A marudź se ile chcesz - tylko w piątek Cię WIDZĘ i SŁYSZĘ ! o No spadam , bo popijam jakieś paskudne qrestwo na te jutrzejszą kolonoskopię i wolę być w pobliżu kibla, bo zakrętów mam sporo:-P o

Yoanka no juz sie boje jak dopadniecie mnie w piernikowie :P wstydu byscie mi przed sasiadami narobili :P bo jak mozna łomotac taka babinkę marudną :P hihi no to zostaw chwasciorki dla Opty ona chudzinka bystra i z mała du..pka to moze ją wystawiac do sasiadow :D Anoolka zasmarkancow wystawiaj z Twojej przestrzeni niech przez szybe gadają :D Ja tam eurowizji nie ogladam wiec znowu nie wiem o czym gadacie . No to taka chyba natura przeziebien ze kaszel na ostatek wyłazi , mam nadzieje z e jakos przetwasz poniedziałek . A do Doroty mogłas po cichu zadzwonic a nie padlinowac samotnie :( Jak sprzedam działeczke to jeno do grobu isc bo juz zadnej radosci w zyciu miec nie bede :( Opty szkoda ze tak daleko bo bym Ci podkradła konwalie :D jeny jak ja je lubie , musze na ryneczek sie wybrac bo jak wiosna bez bukiecika . dzis nawet nie wyszlismy z małym bo i padało co chwila i zimno wrednie wiec kazde z nas zabrało sie za dłubanki i mały w kuchni malował a ja walizke ozdabiałam :D http://images71.fotosik.pl/457/c46302e43d676d8dgen.jpg Sagus ja tez pociagiem 2,5 godziny jade , szybko teraz sie jezdzi :D No troche marudze bo sie boje ze jak mi zły nastroj dopadnie w wawie to tylko Wam humory popsuje :( a chodze ostatnio jakos do tyłu :( Nutko terening czyni mistrza wiec jak co dzien poklikasz to i bedzie coraz lepiej :D http://images72.fotosik.pl/456/79bb5e2ca279d395gen.jpg

Ale śliczna walizeczka ! Przeurocza :D Kawencja podana http://i1.luxlux.pl/2f2fb93f7c737555d282519b53db62a48f5fea06

No nie, Yoanka ! Mistrzostwo - z tym ujeżdżaniem ! Jak tak będzie na spotkaniu, to muszę pamiętać i pampersy zapakować ! Maniu - a o posadzeniu na działce nie myślałaś ? Tylko ostrzegam - bardzo się rozłażą, jak perz. W lesie byliśmy, między deszczami. Nic przyjemnego, zimno i mokro. No ale w planach było, to trzeba było zrealizować. Konwalie też zerwane, niedużo, raczej symbolicznie. Całe łany kwitną, ślicznie wyglądają. Ja mam na działce, więc dla siebie nic nie przynosiłam. Ale walizeczka Ci zakwitła ! W ulubionych kolorach widzę. Ma jakieś przeznaczenie ? Anulko schorowana ! Trzymam kciuki, żeby Ci się wypłaty łatwo policzyły i jak najszybciej do łóżeczka mogła wskoczyć. Niech Cię już żadne niespodzianki w pracy nie czekają. Bońcia, odpoczniecie dzisiaj, a od jutra pewnie pogoda się poprawi i będzie można spacerek zaliczyć. Nutko - powolutku dasz radę. Ważne że dajesz znać co u Ciebie. Saguś - kolorowe kartki ? Żeby weselej mu było ? Pewnie że da radę te kilka dni. PASIAKI - muszę zobaczyć ! Więc się nie migaj !

No coz, wyplaty i tabelki do 10-tej byly skonczone ale tyle innych papierow ze nie da rady isc do chaty. Naczelny przez telefon mi powiedzial ze mam teflona papierami zawalic a sama jak chce to mam spadac. Ale co tam. Czytanke tyz musze naklupac a co za roznica czy w domu czy tu? No w sumie roznica :D Tu prad tanszy :D:D i w domu nie ma wyplaty :P Yoana wielkie co, stary to i szczerbaty :D przynajmiej zadna na niego nie poleci :D Tez mysle ze festiwalowa piosenka powinna wpadac w ucho i tam zamieszkac. Wiele nie ogladalam ale na moje wiekszosc w telewizji zle brzmiala! Muzyka za glosno w stosunku do spiewu. Dopiero na necie mozna bylo uslyszec…. Mi sie to Twoje otworzylo i wcale nie uwazam ze za duzo jem lub pije :D :D:D tez bym pojezdzila az do schudniecia!!!!!!! Boncia widzisz co sie stalo? Tak rzadko piszesz, Basia wcale i sie doczekala przechrzczenia :D Nutka bylo brac swojego, mlody by Cie podlaczyl i po problemach ;) Sagus ja wina tez nie moge. Zreszta ja juz nic nie moge :P No co Ty!!! 8 miejsce Szpaka to za nisko! No co, a ja to co? Tez Australijka! Jakbym umiala spiewac to moze tez by poslali na Eurovizje :P Mania a moze sasiady by babinke przytrzymali zeby przybysze mogli lepszy lomot sprawic :D Dorota wczoraj do mnie zadzwonila. Opierniczyla, pierogi podeslala :P Rosolu nie miala. A poniedzialek nie taki zly ;) jeszcze siedze i to calkiem prosto :P No to jak dzialeczka jest radoscia to rob za glizde i nie narzekaj :P Walizeczka sliczna! Cudna! Wez w nia zapakuj dobry humor i z nia jedz do stolicy!!!! Jakies glupie nastroje zostaw w domu. Opty mowisz ze konwalie sie rozlaza? Fajnie by bylo miec taki konwaliowy dywan! Ja nie chce do lozka! Chyba ze z tym ;) z Yoankowj fotki!

Hmmmm . A KAWA ? ? ?

Wstaje kto tam do roboty? (_)> (_)> (_)> Taki jeden z ktorym sie podpuszczamy lub wpuszczamy w maliny, czasami na siebie sie podrzemy zaczal mnie podpuszczac... Mowi - jak Joe (on) byl chory to zadnego ajwaj nie bylo a jak ja troche katarku to zaraz zjebke (od naczelnego) musieli dostac :D ze maja o mnie dbac bo co to bedzie jak ja przez tydzien do roboty nie przyjade :D Ze jego tydzien nie bylo i nic sie nie stalo. Wytlumaczylam ze widocznie on gowno znaczy :D No ale milo ze jednak widza ze jestem niezastapiona :D Pewnie i zastapiona bym mogla byc jakby sie do tego przylozyli ale ciagle najlatwiej wszystko na mnie zwalac i sie nawet nie zastanawiac ze jakos cos tam sie zrobilo :O

Kawa sie pisala :P:P:P

O ! Od rana nikogo na kawę chętnego nie było ? ! ? ! Bo już wieczorna wjeżdża :D http://vous.pl/wp-content/uploads/2015/08/1439113176kg84n.jpg Anoolka, no co zrobić, potrzeba jesteś, więc z gilem do pasa - do roboty :) Tylko się NIE POŚLIZGNIJ :P Opty, Ty się tak nie nastawiaj, bo ja tak właściwie to ponurak jestem, nabzdyczę się i siedzę w kącie, tylko udaję :O Mania, ta walizeczka taka piękna, napatrzeć się nie mogę :) Ale łomot i tak Ci się należy, choćby za to, że optusiową dupkę na widok publiczny chcesz wystawiać . A SWOJĄ se wystaw :P Saguś, w jakim czasie Twój Ślubas te 5 litrów obraca ? Ale , ale, już wiecie, gdzie chcecie połazić w stolycy i co zobaczyć ? spacerownik mam, pójdziemy, gdzie większość. No dobra, sześć nas będzie, a jak wypadnie pół na pół ? :O No to wtedy mój głos będzie liczył się podwójnie, bo najgrubsza jestem :P W planach proponuję uwzględnić Stary żoliborz i małą kawę u mnie. I już piszcie mi na skrzynki, o której mniej więcej będziecie na miejscu, będę pertraktować, żeby jakoś wcześniej klucze dostać.

Yoanka ja planuje dojazd kiele południa wiec nie ma strachu ,akurat bedzie pora dobra .Gdzie wiekszosc bedzie szła tam i ja :D mnie wsia ryba bodo Powsina i tak nie pojedziemy :P:P chyba ze na dach do Biblioteki:D Hihi a teraz robie nastepna walizeczka :P:Ptyz chyba bedzie fajna :D Optusi du...pka chudziutka wiec moze pokazywac :D Anoola ale tego bidnego Joe podsumowałas :D bida powinna siedziec w kącie i płakac :D EE cos Ty zaraz szarancza by mi walizeczke zabrała i guzik bym miała :D No byłam glizda jestem glizda bede glizda a jak juz nie bede mogła byc glizda to przyjezdajcie na pogrzeb :P No widzisz jaka fajna jest Dorota :D a Ty durak wsio sama i geby nie otworzysz :P Optusiu gdzies tam po katach łazi mi konwalia ale ja ją wypielam jak za bardzo lezie i zwyczajowo mało kwiatkow ma :( A walizki bedą do przechowywania serwetek bo narazie mam je w pudełkach od butow i szukanie wzoru pasownego to cała chata w pudełkach a tak bedzie chyba łatwiej przechowywac i szukac . Przecie ja od dawna gadałam o walizkach i ich szukałam a wiadomo wszyscy dawno wywalili na smieci a menelek obiecywał obiecywa az w koncu przyniosł . Dzis cały dzien co chwila leje wiec oczywiscie działeczka omineła mnie wiec cały d zien garowanie i dłubanka przy walizce .

ja dziś jeno pomacham :o Sponiewierało mnie łokrutnie od wczoraj do tej kolonoskopii :o o Wsio oki bez znieczulenia ale zrosty pooperacyjne dały szkołę . A doktor dokładna , że hohohoho . Najważniejszy że z wynikami spox. !! o Niedawno wróciłam - Yoana jak się ogarnę to dziś jeszcze skrobnę na skrzynie - mi też wypada wjazd koło południa - więc spoko jak na wojnie ! o Jeszcze se lukałam na Mani walizeczkę - no cudeńko !! o Kawa jest , Anoola . o Muszę spadać . Może później przypełznę !!

telefon mnie uziemił... Yoanka, daj Boże, żeby wszyscy takimi "ponurakami" byli, to dni milej by mijały. Ja przyjadę około jedenastej, to nie wiem, czy jest potrzeba o mnie się zamartwiać. Wielkiego bagażu nie biorę, potelepię się po wielkim mieście, przyda mi się po moim zaścianku. Maniu - mnie się udało między deszczami trochę pojeździć, ale na działce to rozumiem, że nie ma czego szukać. No chyba że ślimaków. Anulka - twarda baba z Ciebie. Nic nie piszesz o wtorku - rozumiem, że wolnego nie wzięłaś... A rosołku sobie ugotowałaś ? Kawa z kociem cuuudna.

Widzisz Aska ile kawy sie zmarnowalo? Ale za Twoja wieczorna bo to moja poranna :D Dzis sie do pracy spoznilam, juz byla zimna A tak, jestem chora wiec moge sobie pracowac w niepelnym wymiarze :P I moga mi skoczyc :P Staram sie na gilach nie slizgac bo jak bym yebla na glebe to dopiero byloby smiechu :D:D Ja piernicze!!! Jeszcze nie tak dawno to Wasze spotkanie takie odlegle sie wydawalo a to JUZ! No i szybko policzylam ze do NASZEGO juz tylko 7 miesiecy a niedawno bylo ponad 8! Czas zapitala!!! Mania nic mu nie bedzie :D Z Joe zawsze takie komplementy se wlimy! Dzis ledwo weszlam do psiej budy (juz tam byl) to zaraz zaczal sie ze mnie nabijac ze naczelny przychodzi na 9 bo rano idzie na gym czy ja tez bylam :P No tak, taka walizeczke to na bank by ukradli ale z drugiej strony po co ja miec jak nie mozna sie swiatu chwalic? Sagus kolonoskopia Cie powalila? A “niektorzy” uwazaja to za przyjemnosc :P Nie bylam i nie chce byc :P Opty pewnie ze wolnego nie wzielam. AZ tak umierajaca nie jestem. Rosolku nie ugotowalam, moze w niedziele se ugotuje, wiesz – musztarda po obiedzie hihihihi Tak, kawa z kociem cudna ale pewnie zimna... no bo takie cudenko zrobic to i kawa ostygnie! Zal wypic wiec niech se bedzie taka ladna a ja tej co nie wie o ktorej wstawac NASZA postawie (_)> (_)> (_)> Nie wiem Aska o ktorej dzis wyleziesz z lozka wiec najwyzej se odgrzejesz :P

Wylazłam wcześnie i bardzo dziękuję Ale jak chłop do pracy poszedł, to wzięłam polopirynę i dalej poszłam spać. Ciągle mnie trzyma to przeziębienie, jeszcze się nasiliło :O A dzisiaj się nie poleczę, bo do roboty idę, wracam jutro. Jeszcze rano do moich chrześniaczek muszę podjechać, z wizytą samarytańską. Obym ich jeszcze bardziej nie zaraziła :O Nie chciałam, ale dziewczyna jęczy mi strasznie , ona chora, Malutka na szczęście nie. U nas pada i zimno, na szczęście od piątku ma być ŁADNIE , cokolwiek to znaczy. Myślcie o trasach spacerowych :) Przed chwilą otrzymałam info, że klucze będę mogła odebrać trochę wcześniej, więc nie będziecie się błąkać :)

Aska, ja tez raz lepiej, raz gorzej :P Ale jaja! Po pracy weszlam miedzy innymi do warzywniaka. To bylo na obcym terenie, zwykle tam nie kupuje. No i miedzy innymi kupilam sloik co niby maja byc wisnie, kompot z wisni. Czasami pisza ze wisnie a sa czeresnie.... No i co? Wisnie! Malo, ze wisnie to na dodatek polskie wisnie :D ale bez pestek... musze zobaczyc czy wisniowke z nich zrobie. Mania, co mam zrobic? Oczywiscie z drugim sloikiem bo ten zjem : P

No i dzis Suzka ma 10-te urodzinki. Kochany maluszek! Starzeja mi sie te c***y! Wycmokana, jakby sie kto pytal!

Hej dziewczyny... Yoanko co to za przeziębienie,że tak długo Cię trzyma??? Powiedz mi co oznacza to porównanie Basia-Teresa?? Jakieś obrażliwe??/czy śmieszne ma być!!? Nutko zapowiadają poprawę pogody to pewnie pójdziesz na spacerek... Maniu piękna ta walizeczka.. czy Ty nie jedziesz razem z Opty pociagiem do Warszawy? Bo jak czytam każdaz Was o innej porze bedzie? Ja pociagiem jechałabym około 10 godzin..a samolotem godzinkę...będziemy przed południem szwendać się już koło hotelu..nie wiem jeszcze jak dojadę z lotniska ale poradzimy sobie. Anoolka nadal chorujesz? Widzę,że Cię tam doceniają znają sie na ludziach!!! Megi...mąż już lepiej sie czuje..co u Ciebie słychać?

Bonciu ja jade pociagiem a Opty od siebie autobusem . Anoola z kompotu troche nie fachowo bedzie ale jak dasz wiecej wódy to wyjdzie jeno jak bedziesz lac wóde to probuj zeby dopasowac smak A ten kompot mocno wodniaty czy to takie wisnie w syropie ?? bez wody . No jak Suzka wypieszczona to git :D a nastepna walizeczka tak wyglada :D http://images71.fotosik.pl/461/c667f7e482207e02gen.jpg a slubny powiedział z e niebieska ładniejsza wwwrr Warsztat schowany mozna sie zbarac za s zykowanie na wyjazd do stołycy :D Yoanka tez patrzyłam na prognozy i pocieszyły mnie troche :D Z dworca dojade taxi jeno dokładniejszy adres a nie tylko Brzozowa prosze . A Ty nie łaz jeno sie kuruj . Opty dzis pojechalismy na dizałeczke bo juz wytrzymac nie mogłam :D a slimakow mało bo jak dostały 1,5 pudełka niebieskich kuleczek to jeno skorupki widac :D, trzeba jeszcze im smakołyka podsypac a i na mszyce cos zakupic bo az czarno na tojadzie :( A to albumik dzis zrobiony na działeczce http://www.fotosik.pl/u/mania48/album/2329897 Sagus no fajne te w alizeczki jeno juz ich brak bo wszyscy powywalali na smietnik swoje walizeczki z dziecinstwa

Majówka z seniorkami za mną. Pogoda na majówkę niespecjalna, ale gospodarze byli na tyle "myślący", że zamiast biesiadowania przy ognisku nad jeziorem - przygotowali nam przyjęcie w budynku z przeszklonym widokiem na jezioro. Było bardzo sympatycznie, a ja dalej nie mogę wyjść z podziwu dla ich kondycji. Mimo że znam już ich trochę - to ciągle mnie zaskakują swoją chęcią do życia - bo to chyba ich pcha w taką pogodę na plenerowe imprezy ? Maniu - taką walizeczkę zrobiłaś ??? Aż niemożliwe ! To nie Twoje klimaty ! Dlatego pewnie M. powiedział, że tamta ładniejsza, bo już się do Twoich lawendowych niebieskości przyzwyczaił... Albumik pooglądam, kiedyś... Faktycznie - ja też nie znam adresu na Brzozowej... poproszę na skrzynkę rozpiskę. Yoanka, Ty się dobrze wykuruj, żebyś silę miała na ten trzydniowy maraton ! Bo będziemy miały wyrzuty sumienia jak taka chorutka będziesz... Bońcia - Mania Ci już wyjaśniła nasze dojazdy. Każda swoją drogą będzie "pędziła". Megi... odezwij się chociaż słówko z telefonu. Wszystko w porządku ? Anulka - ja też nie rozumiem, po co te nasze Kruszynki fundują sobie takie nieprzyjemne badania na swoje życzenie ? Ja tam wolę żyć w nieświadomości... Tak podejrzewałam, że do pracy pognałaś. No ale jak się w miarę czujesz - to faktycznie, po co nudzić się w domu. Z kompotu to raczej nalewki nie zrobisz, szkoda procenty marnować, ani aromatu ani szumu w głowie... Lepiej ze smakiem zjedz ten kolejny słoik.