Co o tym sądzić?

Jestem zeręczona od prawie roku. Ślub za nie cały rok. U mojego partnera wszyscy w rodzinie mnie znają i wiedzą jak mam na imię i nazwisko. W sierpniu idziemy na wesele do kuzynki z jego strony gdzie ja jestem okreslona jako osoba towarzyszaca. Przykro jest bo moja rodzina zawsze zapraszała go z imienia i nazwiska nawet wtedy gdy nie byliśmy jeszcze zaręczeni. Co o tym myśleć?

Moim zdaniem nie jest to fajne jezeli jestescie zaręczeni i ty dostajesz zaproszenie jako osoba towarzysząca. Zareczyny chyba o czymś świadczą.