Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego do biedy dorabiacie tutaj zawsze piękną ideologię

Polecane posty

Gość gość
haha no właśnie mopsiary w ruderach i kotarianki mogą sobie dorabiać historie na nasz temat, wyzywać nas, a my nie możemy nic powiedzieć, bo one są biedniusie. Nie chcesz żeby cię oceniali to sama siedź cicho, a nie szczekacie i plujecie, a jak wam ktoś powie parę słów prawdy to wielki płacz. Ja też nie zamierzam przepraszać, za to że mi się chciało uczyć i pracować za młodu i że zamiast się rozmnażać i wyprawiać weselisko w pierwszym lepszym Januszem z dyskoteki wolałam się uczyć. Pracuję w firmie ubezpieczeniowej na wysokim stanowisku, obecnie jestem na macierzyńskim i mam 5 tys. netto, a mój mąż jest rehabilitantem w prywatnej klinice i ma 2 razy tyle i możecie nas w trąbkę cmoknąć. Trzeba było walczyć o siebie jak był czas. Ja wyszłam z domu goła i wesoła, bo miałam bardzo niezaradnych rodziców, nawet na studia mi grosza nie dali więc musiałam się uczyć i pracować gdzie się dało od call center po sprzątanie, a mojego męża wychowała sama matka w dodatku przykuta do wózka. Można?? MOŻNA! xxx chcesz medal, order, dyplom? nie po/s/r/a/j sie w tym wychwalaniu. Norwid kiedys mowil: co w zyciu bylo skrzydłami nieraz w dziejach jest ledwie piętą. czym sie tak chełpisz? powiodło ci sie ok, ale nie wszyscy sa tacy, nie wszysycy sa madrzy, nie wszyscy maja taka smykałkę, nie wszystkim zycie uklada sie po ich mysli, czasem jedna sytuacja zmienia wszystko, ale na boga dlaczego uwazasz ze wszyscy wokol to mopsiary i nieuki... moze jestes wykształcona, ale cham z ciebie jakich mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie zrozumiałaś co powiedziałam to się nie odzywaj. chodziło mi tylko o to, że na nas wiesza się psy,bo mamy ciut więcej, a na tych którzy nas wyzywają nie można nic powiedzieć. z nieba mi nie nakapało tylko ciężko pracowałam i nie mam nic do ludzi biednych, którzy na mnie nie naskakują chodzi mi tylko o te święte krowy z kafe które wiecznie się tu na nas rzucają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tu autorka ponownie i wiedzcie o tym, że nie ukradłam, nie dostałam i nie wyczarowałam sobie tego domu który mam. Po studiach pracowałam przez 5 lat za granicą ale nie powiem co robiłam, bo zaraz będzie, że zmyślam i przez ten czas odłożyłam 300.000zł natomiast mój mąż miał już swoją, od podstaw przez siebie założoną firmę i jakieś 100.000zł odłożone kiedy się poznaliśmy. Kupiliśmy działkę i rozpoczęliśmy budowę tuż po ślubie. Wykończenia domu i wyposażanie go było już finansowane z tego co na bieżąco zarabialiśmy. Nie bałam się, starałam się, pracowałam, umiałam myśleć więc mam. Tylko, że mnie nie wolno powiedzieć słówka na tych którzy nie mają, bo ich nie znam, bo nie wiem jaką mają sytuację i bla, bla, bla natomiast na takich jak ja można wylewać całe kubły pomyj, bo jesteśmy ŹLI, bo "mamy" a to źle. Dobrze jest tylko wtedy jak nie masz i beczysz. xxx tiaaaa i siedzisz na kafeterii i sie zalisz? jestes albo plytka i zarobilas te 300tys ale na du/pie, albo masz bardzo nudne zycie ze sie "taplasz w tym kafeteryjnym szambie", albo sciemniasz i myslisz ze bedziemy ci zazdroscic?! co tu robisz BOGACZKO ? :D :D :Dhhahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tu autorka no to widzę, że jest nas więcej usmiech.gif osobiście też znam wielu ludzi, którym nie wystarczała byle jakość i 'dodu/pizm' i nawet jeżeli tak żyli ich rodzice to oni chcieli czegoś więcej, a byli to ludzie z różnych stron świata. Poznałam dziewczynę z Tajlandii, która miała dwanaścioro rodzeństwa z czego 6 sióstr i wszystkie zostały prostytutkami jak matka pechowiec.gif a ona nie chciała tak żyć. Miała na tyle samozaparcia aby samej nauczyć się gęgać po angielsku, a potem zarobić trochę na swój pierwszy wyjazd zagraniczny do pracy aby jeszcze podszkolić język i aby potem dostać pracę tam gdzie się poznałyśmy usmiech.gif parała się do tego czasu myciem i malowaniem nieboszczyków w zakładzie pogrzebowym od 14-18 roku życia, bo wolała robić to niż się prostytuować. Matka dała jej wybór albo idzie do burdelu albo ma spadać więc uciekła i mieszkała przez 4 lata w tym zakładzie pogrzebowym, w takim pokoiku z umywalką i toaletą na korytarzu, bo właściciel jej pozwolił tak trochę w ramach stróżowania, trochę miała tam sprzątać i doglądać po pracy. Ja ją podziwiam i szanuję. Do dziś mam z nią kontakt i chylę przed nią czoła i nie mówcie, że wy macie ciężko, bo wam rodzice mieszkanka nie dali i pracy dobrej nie załatwili, bo śmieszni jesteście. x no ciężka ta twoja historia na nasze warunki ale tam to jest codziennością. Daje do myślenia eh nie mamy co narzekać w sumie. A jak jej się teraz żyje? ma kontakt z rodziną, wróciła do tajlandii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś nie zrozumiałaś co powiedziałam to się nie odzywaj. chodziło mi tylko o to, że na nas wiesza się psy,bo mamy ciut więcej, a na tych którzy nas wyzywają nie można nic powiedzieć. z nieba mi nie nakapało tylko ciężko pracowałam i nie mam nic do ludzi biednych, którzy na mnie nie naskakują chodzi mi tylko o te święte krowy z kafe które wiecznie się tu na nas rzucają. xxx to ja z 14.32, zrozumiałam i to wszystko, powiedziałas wyraznie mopsiary i kotarianki, czyli podzieliłas kafe na te wymienione i ciebie bogaczke/pracusia/ambitniaka lepszego niz wszyscy wokol. taki podzial jest niesprawiedliwy, bo nie zalozylas ze sa jeszcze ludzie POMIEDZY....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no czyli nie zrozumiałaś, bo mopsiary i kotarianki to te które szczekają i ujadają, a nie każdy kto ma w życiu trochę gorzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka Nie, nie wróciła do Tajlandii. Jej bracia skończyli w więzieniach, na jednym nawet ciąży wyrok śmierci :o Siostry dalej się prostytuują, mają dzieci niestety :( i z nimi czasem rozmawia przez neta natomiast matki nie chce znać i nie ma z nią kontaktu. Ogólnie jej życie potoczyło się szczęśliwie, bo wyszła za Kanadyjczyka z którym ją poznałam tam gdzie pracowałyśmy :P więc zawsze jej mówię, że wisi mi przynajmniej skrzyneczkę wina ;) Otworzyli z mężem wspólnie pensjonat z taką jakby agroturystyką nad jeziorem w Kanadzie oczywiście, eko warzywka, uprawa ziółek, kucyk, dwie kozy, owca, świnia wietnamska, kurki i osiołek :) wiem, bo ostatnio zdjęcia oglądałam i śmiałam się, że normalnie farma jak z kreskówki. Mają też córkę 7-letnią w tej chwili :) a powiem ci jeszcze, że jej największym marzeniem w dzieciństwie było mieć normalne łóżko i łazienkę z wanną, bo w domu rodzinnym, a raczej tym baraku spała na metalowej pryczy na kupie szmat, sikała w krzakach, a myła się w wannie na podwórku :o więcjaksłyszę, ze taaaak miała ciężko jedna z drugą na kafe i dlatego ani szkoły nie zrobiła ani sie nie dorobiła to mnie śmiech ogarnia, bo znam tę dziewczynę, która od 14roku życia myła trupy, a która zawsze miała marzenia i starała się uśmiechac w tej całej beznadziei i kiedyś ja pytałam czy nie chciało jej się wtedy tak po prostu wyć czasami? a ona mówiła, że cały czas tylko gdyby raz pękła toby się załamała i do niczego nie doszła. To był jej taki mechanizm obronny i do dzisiaj ma problem z okazywaniem smutku czy słabości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mam odmienne zdanie od ciebie a nie jestem ani bogaczka ani mopsiara, wiec przestan pluć jadem i mowic mi ze czegos nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,tak w ogóle to po co ten post?Chciałaś się pożalić,pochwalić czy co,bo nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego dorabiają? Ten mechanizm się chyba nazywa "dosładzanie cytryny" :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja tez cale zycie walcze, o godna prace, godne zycie. Gdybym sie poddala, nie mialabym szans juz na nic. Tak wciaz jest troszke nadziei, ze kiedys sie odmieni, kiedys ktos mnie doceni albo wpadne na genialne rozwiazanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc dziewczyn na kafe jest mloda , nie zdazyła sie dorobic, ale niestety roszczeniowa -ktos ma, dlaczego ja nie?! A poza tym niemozliwe, ze ktos ma, skoro ja nie!I jesli ktos ma pieniadze, to po co wchodzi na ten portal? W dodatku na pewno ściemni i chwali sie tym , czego nie ma. Cóż, smutne , ze jest tyle głupich , w dodatku oceniajacych wszystkich swoja miarą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś 10/10 dokładnie tak jest. roszczenia +zawiść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×