Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

bo dziś w wydarzeniach na polsacie mówili że brakuje rąk do pracy

Polecane posty

Gość gość

że nie ma już bezrobocia i polscy przedsiębiorcy musza ściagać już nie tyle ukraińców co nawet koreańczyków. ogladaliście te cuda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to prawda... wiesz, ze w Warszawie brakuje sprzątaczek i agencje pracy organizują dowozy pracownikow z miejscowosci oddalonych o 30-50-100 km ? niezłe jaja co ? brakuje kierowców autobusów, TIR-ów, magazynierów, budowlanców idz do urzedu pracy, takich ogłoszen są setki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No u mnie w Poznaniu też brakuje rąk do pracy. Średnia kwota za godzinę 6,50-9zł netto. Jestem bezrobotna a nawet mi się za to nie chciało pracować ;) handluję na Allegro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem z tarnowa i powiem wam że u nas lipa straszna jest z robotą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na całej Lubelszczyźnie jest problem z pracą, a nie każdy może sobie pozwolić na wyjazd do innego województwa w poszukiwaniu pracy. A są miejsca, gdzie brakuje pracowników. Tylko za płacę minimalną ciężko jest utrzymać się w wielkich miastach jak Warszawa czy Wrocław.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja za to mam problem ze znalezieniem pracy. Mam kilkanascie rozmów za sobą,wykształcenie średnie i nawet na staż do chwilówek mnie nie chcieli. Wszędzie wymagania z d**y. Najlepiej magistra by chcieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca moze i by sie znalazla ale za psie pieniadze niewielu ludzi chce pracowac. Moj sasiad jako,iz jest sam na swiecie,rodzice zmarli,dziadki od niego se odsuneli pracuje za 1300zl/msc. 2tys wyciaga jak pracuje 7dni w tyg. Przeciez to jest kpina. 3godziny traci na dojazd w 2 strony czyli to jakies 300zl miesiecznie. Ja,osobiscie bym za takie pieniadze do pracy nie poszla.Tym bardziej,ze mamy male dziecko wiec i nianie trzeba by bylo zatrudnic. Poki porzadnych ofert pracy nie ma na rynku siedze w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcą pracować za 1300 zł po 12 godzin bez weekendów? Ale jaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co do budowlancow to praca przewaznie na czarno tez klopot z odzyskaniem pieniedzy. Jaki rynek tacy fachowcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzę na ok. 7-10 rozmów tygodniowo. Jestem mgr, mam 3 zawody, znam 3 języki. Pracuję fizycznie na nocki - zarabiam 2500. Miałam okazję iść do pracy biurowej, ale oferty to było od 1200 do 1800, przy czym w wypadku 1800 - umowa na 400, reszta do ręki (wymagająca i trudna praca umysłowo - fizyczna na 3 stanowiskach naraz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet jest stolarzem. Pewnie czytaliście, że nie ma zawodówek, techników, brakuje stolarzy? W mieście, w którym mieszkamy jest mnóstwo ofert dla stolarzy. To strzelajcie, ile mu proponowano za pracę 10h dziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co po tym magistrze? Może 25-letni staż pracy od razu po studiach, prawo jazdy na wszystkie możliwe kategorie, bez nałogów, dyspozycyjny na 24h na dobę i orzeczenie o niepełnosprawności? Najciężej jest wrócić do pracy po kilku latach siedzenia w domu, bo dziura w CV działa na niekorzyść potencjalnego pracownika. Nikogo nie obchodzi wychowywanie dziecka, choroby przewlekłe czy roboty na czarno. Niestety niektóre wymogi są nieadekwatne co do stanowiska pracy. Popieprzony kraj, gdzie ludzie z wyższym wykształceniem, czy z fachem w ręku nie mogą pracować w zawodzie za godne wynagrodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu edi... smutno...za moich czasów to każdy się do roboty rwał...a teraz co....jakaś makabra,.........każdemu by się chciało poleżeć na wyrze a tu gowno za przeproszeniem.... pozdro....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PRACA JEST ALE... - dla roboli - lub za najniższą krajową - lub na umowe zlecenie, koniecznie wymagana grupa inwalidzka lub status ucznia/studenta Dobra, lekka, fajna, dobrze płatna praca ? takie oferty szybko znikają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
płacy tez brakuje dlatego prawie nikt nie chce pracować. lepiej przecież ciągnąć 500+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem na którym programie( bo nie ogladalam tylko mąż oglądał) rozmawiali o pracy w Polsce i podobno srednia stawka godzinowa w Polsce to 8 €! To po co ja w Niemczech siedzę? :D prawda to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - możliwe, ale chyba wiesz, jak liczy się średnią? Ja przez ostatnie 50 rozmów kwalifikacyjnych nie spotkałam się z kwotą wyższą niż 12 netto/h, ale przeciętnie było to 9-10. Więc, o ile się nie mylę, to 2-3 ojro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strzelam stawkę dla stolarza 16 zł /h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje jako robotnik w firmie kyora zajmuje się układanie sieci sanitarnych i cieplnych. Dostaje 20 PLN za godzinę. Jeśli dodać do tego ZUS to wychodzi ok 32 złotych.więc prawie 8 euro. Operator koparki ppdobnie, nie wspomnę o majstrach i kierownikach. W tej chwili wchodzimy na metro. Kontrakt na 3 lata i szef nie może znaleźć pracowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak wy wszyscy szukacie lekkiej i biurowej to się niedziwie. Później głupie pytania skąd się biorą bogaci mężowie. Na pewno nie z lekkiej biurowej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 2013 roku w Realu na kasie proponowali mi 3,50zł/h bo nie byłam studentem ani rencistką..dla nich stawka była 4,20. Odjąć od tego każdy błąd który popełni się na kasie. Akurat,starczy na śniadanie. Teraz szukam pracy jako opiekunka do dziecka,nie wybrzydzam bo biore 5 zł/h a i tak chętnych brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja pracuje w urzendzie pracy na stazu za 800zł na reke urzad pracy zatrudnia jeszcze 2 osoby jest to urzad słubicki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też mnóstwo ofert do sklepów,restauracji,piekarni,biur,magazynów i na różne stanowiska do firm i korporacji.Znajoma straciła pracownicę,bo dostała 500+ i nie opłacało jej się już pracować i podejrzewam,że też wiele innych matek tak zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ofert jest mnóstwo ,nie przeczę ,tylko przejdz sie na rozmowe to sie dowiesz ,że na czarno ,że okres próbny niepłatny ,że sorry ale nie jesteś studentem,że niestety jestes pełnosprawna,koniec końców jak się trafi w końcu wsród tej chmary ogłoszeń konkretny pracodawca to ci da umowe zlecenie,a ja np mam komornika i dzięki za taką umowę bo z niej zabierze mi 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brakuje chętnych na takie ofert pracy: - sprzedaż ubezpieczeń z wynagrodzeniem prowizyjnym - ochrona gdzie stawki to 6 zł brutto za godzinę - listonosz z własnym autem i wynagrodzenie oscyluje wokół najniższej krajowej - przedstawiciel handlowy z własną bazą klientów i 5 letnim doświadczeniem i oczywiście jeden, dwa języki obce - sprzątaczki z orzeczeniem o niepełnosprawności itd..Pracodawcy jebnijcie się w głowy, raz a dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio potrzebowali w Katowicach do pakowania warzyw.Wymagania: język angielski. Wisiało kiedyś też ogłoszenie do pracy na kuchni w Sosnowcu a dokładnie obierak.Wymagania : doświadczenie na tym stanowisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze że nie brakuje nóg to nie jest tak żle jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, piszecie ze kiedys szlo sie do pracy i juz a teraz mlodzi wybrzydzaja. A idz do roboty na umowe zlecenie, ez urlopu chorobowego za 1300 zl po 12 i weekendy. Oplac sobie wynajety ze studentami pokoj, kup bilet miesieczny, jedzenie, kosmetyki, chemie i tak ciagnij do 1. W malych miastach malo pracy, ale taniej sie zeyje, w duzych miastach samemu sie nie utrzymasz za 1300zl. Mlodzi siedza z rodzicami bo nie maja szans. Nigdy sie nie dorobia chyba ze tatus z mama kupia mieszkanie. Na samochod juz latwiej uzbierac. Mlodzi wyjezdzaja, nikt nie bedzie za 7 zl za godzine wciskal ludziom abonamentow na call center albo robil na magazynie na umowe zlecenie. Kazdy chce zyc, wyjsc do kina, kupic ciuch, pojechac raz w roku na wakacje odpoczac od stresu i norm sprzedazy na call center.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wszystko zależy od branzy w ktorej chcesz sie zatrudnic. Np. teraz duzo ofert jest dla specjalistow jezykowych. Sama pracujac w korpo mam do czynienia z sytuacja gdzie zatrudniani sa np. Ukraincy, którzy biegle mówią np. po ang. Nie wiem czy to dlatego, że Polacy nie aplikuja czy cos.. Ale serio nadal jest duzo dobrych ofert w tym dziale wystarczy sprawdzic na http://www.linguajob.pl/. Moja znajoma ostatnio znalazla tam prace poslugujac sie biegle czeskim na ktory tez jest teraz duze zapotrzebowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfg5454534
słyszałem o tym w radiu. To min. dlatego, że ci co podostawali kasę z programu 500+ pozwalniali się z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×