Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moge dzis na dworzu wywiesic pranie czy nie wypada

Polecane posty

Gość gość
Heh jak ktos siedzi na doopie cale zycie w domu to ma czas na wszystko. Inna sprawa, ze pozniej na forum miauuuuczy, ze "mieszkam tesciami i mam dosc, niczego sie nie dorobilam" albo wali teksty w stylu "dzieci wciaz mnie wkurzaja bo krzycza i placza, a ja caly dzien z nimi siedze, maja juz po 10 lat". Ja zyje w wolnym kraju, mam prawo pranie wywiesic na MOIM BALKONIE kiedy chce i nic sasiadom do tego, to MOJ BALKON. Macie swoje to patrzcie na nie, dla mnie weekend go jedyny czas, kiedy moge sie z praniem i prasowaniem odrobic po tygodniu zapierdzielki w pracy (rano praca, od poludnia dzieci, poswiecam sie im bo je kocham i sa dla mnie nr jeden, moje malzenstwo sie nie sypie ja twoje autorko bo spedzam czas z mezem i dbamy o siebie i dzieci). A inna sprawa, ze sadiedzi, ktorzy wkolo w niedziele kosza trawy, rabia drewno na zime do podpalki, odkurzaja, graja w pilke w blokach w mieszkaniach i innym spac nie daja albo sie tluka i szuraja po podlodze nie wiadomo czym - inni sie mna nie przejmuja, robia co chca, wiec,ja tez tak robie. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś chce powiesić pranie czy to w środę czy o północy w piątek czy też w niedzielę rano - niech wiesza. Odczepcie się od tych ludzi, co tyrają cały tydzień w niedzielę tylko mają czas (jak ktoś już zauważył), macie swoje domy i balkony i wam się nikt nie wtrąca jak wieszacie flagi (te przecież też mogą komuś nie pasować). W sumie co w Polsce jest Polskie? Co tu świętować? Rozpadające się społeczeństwo, biedę, bezrobocie, a może flagami powitajmy nadchodzących imigrantów, kórym nam Merkel wciśnie? Ehhh brak słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2016.05.05 , nawet jeśli balkon jest twój (mieszkanie własnościowe) to nadrzędną opinię o tym, co się może na nim znajdować ma wspólnota mieszkaniowa danego osiedla czy konkretnych bloków. I w normalnych krajach tak jest, dlatego też nie widać tam tak powszechnych w Polsce tęczowych bloków: każdy odnawiając ma odmalować barierkę czy wnękę balkonową na określony kolor, ma użyć określonego w regulaminie materiału do zasłonięcia balkonu, może albo nie może mieć wiszące doniczki, może albo nie może wywieszać gacie na balkonie. Wolnoć Tomku jest tylko w swoim własnym domu na własnej działce, a nie w bloku, więc nie zdziw się, jak ci ktoś kiedyś zapuka i każe ściągnać gacie z barierki machając regulaminem wspólnoty.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dobrze ze mam swój własny dom z własnym tarasem, na którym mogę spokojnie wywiesić własne pranie. Ja robię pranie co drugi-trzeci dzień, zwykle 2 pralki. Raz w tygodniu porę pościel, ręczniki łazienkowe i szmatki kuchenne. Dwa prania ubrań moich i męża z podziałem na jasne, ciemne i 1-2 razy w miesiącu pranie w programie "pranie ręczne". Ręcznie nie piorę, bo nie lubię. Mój maluch właśnie uczy się raczkować i cały dzień szoruje mi podłogę, więc przebieram go kilka razy dziennie, bo brudzi się, mimo że myję podłogę i odkurzam dywany. Nie lubię jak taki uciorany łazi. Do tego używam pieluch tetrowych i flanelowych często i w różnych celach, więc pranie dziecka robię spokojnie 3 razy w tygodniu. Przy takiej częstości prania siła rzeczy nie raz wypadnie w niedzielę czy jakieś święto. Jedyne dni, kiedy na pewno nie robię prania to pierwszy dzień Bożego Narodzenia i pierwszy dzień Wielkanocy. Wszystkie inne dni w roku mnie nie powstrzymują. Na szczęście tylko ja decyduję o tym, czy mogę na balkonie suszyć dziecięce gacie. Guzik mnie interesuje opinia sąsiadów. Oni też mogą u siebie robić co i kiedy chcą. Szczerze mówiąc, to wszystko mi jedno na przykład, czy sąsiad kosi trawę w poniedziałek, czy w niedziele. Przecież w poniedziałek nie będzie to cichsze. Hałas ten sam, zrobić trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heheh a mnie to taka myśl naszła. Przed chwilą znalazłem w internecie pralnie, która doręcza pranie do domu, bodajże Niagara się nazywa, z Lublina są http://ralnianiagara.pl/oferta No i rozkmina: czy przyszły już takie czasy, że pranie zrobią za Ciebie, i je jeszcze przyniosą? Pewnie za niedługo to i takich pyta na forum nie będzie, tak wszystko idzie na przód....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×