Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mania

Pięćdziesięciolatki odchudzamy się nadal część 2

Polecane posty

Megi rozmawiała ze mną :( oj nie wesoło ma dziewczyna:( pozdrawia wszystkie kolezanki . Godus [usta ] mam nadzieje ze sie znowu dołaczysz do nas i beda dlugie czytanki :D Anoola no ja zdecydowanie tabletek tez nie lubie ale juz za groznie u mnie wyglada zeby tak na zywioł isc i tabletek nie brac :( Znaczy teflon zmadrzał jak sie przestał Ci wcinac w Twoja robota .ale za to nie masz na kim złosci rozładowac i nam tu sie dostaje :P nawet Goda była w strachu :D\ No racja na urwanie chmury to pewnie nie liczyliscie :( Hihi przecie ja w Ciebie sie wdałam kochana siostruniu blizniaczko :P:P Opty u nas na tych jarmarkch w Muzeum etnograficznym czasem takie fajne Jezuski strapione mają i to siedzace juz w takich kapliczkach fajnych . jeno zamontowac . U nas dzis juz ładna pogoda sie z robiła i nawet jak wracałam z działki to juz bez swetra a taka dobra pogoda bo ciepło a le bez duchoty . A dzis na działce kumpelka z synem była a jutro wizytacja tyz bedzie :D Jutro mamy z małym luzik bo u nas wojna bo hamerykanie wyladowali na spadochronach a jutro zdobywaja nowy most wiec miasto na bank zablokowane i mały nie idzie na warsztaty . Nutko dzis na działeczne jak tak siedziałam w cieniu na lezaczku to normalnie serducho sie radowało bo kwiatki kwitna ptaszki harcuja i spiewają , normalnie raj na ziemi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saga tyz zawsze o tej porze klikała a dzis obcyndala sie. no 8 my otworzył ale nie kumam dlaczego bo gdzie popatrze na inne fora to nikt takich durnot z popychaniem nie wyrabia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mogłam Maniu popchać, ale jeszcze nie siedziałam przy klikadle. Goda !!! Po drugim wpisie skojarzyłam że to Ty. Wpadaj częściej ! Szkoda że wcześniej nie zajrzałaś, może byś się na Warszawkę załapała. Zdecydowanie cieplej dzisiaj, fajnie się jeździło i pracowało też. Ostatnią gimnastykę zaliczyłam dzisiaj, do września przerwa. A samej to pewnie nawet maty nie rozłożę. Dobrze - że mam tę działkę. Anulko - bardzo niedobrze że ocielenie zamokło. Faktycznie sufit na łeb może Ci zlecieć... bo to pewnie takie płyty jak u mnie. No fakt, na takie opady to mocnych nie ma - ale dobrze byłoby tam zajrzeć i jakieś powietrze wpuścić... Magik od dachu dopiero za dwa tygodnie ? Długo... Filmik robi wrażenie ! Nie chciałabym w pobliżu przebywać. Maniu - dzięki za info o Megi. Szkoda że tak jej się komplikuje.... W seniorkowie też mamy kłopoty - prowadząca miała zawał, bardzo poważny, chyba rozrusznikiem się to skończy. Najstarszy senior w szpitalu z silną anemią. Niewesoło... Chyba w tej sytuacji zrezygnujemy z wyjazdu w sobotę... Jutro spotkanie - pogadamy i zdecydujemy. Saguś - kable już są ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Są Opty🌼 ale nie tak do końca. Coś ucieka mi WI-FI na lapku:( Groźne to jest bo będę "czuła" oddech na plecach :-D A ja od tego odwykłam :-D o No retyyyyy Goda👄 - kto by Cię nie rozszyfrował :-P Ale po tej cienkiej doopie być dostała lanie - bo była okazja na spotkanie ....Była 😭. Bardzo Cię mile wspominam;) Wpadaj !! Nie da się tak po prostu Dziewczyn zostawić . Co u Rodziców ? Jak Wnusio ? o No i takie życie:( Wesołe i nie wesołe wieści. Współczuję Megi🌼 - trzymaj się dzielnie ...choć wiem, że nie jest łatwo ale masz bliskich koło siebie ! o Anoola🌼 No fatalnie to wygląda u Ciebie. A tych dzięciołów bierz za łeb i natychmiast niech robią , na urlop to se pójdzie jak dach poprawi. Żeby tylko nie było znowu oberwania chmury ! o Maniu🌼 U mnie tyż piknie i nie za gorąco;) Lubię takie dni. Ciesz się działeczką i tym co na nie rośnie póki dnia przybywa i upałów nie ma;) o A ja chciałam zaklikać jeszcze przed Tobą Opty🌼 to tu się wejść nie dało Przerąbane . I to pchanie ...zalogować się nie mogłam :( o Chciałam z Mamuś pojechać dalekoooo ale niestety:( Nie za dobrze się czuła. Szkoda, bo jak dojdą upały to ani Ona ani ja:( Może jutro ? o Spadam D, się dobija ...no tak u Niej po 22 :) o (_)>(_)>(_)> ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
“Wczoraj wieczorem wróciliśmy, dziś 10 godzin w robocie, skołowana jestem. Jutro w robocie, ale wychodzę później, więc rano poczytam i popiszę ” To napisala Yoana i sie NIE POKAZLA!!!! Co prawda nie sprecyzowala ktore rano… za rok tez bedzie RANO! Nic to, nastepny kilogram lub dwa wskocza jej na plezy 😡 Tak za kare za oszusztwo! Goda 😘 no i gdzie sie podzialas? Myslalam ze jak dotre do roboty to bedzie dluga czytanka od Ciebie…. A z tym wstawaniem… W poniedzialki wstaje o 5 w inne dni 5:30 czyli AZ tak dlugo nie pospie. Jak na zlosc od poniedzialku jest znosna pogoda, tylko dostalismy po doopie jak wolne od roboty. Moze to i lepiej bo jakby tak padalo w roboczy dzien to by bylo przesrane! He he, pewnie ze moge pozdejmowac dachowki zeby schlo i sie wietrzylo ale zeby to robic to wypadaloby miec jakiego chlopa w domu. Ja po dachach nie laze :P Mania 🌻 coz, takie zycie, Aniol w poniedzialek tez zaliczyl pogrzeb… kolejny w krotkim czasie. Megi 😍 trzymaj sie. Teflon zmadrzal? Porabalo Cie? On tak z lenistwa, nawet pyska mu sie nie chce otworzyc. Otwiera tylko jak naczelny za cos go pogoni. A naczelny rzadko go goni tak jakby sie bal… tego wyznania. Oj juz Wam sie najwiecej dostaje… Chciesz? Przestane pisac :O:O:O Opty 🌻 ja nie lubie kapliczek. Wydaje mi sie ze ktos Jezuskiem jarmarczy, jesli wiesz o co mi chodzi. Nooo mam takie podejscie jak do religijnych e-maili ktore swoimi czasy jak rzeka plynely od roznych ludzi. Na dachu mam takie kreciolki ktore cyrkuluja pod dachem powietrze. Miejmy nadzieje ze wystarczy. Sagus 🌻 wydawalo mi sie ze obiecalas dluzsza czytanke :O:O Pewnie, bierz za leb! Gdzie Ty zyjesz? Jak zadzwonie do firmy to i tak mi powiedza ze na naprawe przyjdzie ten co robil bo to sa zakontraktowani podwykonawcy i nikt inny nie bedzie tracil czasu (czytaj kasy) zeby naprawiac czyjas robote. A na Hawaje to raczej musi jechac w oplaconym terminie, nie myslisz? 😘 za kawe 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goda
dziewczyny dzieki, ze pamietacie jeszcze taka wyrodnia corke, jak ja juz wiele razy zabieralam sie do pisania z wami tym bardziej, ze Sagus podala mi adres, gdzie was mam szukac ale wiedzialam, ze w tym moim pisaniu beda ciagle i dlugie przerwy, wiec nie chcialam was denerwowac, tylko was podczytywalam czas od czasu Anoolka obiecam, ze moze nie bardzo dluga , ale chociaz w kawalkach czytanke bo tak to jest, kiedy pisze sie z pracy :) strasznie za wami tesknilam i naprawde o wszystkich pmietam a na spotkanie nie moglam przyjechac, bo dogladalam ten caly tydzien wnuka:) dzieci pojechaly do Maroko naprawde im nalezalo sie wiem, juz wiem, co powie Anoolka...hihi...ze zrobilam sie kura domowa i babcia:) wiesz Anoolka mylalam o twoim dachu i dobrze, ze przyjedzie ten co robil, jeszcze myslalam, czy nie dalo by sie tam wstawic takie urzadzenie, ktore wyciaga wilgoc z powietrza?? ja cos takiego mam a budowlane maja takie, co zdola i 5-8 litrow za dobe wybrac z powietrza , czasem trudno uwierzyc, ze tyle tej wilgoci jest ludzie, jakie wy szczesliwe, ze nie macie jeszcze Eura, no doslownie koszmar:( Sagus obiecam, ze powoli napisze o wszystkim powiem tylko, ze mame uratowalismy, tato jeszcze trzyma sie, sa rozne problemy, ale i tak ciesze sie... gospodarka ogrody szklarnie i t.p. ciagle na topie:) kiedy mialam zamiar wocic do was i nawet obiecalam dla Sagus, to znow mialam kryzys z mama i tak to zostalo Mania 👄 Sagus ❤️ Opty ❤️ Yoanka ❤️ i wszystkie nowe dziewczyny ❤️ zapomnialam, jak tu sie robi kwiatki i te rozne serduszka, ale mam nadzieje, ze zrozumiecie, o co mi chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba zapomnialam swoje haslo?? i nie widze, gdzie moge zarejestrowac sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jednak:) a o co chodzi tu z tym przepychaniem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goda 😘 najpierw zrobie Ci kawe (_)> 🌻 (_)> 🌻 (_)> 🌻 Moze jakas jeszcze sie pojawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Godus 🌻 No wiesz, pamiec mi juz troche rdzewiala bom stara upierdliwa staruszka, zdaniem Mani :P Wiem jak sie pisze z pracy i mam opracowana metode. Jak przyleze to kopiuje wszystko od swojej ostatniej czytanki i wklejam w wordzie. Zamykam nasza stronke zeby czasami kogos w oczy nie kula a tam gdzie pisze mam zatytuowane "vendors" czyli dostawcy. Nawet jak na pasku ktos zobaczy to i tak sie nie domysli :P Czasami, tak jak teraz to pisze od razu na stronce bo juz nie ma urwania czlonka i czlonki nie kreca sie po moim biurze :D He he, dobrze ze wiesz co powie Anoolka jesli chodzi o babciowanie. Ja tam wole lezec przed telewizorem. Ale ja mam tytul topikowego lenia, to tak dla przypomnienia... no nawet mi sie rymuje :D Juz nic nie bede z tym dachem kombimnowac. Tam zwykle wilgoci nie ma bo czy lato czy zima jak slonce wylezie to tam goraco. Bo wiesz jaka ta moja zima :O:O Ze 20 dzis na pewno jest :P Tu masz link na kwiatki http://forum.o2.pl//emotikony.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym przepychaniem??? na stronie powinno byc 30 postow. Jak jakis skasuja to licznik sie zmniejsza ale nowa strona pokazuje sie jak jest liczba podzielna przez 30 Dla przykladu... bylo 120 postow czyli 4 strony i nastepny powinien otwierac nowa strone... 5 skasowali czyli licznik pokazuje 115 a nowa strona zacznie sie jak licznik pokaze na nowo 121 postow, czyli juz bedzie 6 na nowej stronie. Nie wiem czy to jasno wytlumaczylam ale ja rozumiem sie na cyferkach a nie na opowiadaniach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anoolka, dzieki za kawe, ale mnie rozpieszczasz:) jeszcze i z kwiatkiem :) i dzieki za adresik..hehe ...teraz bede podkradac kawe Yoance:) no tak, chyba trzeba mi przejac twoja metode pisania w pracy, tylko nazwe musze sobie zmienic...hmmm... moze Adwokaci? nie ... lepiej wypadki smiertelne na budowie...nie zbyt ponuro.... hmmm..no musze jeszcze zastanowic sie.... nie uwierzycie, ale przez ten czas nigdzie nie pisalam po polsku i o szkrablach zapomnialam z braku czasu i widze, ze mam problem :(( to kara za niepisanie z wami :( dziewczyny, czy to bedzie zbyt nachalne prosic was o wyslanie zdjec ze spotkania?? chjociaz tak pouczestnicze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dorba, liczby rozumiem, ale nie rozumiem, kto i po co kasuje posty??? i dlaczego taki automat nie moze przeliczyc, jezeli moze to zrobic Anoolka?:) no tak, wlasnie to jest cos, co jednak stawia czlowieka znacznie wyzej niz jakis tam komputer:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie piernicz, piszesz piknie! A jakis kilogramow sie nie dorobilas? Bo zwykle (zapytaj sie Yoany) przerwa w pisaniu powoduje naplyw zbednych kilogramow. Czyli dalej pracujesz w tym samym miejscu... Moze zatytuuj - komu jeszcze nie zaplacilismy :D:D Pewnie za dlugie :P Poszkodowani - wystarczy Nooo kasuja jakies wpisy gosci co reklamuja na przyklad przedluzenie penisa :P Czesto takie reklamy na skrzynke dostaje :O:O Mnie na spotkaniu nie bylo wiec nic Ci nie podesle, to nie moje ale jestem pewna ze dziewczyny Ci podesla linki Zaraz bede sie zbierac do chatki. Fajnie ze wrocilas. Pamietasz jak bylo dawniej? Przychodzilam do roboty to Saga jeszcze nie spala, teraz co prawda opuscila sie w pisaniu 😭 Pare godzin popracowalam i Ty wpadalas jako ze u Ciebie dzien chyba dwie godziny szycbciej sie zaczynal... Przez to praca milej mi mijala :P Co prawda teraz jak ktos odejdzie z pracy to podziela tej osoby robote i czasami nie mam czasu pomyslec jak sie nazywam!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam przede wszystkim Godę . Anoolko za kawe dziękuje 👄filmik robi wrażenie ,bala bym się tak blisko dużej wody mieszkać. Oglądam w telewizji program ''Kupic kawałek plazy'' Ludzie kupują domy kilka m. od wody a nawet malutkie wyspy na własność . Myśle o Twoim dachu ,oby Ci wiecej szkody nie narobiło. O teflonie nigdy nie zabierałam głosu ,tylko Cie wysłuchałam .Myślałam ze masz z Nim trochę weselej.Dobrze ze teraz nie odzywa się to masz spoko. Maniu ,wyobrażam sobie Twój raj ,a może byś kilka fotek podesłala ?niech oczy napasę . Opty , rowerka zazdroszczę ,toż to samo zdrowie .(mój nadal w Chałupkach) I tez ogród ,aktywne zycie prowadzisz ,to nic dziwnego ,że figurka do pozazdroszczenia :) Mnie waga idzie do góry, juz dorobiłam 3 kg. 😭 Ja chyba przestanę planować ,plany sobie pogoda sobie . Po niedzieli chcieliśmy jechac do Czeskiej Szwajcarii. Nie pojadę w deszcz w góry ,siedziec w hotelu? Widocznie tak ma byc ,poczekam. Dziś pogrzeb a ja nie pojechałam .J wieczorem auto odebrał ,szybko.... jeden dzien na warsztacie .Dzis musze zarejestrować sie do kliniki ,nie moge dodzwonić się więc trzeba jechać .Wyszłam od lekarza to już rej.była nie czynna Zrobiłam przelew pieniędzy dla siostry ,kupi wiązankę i znicze .....Jakoś mi jest nie tak..... :( To jednak jest spora odległość.Ale na pewno osobiście i tak będe,tylko później. Megi ,trzymaj sie ❤️ Saguś 🌼Yoana 🌼Bońcia 🌼 Milego dnia wszystkim Kruszynkom 🌼 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nie wiem, czy lepiej robia kasujac, czy nie, bo zawsze mozno nie zracac uwagi na takie glupoty... a nie bylo by jakiegos tam popychania Anoolka ❤️, pamietam jak bylo, zawsze rano mialam kawe od ciebie i milo zaczynalam dzien nawet w pracy:) pracuje nadal w tym samym miejscu, stresujace, ale nie wiem gdzie moglabym szukac , jak mam tyle lat, to nikomu ty juz nie potrzebna... chyba tylko rodzinie:) a w pracy podobnie jak u Ciebie, kogos zwolnili, to prace podzielili na nas, a poniewaz nas jest malo ( raptem az 3 zostalo) to kazdy dostal i nie malo... kilogramy fakt, bez was nabralam:( najpierw byl stres zwiazany z mama, te dyzury w szpitalu i to wszystko...w ciagu pierwszego chyba tygodnia zgubilam 5 kg, potem jeszcze kilka.... a wrocilo z nadwiazka... teraz z ogromnym wysilkiem (wyrzeczenie slodyczy, i sport, i praca na wsi) i tak mam ciagle 67-68 kg sport pomaga i wage utrzymac, i jakos mniej pozniej narzekam na bol plecow po pracy na wsi:) na ten weekend zrobilam sobie wyjatek i nie pojechalam na wies, a wybralam sie na kajaki z towarzystwem z pracy...hehe taka stara to ja jedyna bylam, ale i bylam jedyna kobieta, ktora nie narzekala na zmeczenie i bol rak:) a raptem tylko 35 km bylo, prawda wieksza czesc jeziorem, wiec trzeba bylo popracowac wioslem milego dnia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nutko, dzieki podczytywalam i podziwiam Ciebie ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Nutko, jak tu przylecialam to domy nad wielka woda nie byly drogie bo ludzie nie chcieli zeby im samochody, pralki, lodowki rdzewialy. Pozniej zaczeli albo galwanizowac albo inne materialy uzywac i ludzi opanowalo szalenstwo! Ceny poszly w gore jakby je rakieta wyniosla! Moja milosc do tych dzielnic zaczela sie jak jeszcze twierdzono ze nie warto.. no i jak glupia sie wycofalam z tego co sie podobalo! Moze na dobre mi to wyszlo? Moze dalej mam marzyc na odleglosc? Teflon sie odzywa ale nie rozkazuje! I to najwazniejsze. Nie lubie jak mi ktos cos kaze, zaraz jak jez - wystawiam kolce! Smutne z tym pogrzebem ale chyba rodzina rozumie ze dla Ciebie, dla Was za daleko.... Goda, dawniej narzekalysmy jak kasowali i robilo sie mniej stron bo nie wiedzialysmy co i dlaczego kasuja. Pozniej nie tylko posty gosci kasowali, coz, net nie jest nasza wlasnoscia i albo akceptujemy albo przestajemy pisac. No tak, ja tez nie mam szans na zmiane pracy ale ostatnio mam strasznie wszystkiego dosc. Teraz jeszcze doszly te dojazdy... tak w jedna jak i w druga strone jade dluzej bo dalej w kilku miejscach drogi zamkniete. A w leb chcesz? Taka wage to kazdy by chcial, lub nawet troche wiecej :P czyli jakby co to dalej mozemy podawac wage w "Godach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Witaj Goda! Czy wyobrażacie sobie,że będąc w domu,odpoczywając gorzej się czuję jak jezdziłam do pracy!!:-( Nabiłam sobie limo pod prawym okiem i chodzę na rehabilitację w przeciwsłonecznych okularach...wygląda jakby mi facet podbił oko..a takiego nie ma!!:O Noga prawa też mnie boli chyba masażystka jakis nerw naruszyła? W niedzielę piłam soki z lodem i gardło już się odezwał..leczę sie ziołami..już troszkę lepiej. Do tego w sobotę jadę po towar...no jak ja się cieszę.:-( Megi potrzebujesz dużo siły...przejdziesz to..dasz radę..jesteśmy z Tobą! ❤️ Maniu. u Ciebie pomimo,,wojny" raj na ziemi! No,no fajnie aż zazdroszczę! Anoolka jak będzie Ci przez dach kapało..parasol rozłóż.:P Oj wiem...Ty nie pozwolisz sobą rządzić...twarda kobita jesteś! Nutko opychasz się,że waga idzie w górę? Ja sie z ważyłam i 2 kg w dół...ale już nie chcę więcej..sama jakoś tak leci..jeszcze na kijki nie wróciłam..aż strach wracać! Opty...w seniorkowie żle się dzieje...ale zapewne to przejściowe. saguś i wyszłas dziś z mama?Pogoda była odpowiednia. U mnie 22 stopnie i lekki wiaterek. Pozdrówka dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:o Ręce mi opadają :( Już mnie nawet krew ne zalewa. Znowu mam spore kapiące zacieki w kuchni ...i w łazience. Oczywiście na górze nie ma nikogo. Ale teraz im to już na sucho nie przejdzie:(. Jesooo ludzie...ile lat można kogoś zalewać ? :o Przed W-wą zaczęło się w łazience - napisałam kartkę i włożyłam w drzwi ...Muszę niestety w administrację uderzyć ich mieszkania , bo moja wspólnota ręce rozkłada. Gdyby należało to ich mieszkanie do mojej wspólnoty to zrobili by z tym porządek. Ale ja niestety mam pecha. Należy do gminy i posprzątane.:o Ubezpieczenie ...no cóż jest, ale wiecie ile oni wypłacają :o A "dobezpieczyłam" to mieszkanie właśnie z naciskiem na zalewanie. o Nie mam humoru ani nastroju ....co Wam będę truć. o Ostatnio jak remontowałam po strasznym zalaniu JUŻ miało być wszystko ok. A nie jest. Sorry , ale nie umiem się na niczym skupić:( o Bońcia nie byłam z Mamą , nie dała rady Biedulka:( Jak przylezą upały to w ogóle nie wyjdzie:( o Goda - widzisz hasła nie zapomniałaś ! I piszesz pięknie ! Cieszę się , że u Rodziców oki. Ty byś dopiero zasuwała po tej Stolicy ...dogonić by Cię nie łatwo było. Szkoda , że nie mogłaś. Ale - nic straconego. Nie będziemy czekać następne 5 LAT !!! Ja mogę co rok do W-wy przyjeżdżać na ....ul.Brzozową ;) Cudnie było. I na seanse z kolorową fontanną ...cudeńko:) Dojazd jest exstra i w ogóle klimat ichniejszej Starówki mnie urzekł. o https://www.youtube.com/watch?v=YVvrlqY4h_g o Trzeba trochę przesunąć na 2 minutę i to samo wtedy było:) o Ja lubię kapliczki ...szczególnie te górskie przy drogach - są niesamowite ! Mijam je zawsze jak "smaruję" na "dół" wioski do sklepu.Specjalnie idę , bo chcę je pooglądać ...a jak tak se idę to i ludzi spotykam. Z tym się zagada....za chwilę słyszę - ejjjj - chodź do nas , boś dawno nie była. Raz tak polazłam to wróciłam wieczorem nawalona jak stodoła ...Ślubas o mało nie zemdlał :-D Już miał mnie iść szukać. Dawnooooo to było ale i tak bardzo mile wspominam tych ludzi...Już ich coraz mniej:( o Pogoda miodzio - jak dla mnie to takie lato może być i do listopada ! Maniu pewnie na działce jesteś ! A tam obcyndalam się , czasu nie mam ! Rano to wiesz, że urzęduję u Mamy , potem biegiem po zakupy jakieś obiad ...i 23 się robi ani się obejrzę :o o I te zalania....Nie wiem co mam zrobić :( Wiem tylko jedno.Drzwi mi nie otworzą . o Nawlokłam dorodnych truskawek - słodkich - ale sobie daruję !! Parę zjadłam. Obracam drugi słój małosolnych - jakoś te pierwsze mi najbardziej smakują, później już nie. Dziewczyny mnie znowu 2 kg mniej.W sumie 4 ! Oby tak dalej! o Co robię ? RMC i MŻ. (Redukuje masę ciała (RMC) i mniej żrę (MŻ). Maniu - panimajesz ? Cieszę Twoim serduszkiem:) Łaziłam z nim długo po chacie bo nie mogłam się zdecydować gdzie ma dyndać ;) Aniołek Opty jest w ekipie z resztą aniołków. Moja D piszczała na jego widok - ale...niestety nic z tego ! o Anoola to jakąś ciulową firmę wzięłaś . Ale i tak jak z tego co czytam nic z nimi się nie da zrobić. Tylko czekać .:o A myślałam że to tylko u nas się nic nie da. o Spadam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny ! :D No, nie, wszelki duch ! GODA ! Fajnie, że się odnalazłaś :D Może i INNE CÓRY MARNOTRAWNE drogę na topik znajdą :D A KAWY mi nie podpijaj, 😡 wiesz, ile musiałam się nagadać, żeby łaskawie od czasu do czasu się załapać ?! Wczoraj przed robotą niosłam litrowy słoik z sokiem , twórczość rodzicielki, właściwie syrop, noga mi się w kapciu odwinęła , straciłam równowagę, słoik stłukł się między kuchnią a pokojem, możecie sobie wyobrazić , bryzgi na kanapie, stole, krzesłach i podłodze. . . Czarna porzeczka . . . Posprzątałam i do roboty poszłam, rano dziś wróciłam i PADŁAM. Obudziłam się w wyjątkowo podłym humorze, nie wiem, dlaczego, jest mi źle i już. Obejrzałam trzy ostatnie odcinki "Gry o tron", ale humoru mi to nie poprawiło. Dopiero kawałek sera i lampka (no dobra, dwie) wina trochę przywróciły mnie do żywych. Ale tylko trochę :O Mania, u nas susza. Pamiętasz, jak Ci jęczałam, że hosty nędzne ? No to już są wydeptane, bo żywopłoty przycinali :O A ja jutro muszę przyciąć bluszcz przy wejściu, już się za bardzo rozcapierzył, drzwi wejściowe umyć, bo chyba coś je obejszczało, no i schody też. Ogólnie ogarnąć, żarcie zorganizować i zacząć już pakować rzeczy do wyjazdu. A tu nic mi się nie chce i marazm totalny :O Opty, z kapliczką to fajny pomysł, tylko może nie instaluj tam Chrystusa Frasobliwego, bo już dużo, tylko jakąś fajną świętą, może Swoją patronkę ? W ogóle jest taka ? Seniorkowo się sypie ? Biorą z naszej półki, PESEL rządzi :O Bońcia, no jak Sobie nabiłaś ? :O Uważaj na Siebie, Kruszynko :) Na gardło to dobrze jest na noc butelką się natrzeć. JUŻ PUSTĄ :P Saguś, to ile już lat Cię zalewają ? A gmina co ? Nic nie może ? Musi tam być jakaś wada w instalacji, bo jak inaczej ? Przypadek to może być dwa, no niech trzy razy, ale TYLE ? Gratulacje za silną wolę ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero wrociłam z działeczki bo miałam popołudniową wizytację i tak fajnie siedziało sie pod wisnią ze wychodzenie przeciagalismy prawie do 20 tej . Nutka tu masz linka do fotosika z fotkami kilka dni temu robionymi http://www.fotosik.pl/u/mania48/album/2333179 bo to ostatnie a narazie nic nowego nie robiłam bo ilez mozna . Sagus wielkie brawa za zmobilizowanie Gody :D No te Twoje zalania sufitu to naprawde masakra ilez mozna tak ludziom dokuczac :( No takie pogaduszki sasiedzkie fajna sprawa ja jak w racam z działki przez osiedle domkow jednorodzinnych to tez juz spotykam ludziki z ktorymi choc sie przywitamy :D U nas dzis okrutnie parno było i tak licho sie czułam :( aod wieczora co chwile troche popaduje . Goda tak myslałam własnie co z Twoja Mamą bo tak nie wesoło wygladało :( no ale ze jeszcze gospodarka cały c zas działa to az trudno uwierzyc a Tata jeszcze cos robi ?? Anoola Ty mnie nie denerwuj takim gadaniem ze przestaniesz klikac oj jeno na gó lke Ci za to sie nalezy . Hihi znaczy teflona masz narazie z głowy :D nawet jak to z lenistwa sie bierze :D Opty cholibcia sks paskudny zawsze :( i co chwila jakies złe wiadomosci . U nas juz paskudnie znowu sie robi ale co nieco poczysciłam jak było chłodniej a i zarosło juz niezle :D kumpela nie mogła sie nadziwic jakie wszystko duze :D Bonciu znaczy siedzenie w chacie wyraznie Ci nie słuzy ale jak tak zle sie czujesz i jeszcze wyjazd do Wawy to tylko mozesz sobie do konca zaszkodzic :( Yoanka no to sobie narobiłas roboty a sciany sie domyły z kolorku bbbrrr az strach pomyslec co tam sie działo . No szkoda host a nie mozna było pognac tych tnacych zeby uwazali ,no bluszczyk masz inwazyjny i rosnie pewnie na potege ja tak walcze w winoroslą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yanko - nasprzątałaś się, nie zazdroszczę roboty... Pewnie kilka myć musiało być - bo słodkie to się lepi i lepi.... A nastrój - taka zaraza podstępna, nie wiadomo kiedy człowieka do szafy wepchnie - jak to Saguś mówi. Ale pakowanie Cię zmusi do wylezienia z dołka. Nie, nie myślałam o wizerunku Chrystusa - to raczej będzie jakiś święty... Mojej patronki nie mam. Myślałam o św. Franciszku - ptaszki... kwiatki, natura. W lipcu będzie koło mnie plener rzeźbiarski, postaram się tam zajrzeć i pogadać z "artystami" - może mi się bardziej rozjaśni. Jak na razie - to jeszcze mi się nic nie wyklarowało w głowie. Saguś - rozumiem, że to nie jest wina lokatorów, tylko wadliwej instalacji ? No bo przecież nie wyobrażam sobie, że ktoś ileś razy "zapomni" zakręcić kran ? W seniorkowie... lepiej się nie dzieje, dalej oboje w szpitalu, stan zły. Ale bądźmy dobrej myśli. Goduś - dzięki za informacje. Cieszę się, że wszystko u Ciebie w miarę się układa. A że "zwariowana" babcia z Ciebie - pewnie też taka byłabym, gdyby mnie wnukiem obdarzono. Rozumiem że jesteś zalatana między pracą, rodziną i wsią - ale nie znikaj już na tak długo ! Anulka Ci zdradziła sekret na kamuflaż - może uda Ci się z niego skorzystać. Brawo za kajaki !! No rany - Bońcia !!! Szafka Ci stanęła na drodze ? Czy drzwi ? I jeszcze nieciekawy wyjazd przed Tobą.... Zabierz koniecznie kogoś do towarzystwa. Nutko, no szkoda że nie mogłaś, rozumiem że źle się czułaś. Ale rodzina powinna zrozumieć dlaczego. Pogoda się poprawi - wtedy w góry pojedziecie, bez wielkiego planowania. Uda się ! Maniu - wizytacja się udała ? Ochy i achy były ? No wiadomo że były ! I właścicielka z głową w chmurach z działki wracała ! A czy Ty wiesz, że w Bydzi jest ogród botaniczny ? Może warto tam "skoczyć" ? Idę oglądać fotki - jak nie padnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie sobie policzylam ze na mnie wypadnie przepychanie. Moze Goda pomoze??? Dzisiaj droga do pracy byla w normie, znaczy juz nie bylo komunikatow o zamknietych drogach, korkow tez nie bylo. Byly takie jak zawsze :O Boncia 🌻 chyba my, pracoholiczki tak mamy! Odciagna nas od pluga i nie wiemy co ze soba zrobic przy czym wcale nie odpoczywamy :O He he parasola nie rozloze ale bede sie 😡 bo przeciez ostatnio w chate dosc kasy wsadzilam i nie sa mi potrzebne takie niespodzainki. Sagus 🌻 Boncia mi radzila otwarcie parasola :O Ale wiem co czujesz bo jade na tym samym wozku tyle ze walcze z natura! Tez bym z checia do stolycy wpadla. Moze kiedys da rade… emerytura coraz blizej, coraz mniej mi zalezy na niepodzielnosci mojej pracy :P Niech se biora w cholere! Ja na zime ;) tez za bardzo nie narzekam. Dzis pochmurnie ale w miare cieplo, ma dojsc do 22 stopnie :P Zima, psiamac! Nawet nie wiem czy okryjbida bedzie potrzebna ;) Nie wiem czy ciulowa firme! Wiem ze naprawia ale musisz pamietac ze po oststnich pogodowych niespodziankach sa setki tysiecy domow BEZ dachu i chyba oni maja pierwszenstwo, przynajmiej w moich oczach. Yoana 🌻 no nie piernicz! Policz ile dni ja albo o suchym pysku albo sama musze se robic! I tez musze sie nagadac zeby mi zastawe kto ciepnal na stol! O kurcze! Nie zazdroszcze sprzatania! A kotek pomogl jezyczkiem? :D:D Mowisz ze na frasunek dobry trunek… I tego sie trzymaj bo za kilka lat to jakies niespanie po najmniejszej ilosci alkoholu, ze o zgagach nie wspomne! Tylko sie powiesic jak smutyek najdzie :O:O Dzieki za kawe 😘 kto mi bedzie robil jak pojedziesz? Mania 🌻 no musze Cie torche podenerwowac zebys przestala sie czepiac! Ja mam wisielczy humor to i Ty taki musisz miec bos moja blizniaczka. Opty 🌻 to nawet ja wiem ze w Bydzi jest ogrod botaniczny, wiem gdzie i w dziecinstwie/mlodosc tam bylam :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coz, Goda moze wpadnie... Yoana moze zajrzy i pokrzyczy :O:O (_)> 🌻 (_)> 🌻 (_)> 🌻 (_)> 🌻 Ale nie bede marnowac miejsca na puste posty, na przepychanie. Przepcha sie to sie przepcha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×