Pięćdziesięciolatki odchudzamy się nadal część 2

Otworz oczeta :P:P:P Jest i kawa i pitu pitu :P

O cholera, na następnej stronie była :O Bardzo przepraszam i dziękuję

No, bedzie wybaczone jak naklikasz czytanke. Bez czytanki to

Chłopa do roboty muszę wyprawić i mam niedzielę :D

Jaja, posty sie pokazuja i gina, Aska, tez tak masz? Mi raz pokazuje ze 17 strona jest a raz ze tylko 16-cie ston

No i dlatego o kawę pyskowałam :O

Dobra, dobra, pyskowalas bo taka Twoja uroda! Biedny TM jak on z Toba wytrzymuje? Chyba ze w stosunku do SDM jestes potulna i slociutka a na biednej wiewiorze sie wyzywasz :O:O

Ty, niedzielna??? A czytanka gdzie?? Obzerasz sie czy co?

Nie obżerałam się, tylko po sklepach musiałam polatać. W piątek jedziemy do rodziców, są drugie urodziny naszej chrześnicy, to trzeba było kupić prezenty. No to pokupowałam :O Wcześniej pranie zrobiłam, po powrocie zupę truskawkową machnęłam , na zimno, obrałam ziemniaki i będą z jajkiem i maślanką. I już Duchota, przy garach nie chce mi się stać. I się nałaziłam. I z czego tu czytankę naklikać ? :O Wiodę nudny żywot kury domowej Jedno mnie pociesza - za dwa tygodnie o tej porze będę LEŻEĆ :D A Morze Śródziemne będzie mi szumiało . . .Wino będzie się lało, ouzo będzie śmierdziało skarpetami, cykady będą cykać, a buzuki buzować . . . No i może uda mi się pomylić reumatyzm z romantyzmem . . .

Wsiem ! o Burzowo u mnie ale bez nawałnic . :) o Opty Nijak tych "nożyczek" nie mogłam pobrać Mój antyvir Kaspersky szalał , mimo że zezwalałam na instalację . Pamiętasz skąd pobierałaś ? A może to wina systemu ...Nie wiem. A chciałam się pobawić tymi nożyczkami . o Maniu Podzieliłam Twój los...i myć się musiałam w zimnej wodzie. Baterie padły w junkersie (bez nich nie "poda iskry") ...dawał sygnał że się już mają ku wyczerpaniu i miałam zawsze 2 na zapasie. A dziś - NIE . Musiałam dymać na dół .Zawsze mi się wydaje , że zapas czegoś mam .Jasne.:-P . Wynalazki .... o Eeee Anolka jaka z Yoanki "Pyskata"....takiej Spokojności i cierpliwości jaką Ona ma w sobie to ze świecą szukać I ten Jej KOCIO Mruczydło puchate . I Jej NM - sympatyczny i spokojny ! Sama się przekonasz;) No patrzcie KURA DOMOWA a JA ? To co ? Ja to dopiero stara kura domowa jestem . Dziób mam zadrutowany drugi dzień ....nie wytrzymam - niech mnie dziś już ktuś przytuli A może wytrzymam ...Muszę . Cycor kurzy mi nawet smakował i pomidory tanieją - da się żyć. ;)Najgorsze przede mną , bo mnie się chce jeść około 23 ...żeby tak zasnąć o tej porze to jeszcze by było git. Ale gdzie tam ... o Anoolko Skopałam neta i widzę , że pewnie we wrześniu puszczą nowy i już definitywnie ostatni sezon Rancza .Oby! Wiesz ja przez te niedzielne powroty z gór sporo odcinków nie widziałam albo coś dłubałam w garach - więc na Ipli szukam i wydłubuję te co ich nie widziałam Zawsze nowy sezon dawali na wiosnę ...a teraz czekać ! Ludki się upominają ale....są nowe władze w telewizorni to i zmiany . NIGDY nie na lepsze. . o Idę obierać truskawki , Ślubas wtrzącha całą michę ze śmietaną o Zajrzę jeszcze ;)

Saguś, tylko Ty mnie rozumiesz i nie wyzywasz Bo co niektóre . . . Ale nic to, przyjdzie jeszcze mój czas :D Żeby nie było, że tylko z gębą do żłopania się pojawiam

http://i65.tinypic.com/2e367bs.jpg

Opty no tak dumam ze moze bym wpadła z małym na jeden dzionek po lesie pochodzic i płatkow rozyczek nazbierac :D ale pogoda by musiała byc dla ludzi bo w te upały to ja trup nieboszczyk ledwie dycham :( coraz gorzej znosze ten upał i jak ide po małego to czarno w oczach mi sie robi jak tak stoje na przystanku :( Diabelny sks :(A mi to orlik po calej d ziałce w roznych kolorach i musze je kontrolowac bo diabelnie ekspansywne :( a własnie w rocilismy niedawno z działki a po drodze zaliiczylismy Biedronke no i wychodzimy z e sklepu a tu deszcz wiec biegusiem a i tak mokre dopadlismy domu ale i tak dobrze bo teraz ostro pada , a niech pada bo cały c zas sucho na ogrodzie :( Sagus zmieniaja u nas w elektociepłowni grzanie weglowe na grzanie gazowe no i piec dni całe miasto odłączone od elektrociepłowni no i myjemy sie oszczednosciowo :DEE w starej chałupie to przez lata grzalismy wode w kotle na mycie i w balii sie kapało ,Do teraz załuje ze balie zostawiłam na strychu jak sie wyprowadzalismy .Ale by sie przydała na działce , No własnie masz racje z Yoanki niespotykanie spokojny człowiek :D a wyzywanie od Pyskatych to juz zupełna herezja :D No koneweczki na działce fajnie sie prezentują :D Anoola juz wyjasniałam jaka to kara ze w ody nie ma :( ale juz człek odzwyczaił sie od takiego pomywania zimną wodą :(licze dni kiedy włączą wode . Pytałam sie w zakłądzie i na dachowe okna to jakies ksiezycowe koszta tych rolet :( No macocha to macocha a mały upierdliwy okrutnie sie robi i macocha tez by chciała chwile luzu miec :P:P No podłoz mate i bedzie git a Ty spokojnie pospisz i pieski tyz :D Yoanka no wiesz juz takich rzeczy to Ty nie gadaj bo zadna kura to Ty nie jestes bo przecie Ty Artystka kulinarna i perfekcyjna Pani domu :D No morze bedzie Ci szumiec ale ciepło pewnie jakies nieziemskie tam bedzie. No trzeba ruszyc do kuchni wody nagotowac bo trzy sztuki do obmywania czekają .

Saguś - odpowiedziałam Ci w mailu. U mnie burza gdzieś daleko chodzi, ale około ósmej porządnie zlało. Miałam chyba opiekę aniołków nad sobą, bo zdążyłam sucha do domu dojechać - nigdzie na horyzoncie nic złego się nie działo, to spokojnie sobie jechałam... aż przestało być spokojnie. Ale nic złego się nie dzieje, krzesła po podwórku nie latają - jest dobrze. A deszcz potrzebny. Pewnie Saguś, że sfocę róże. Co ja gadałam, że za tydzień ? W tych temperaturach i podlewaniu z nieba - już niektóre się rozwijają. Piwonie dobrze że podwiązałam, bo pewnie by leżały. Oj, zasłonię okno,nie lubię tych błysków, nawet dalekich... Futrzak reaguje tylko na hałas, a tego prawie nie słychać. Mania ??? Wymyśliłaś coś ? Yoanka -przyjemności na wyjeździe ! Prezenty na pewno będą się podobać. A taki mały szkrab - pewnie rozkoszny. Ciekawi mnie - co to za "zupa" truskawkowa ? Na zimno... Wczoraj dostałam pęk koperku, jem go bez opamiętania, smakuje wspaniale także do kanapki ! Mój jeszcze mizerny, poza tym taki dorodny na moim piasulku nigdy nie wyrośnie. Anulka - szkoda tej dłuższej drogi i zmarnowanego czasu.... ...telefon, wyślę

A co Ty Mania, taka miła dla mnie jesteś ? Mocno podejrzane . Tu cacy, cacy, ja się wyluzuję a zanim się spostrzegę, to w łeb zaliczę :O Ja w dzieciństwie też w wannie się myłam, w sypialni była stawiana, gary się grzało. A rano w miednicy. Tutaj jeszcze kilkanaście lat temu w lipcu co roku na TRZY tygodnie ciepła woda była wyłączana, jakieś odkamienianie rur było :O Opty, zupa truskawkowa to po prostu (jak mówią CO NIEKTÓRE :P) kompot truskawkowy z makaronem. Ale bardzo dużo tych truskawek i zaciągnięty kisielem. Polany śmietanką i posypany posiekanymi listkami mięty. Śmietanka "w pajęczynkę :P

Jutro do roboty idę :O KTOŚ na kawie zaoszczędzi :P Ale pocieszam się, że rano wracam do domu, NIE MUSZĘ iść do DRUGIEJ roboty :D

no to sobie pogadałam... ucho gorące. Takie zupy owocowe pamiętam z dzieciństwa, z domowym makaronem - ale bez śmietanki. Dooobre były. Najczęściej wiśniowa. Maniu - szkoda, że nie mam wpływu na pogodę... Ale cieszy mnie - że myślisz. Ja jak na razie mam tylko zajęty 11.06, więc mamy mnóstwo dni na dogranie.

ZIMA!!!! Oficjalnie ta franca zawitala w moje progi! Co prawda dzis nie tak zimno… Do pracy przefrunelam dosc szybko mimo ze gdzies tam za man cos sie stalo. Yoana po sklepach polatac? W lotka wygralas czy co? Jak ja nie lubie owocowych zup! Dla mnie to kompot! A truskawki w ciepla pogode to i owszem – z makaronem :P Za te dwa tygodnie tak sie nie wyleguj! CWICZ i czasami sie nie obzeraj :P Dlaczego ja mam zime chlac? Nie wie o ktorej Wasza polnoc? I jak tu nie wyzywac, bo to pewnie DO MNIE bylo :P Jakie KTOS na kawie zaoszczedzi? Zwykle juz przd 5 sie drzesz ze nie ma :O:O:O jesli nie ma! Sagus nozyczki szukaj w narzedziach. Juz powinno byc w kompie. Oj cos mi sie wydaje ze Yoanke idealizujesz! Ciagle mnie za brak kawy opiernicza, nawet spoznic sie nie moge a sama zimna mi stawia I meza od kleszcza wyzywa wiec za dobra to ona nie jest, oj nie jest. Az sie boje co to bedzie! Cale szczescie ze Optusia mnie obroni :P Wiesz, moze i racja ze juz koniec Rancza. Widac ze brakuje tematow, Lucy tempa, nie uczy sie polskiego a z jakims w koncu do kraju przyleciala. Franceska zdolniejsza :D I to kierowanie durnia na senator tez malo smieszne juz sie wydaje. Ja teraz ogladam “Przyjaciolki” i mam nadzieje ze te odcinki dlugo poleca. Mania skoro upal to mozna sie myc w zimnej wodzi i nie marudzic :P A co sie tak do Yoanki podlizujesz? Przecie juz po zlocie :P Juz polozylam taka gruba na cal mate. Kupilam zeby nie slizgac sie pod prysznicem ale za gruba, za male dziurki byly i woda zle splywala a pod psie lozeczko swietna! Nawet nie bede przycinac chociaz troche wieksza od Ajski lozeczka. Opty pewnie ze szkoda czasu traconego w korkach … I tak minimum dwie godziny dziennie :( Jeszcze cale szczescie ze ja w przeciwienstwie do Ciebie lubie jezdzic :P No tak, JEZDZIC a nie stac w korkach!

Spiesze sie... juz paluszki se poparzylam... ale ze strachu, zeby nikt nie pyszczyl :P (_)> (_)> Starczy!

Dzień dobry

Skasowalo mi poprzedni wpis.Zajrzalam na chwile oderwac sie czytanie przeczytałam.U mnie bez zmian mąż na razie w szpitalu.Wczoraj też była ulewa od rana też sie chmurzY.Piszecie o truskawkach dodałam je do sernika na zimno wyszedL pyszny.Dziś na tapecie gołąbki uzupelniam zapasy i ogarniam chałupie muszę też zabrać się za odchudzanie bo nerwy wzmocnily mi apetyt.dziękuję za słowa otuchy Krus zynkom.Pozdrawiam serdecznie życzę milego dnia i udanego wieczoru.Megi

Ja to sobie zrobiłam całą serię niedziel...całe dwa tygodnie! A co tam. W poniedziałek szalałam w pracy z towarem... od poniedziałku mam rehabilitację na kręgosłup...ale zaczęłam wiadomo dopiero wczoraj..pojechałam też do Szczecina i całe popołudnie zajęte..powrót z miasta straszny...najpierw niesamowity korek..a z 10 km od domu ogromna burza a ulewa taka,że drogi nie było widac..co ja pisze drogi ..świata wokół nie było..każdy stawał na drodze i tylko był strach czy kto w d'upe nie przywali! Dziś już tylko koło południa na masażyk..i luzik. Pisze do Was i kopiuję bo piszecie,że giną posty..Megi też wspomniała,że zginął. Napewno Megi sernikpyszny wyszedł..mniam,mniam...a gołabki uwielbiam..w barze zawsze zamawiam gołąbki..(jak już tam zajrże). Yoanko też uwielbiam zupy owocowe...nawet kiedyś rabarbarową robiłam...i zawsze jak pisze Opty swój makaron. Zawsze były zypy zimne bo na upały się gotowało. No tak ..za dwa tygodnie poleżysz sobie do góry brzuszkiem na plaży...a może i tyłeczek do słońca wystawisz? U mnie też w dzieciństwie mycie odbywało się w wannie tyle,że w kuchni....a rano w misce jak u Yoanki. Maniu...cięzko masz bez wody bieżącej...nawet za wiele deszczówki nie nazbierasz jak tak nie za często pada..:-) Opty dałaś mi pomysł na zjadanie koperku z kanapkami...akurat dostałam od mojej pracownicy reklamówkę ...z sałatą,szczypiorem i koperkiem..sałatę wyjadam ze szczypiorem na kanapkach a nie pomyślałam,żeby i koperkiem posypać.. Saguś truskawki masz swoje czy zakupione...też się objadam(kupuję)..więcej na ,, surowo" bez kalorycznej śmietanki. Anoolka już tak nie narzekaj na swoją zime,..ja chciałbym u nas mieć taką..bez śniegu..a,że trochę chłodniej...no cóż zima to zima!:-) Ale z Ciebie pomysłowy Dobromir..mata nie pasuję pod prysznic?To nic..znalazałaś inne zastosowanie i piesiunka będzie zadowolona.

Witam Chyba w calym kraju padalo .Trzy osoby zgineły od pioruna . W Niemczech było gorzej .....oglądalam filmiki ......czarna rozpacz. Myslalam o Basi ,pewnie doleciała szczęśliwie . Zupy z truskawek nie przyrządzałam ,tylko z wisni . My tez w rodzinnym domu nie mieliśmy łazienki . Myliśmy w balii i miskach . Kura domowa ,to ja ,nawet ogrodu nie mam :( Dzien podobny do dnia ,to i pisanki nie ma z czego stworzyć . Za dwa tygodnie to się będzie działo .....ruszymy w świat ! Zaspałam wiec kawa i śniadanie dzis z opóźnieniem. Za chwile wybywam z domu ,pogoda piekna ,szkoda cały dzień przesiedzieć w mieszkaniu . Zostawiam pozdrowienia dla Wszystkich . Miłego dnia

Ciepło ! I czerwiec JUŻ ale przyjemnie jest , wiaterek i słonko !;) o Nutko Pisanki ...fajowe określenie czytanek ! Zaraz wybędziesz i kurą już nie będziesz Ruszaj ! ;) No a ja to se pazurem po mapie pojeżdżę, ale przeżyję i w pieriod ! o Yoana Ty się pomału pakuj i też ju z kurą domową nie będziesz...Już za parę dni, za dni parę ...pamiętacie te piosenkę ? Przedwakacyjną ? o Oj nie zupy owocowe są dla mnie nie jadalne :o:o Teściowa robiła jabłczankę - ponoć pyszną - próbowałam coby nie podpaść ale upychałam niczym chomik. NIE !!! Nigdy więcej :( Ja sobie słodkie dania - podaruje Nie lubię i już. Ślubas dziś dostanie pierogów z truskawkami bo grzeczny jest to niech ma. A ja ? A ja zjadłam filecika z brokułem Dobre ! Ale gotowanie dla dwóch osób mnie wykańcza Zupełnie nie kumam jak mogłam gotować dla mojej Córuś , Ślubasa a dla siebie osobno...Nie wiem A efekty były ! I to jakie... o Te nożyczki Opty znalazłam w narzędziowni - przydatne !Ale są trochę inne . o Anoola Nikogo nie idealizuję ! Pisze jak jest i jak widzę i czuję ;) Lepiej kondycję szykuj , bo Opty też włącza IV bieg i zasuwa ! A One z tych co muszą wsio zobaczyć .Zresztą lecieć tyle kilometrów i co ? Nie pochlejesz z nimi :-P Ale posmaczyć Opty wiśnióweczkę - jak najbardziej :-D. Pyszna ! Ale będzie fotków !!! o Bońcia No ja w mieście ani w górach ogródka nie mam :( Wsio z targu albo placu przynoszę Nie napisze, że z rynku ...bo tam jeno kwiaty są i kwiaciarki :) o Megi Kiedy Ci Męża wypuszczą ? Oby szybko ! No tak sernik...a ja mam dziób zadrutowany na amen w butach ! o Maniu Dla Twego T. urodzinowe i wszystkiego najlepszego z racji podwójnego święta Fajnie się urodził ! o

Sagus mały dziekuje za zyczenia :D wlasnie wrocilismy z działeczki a tam nawiedziła go chrzestna i miło spedzilismy popołudnie :D nawet nas burza omineła a pól miasta bylo ostro zlane a u nas jeno pokropiło chwile :D Nutko kiedys głownie myło sie w miskach a jednak nie było takiego smrodu wkoło jak teraz . Bonciu zimna wode mam wiec nie jest zle wystawiam dwa kociołki i grzeję ale człek juz tak wygodny i woli prosto z kranu :D O rany dwa tygodnie niedziel ot bedziesz sie byczyc :D ale troche lenistwa nikomu nie zaszkodziło :D Megi a ja własnie chciałam robic ciasto z truskawkami a w koncu zrobiłam z brzoskwiniami bo duza porcja i szybko sie nie zje a truskawki szybciej sie psują ,ale dobry placek w yszedł bo krem był ze smietanki z biała czekoladą i z kokosem . Anoola no podlizuje bo młodka ma wielka siła perswazji i moze zmobilizuje do odchudzania bo juz na siebie patrzec nie moge a i coraz słabsza sie robie :( Ee no w takiej z kranu to troche jednak za zimna ale jak kociołek ciepłej doleje to i git :D No i super ze dobra mata sie przydała :D Yoanka no co Ty ja juz az taka wredna nie jestem :DNo te wanny z młodosci fajne były az szkoda ze w sio poszło na stracenie :( pamietam ze Dziadziusia to w takiej wannie na krzesle sadzali :D Ja tam popieram takie owocowe zupy i bardzo je lubie :D Opty mysle mysle ale wiesz jaka ja oporna jak tak ciepło jest :( narazie to codziennie odżywam dopiero wieczorem jak robi sie chłodniej bo jak słoneczko zaswieci to zaraz zaczynam padac na glebe :(

Pogoda oszczędza moje plecy - wyszłam w południe popracować - ale lunęło równo i już do wieczora popadywało. Za to w łazience spróbowałam szafki i inne zakamarki przejrzeć, sporo rupieci wywaliłam, coś tam przestawiłam - i dałam spokój. Efektu wielkiego nie ma, bo jak. Maniu - no dzisiaj to Ci chyba za gorąco nie było ? Ja rano po wyniki jechałam w długich portkach i cienkim polarze, wracałam już bez, ale aż takiej gorączki nie było ! Anulka - też poświadczam za Manią i Saguś - nie idealizują !!!! Nie masz się czego bać ! Megi - długo to trwa - serce ? Nie zazdroszczę Ci tego latania między domem i szpitalem. Bońcia - ale masz labę ! Dwa tygodnie ! Jakieś plany oprócz rehabilitacji ? Jak długo się u Was czeka na zabiegi ? Nutko - a która z nas nie jest kurą domową ? Nie ma co robić licytacji - moja wieś i tak będzie przodować... Co Was tak na wspominanie balii wzięło ? U mnie też balia i miska rano, na takim zmyślnym metalowym stojaku, w rogu kuchni, za zasłonką... Poza tym - studnia na podwórku, najpierw tę wodę trzeba było wyciągnąć, przynieść i zagrzać w garze na piecu z fajerkami - w wielkiej kuchni, w której się gotowało, jadło, czytało, rozmawiało - bez głupiego gadającego pudełka z ekranikiem czy bez. Ot wspomnienia....

no tak - a życzenia dla Tymka gdzie ???? Maniu - życz swojemu synusiowi ode mnie dużo uśmiechu, pięknie namalowanych kartek i wspaniałych lodów - z racji podwójnego święta ! (Na te lody zabierz go w moim imieniu - dobrze ?)

Ohhhhh! Tymus zdrowka, masy pieniazkow, i Pewnie juz spisz bo ta Twoja paskuda to na pewno :O

Co za zwariowany dzien!!! Juz i plakalam i sie smialam…. Czasami niemoc doprowadza mnie do szalu! Wczoraj sie spieszylam z kawa a ta nawet nie zajrzala :O:O Megi daj se spokoj ze smakowaniem serniczka :P Jeszcze golabki i pozniej placz ze przybylo :O Boncia no coz, w naszym wieku trzeba juz wziasc poprawke. To co kiedys robilysmy teraz przyprawia nas o bol w plecach i nie tylko. Od dawna koperek daje do kanapek ale juz kiedys pisalam ze moge koperek jesc z koperkiem :P a takie nowalijki z ogrodka najpyszniejsze! Jak nie bede narzekac na swoja zime to o czym mam pisac? Nutka ja tez jak kura domowa, kura ktora z koniecznosci wyrywa sie do pracy. Reszta? Tak jak u wszystkich! Ty masz chociaz perspaktywe wyjazdu, ja nawet tego nie mam! Jedynie inaczej bedzie jak dziewczyny przyleca! Sagus wezmiesz plecak swoj i gitare… no tak, dalszy ciag piosenki ;) Ze slodkich dan lubie nalesniki ze serem lub pierogi. Oraz sernik z rodzynkami i pavlowa :D Inne torty czy jableczniki tez moga byc :P Mania dlaczego mi nie przypomnialas jak gadalysmy??? PASKUDO!!!!! A kupilas mu w stolicy prezent tak jak kazalam? Oooo za cieplo? Mowie Ci, wentylator sufitowy se spraw :P Lato jeszcze sie nie zaczelo :P Opty to co? Masz na gorze znajomosci? To zalatw zeby u mnie padalo tylko w nocy :P Nie mam sie czego bac? I tak sie nie boje, jakby co to uciekne :P Ja nie chce wspominac tego dawnego mycia w cynkowej wannie w soboty a w inne dni w misce. Ojciec strasznie lubil nas podgladac

Postawie kawe bo Yoana pewnie juz na zmiennika czeka.... (_)> (_)> (_)> (_)>