Schudnijmy 20 kg w 4 miesiące!

Hej, witajcie! Zamierzam schudnąć 20 kg w 4 miesiące, przyłączy się ktoś??

Jestem za;) biorę się ostro za siebie i na koniec maja chce zobaczyć 5 kg mniej a na poczatku waga leci w dół szybko to wiem ze mi się uda;) mam 176cm i jeszcze niedawno 98 kg aktualnie jest 93kg

Kinga176 Gratuluję! Jak ja chciałabym zobaczyć u mnie również 5 kg mniej. Jak schudłaś? Ja mam 73 kg i 169 cm więc niezbyt fajnie :/ ale damy radę

Niezbyt fajnie to jest u mnie z waga 93kg..; ( ile bym ja dała żeby zobaczyć 79 na wadze, by ta 7 była z przodu;) Co do spadku wagi to ograniczylam jedzenie i trochę cwiczylam potem przestałam ale na szczescie waga stoi w miejscu.

Kinga176 Oj, ale damy radę. Patrzmy optymistycznie i będzie dobrze :)

Kilka trików aby schudnąć: 1) pij szklankę wody, rano i wieczorem 2) zrób kilka pajacyków, brzyszków, przysiadów przed snem 3) nie jedz nic po godzinie 18 (najpóźniej 19) 4) jedz posiłki na małych tależach 5) unikaj cukru i soli 6) nie pij zbyt dużo kawy (maks. 1 szklanka dziennie rano) 7) nie pij słodkich, gazowanych napoi oraz soków 8) pij zieloną i czerwoną herbatę 9) jedz płatki owsiane i otręby (najlepiej rano) 10) nie jedz smażonych potraw ( no chyba że jajecznice) 11) jedz 1 owoc dziennie 12) warzywa jedz dowoli (ale bez przesady) 13) jedz ciemne pełnoziarniste pieczywo

Aktywność fizyczna : 1) jazda rowerem 2) jazda na rolkach 3) skakanka 4) pilates (domowy) 5) basen 6) spacer 7) trampolina 8) ćwiczenia aerobowe

Sassyslut dzięki za te triki na pewno skorzystam;) teraz uciekam bo rano praca; ( pa

W moim przypadku najważniejsza jest dieta. Gdy trzymam dietę i ćwiczę to mam wrażenie, że staję się bardziej "pulchna". Więc najpierw dieta potem większy wysiłek fizyczny. Ważę 73 kg i do końca maja na wadze musi być z 6 kg mniej. Do końca czerwca będę jeździła codziennie rowerem przez co najmniej 20 min dziennie. Zamierzam wychodzić na rolki (godzina na rolkach spala aż 700 kcal!!) tak z 3 razy w tygodniu. Chcę ograniczyć posiłki do 4 i wartość ich do 700-900 kcal. Moja dzisiejsza waga to 73,3 kg. Za kilka dni napiszę, czy coś się ruszyło i ile spadło. Buziakii

Pomocyyy! Wiem ze służę poradą itp, ale jem i jem i nic. tylko jem.. duuzo, jak mam przestac?? pomozcie

Dziewczyny a powiedźcie mi proszę, co sądzicie o wczasach odchudzających. Mnie znów dopadły myśli na temat tego, jak szybko zdrowo schudnąć i choć już przetestowałam już całe mnóstwo diet, nadal efekt jest żaden. No może poza takim, że ciągle czuję się głodna, zła i zmęczona. Ostatnio pomyślałam sobie, że może odchudzanie nad morzem w Primavera Jastrzębia Góra będzie dla mnie jakąś deską ratunku. Patrzyłam na ich ofertę i wygląda bardzo zachęcająco. Warto się tam wybrać?

To ja się przylacze:) mój obecny plan zakłada 20 kilo mniej do końca sierpnia:) póki co jeszcze się nie ważyłam ale na oko widzę ze to 20kg to minimum. Zobaczymy jak to wyjdzie. Zawada 4-5 posiłków dziennie i staram się aby były zdrowe. Do tego codziennie jakieś ćwiczenia;)

wow, ja jakoś nie mam motywacji, widze ze jestem gruba ale jestem leniwa i nie wiem jak zacząć. pomoze ktos cos?

Schudłam 19 kg w 5 mcy. Można? Można! Jedna podstawowa zasada. Zmienić nawyki żywieniowe a nie pierdzielić na forum.: jaka jestem gruba, nie mogę schudnąć, jem i jem i nie moge przestać itp piep..... Rzygać sie chce!!!!!!! Grubasy z batonem w ręku

moge się przyłączyć?? WAGA 72 KG 168 CM :C marzy mi sie 55-57 :3 :D

Ja może w poniedziałek się zważę :) Póki co dietkuje sobie i coś ćwiczę. Wczoraj zjadłam owsiankę, kanapkę z pełnoziarnistej bułki z serkiem śmietankowym i warzywami, omleta z warzywami, banana i na kolację kaszotto z kaszy gryczanej z marchewką, fasolką szparagową i mięsem mielonym. Zaraz się wybiorę na zakupy aby wypełnić lodówkę na najbliższe dni i i działam dalej ;D. Obiecałam sobie, że raz w tygodniu na obiad będzie zupa a raz ryba.

Łatwo oceniać "grubasy z batonem w ręku" hehehe akurat nie tylko od batonów się tyje.. i to pieprzenie jest tak żałosne że normalnie śmieszne.. Więc prosze zachować dla siebie takie teksty.. Strony typu takiej na której jesteśmy służą, miedzy innymi żeby się wspierać, dawać rady itp.. :))

O jestem w szoku, poszłam się zważyć i na wadze jest 71,4 kg :o *szok* 2 kg mniej. To mnie zmotywowało ^^ napisze za kilka dni. Trzymajcie się :*

Tyje się od żarcia!!!!! Zaraz oczywiście okaże się, że co druga ma problemy z tarczycą i dlatego tyje. Ja świetnie rozumiem wspieranie się i podtrzymywanie na duchu. Zakładam, że za dwa miesiące wspierania się będziecie ważyć tyle samo. Chudnie się jedząc mniej, a nie wspierając.

Wiesz, niektóre potrzebują motywacji i wsparcia.. I porad, więc nie udzielaj jeżeli nie masz do powiedzenia nic pożytecznego.

dziewczyny bierzcie się w garść i jeszcze zawalczcie o sylwetkę na lato!! ja w dwa miesiące zrzuciłam 12 kg, a wystarczyło ćwiczyć regularnie i dbać o dietkę. do tego brałam tabletki iqgreen z zieloną kawą i w końcu dzięki temu się poopalam bez skrępowania!!

Ja dzisiaj byłam na rolkach i o luju, nie dość, że gorąco to jeszcze kółka od rolek poluzowane, myslałam, że połamię nogi, aczkolwiek dotarłam do domu po 30 minutach jak na razie wystarczy, jutro jadę na basen więc fajnie ✌

Y czemu dodałam odpowiedz anonimowo

hejka. można się przyłączyć? chciałabym schudnąć do września, aby zaskoczyć moich znajomych z klasy. Licząc od jutra będzie to 108 dni, czyli 3 miesiące i 2/3 tygodnie. Chcę zrobić to z dietą 1000 kcal, pić ocet jabłkowy, brać morwę białą (zastanawiam sie nad l-karnityną) i nosić (zobaczę jak często) pas neoprenowy + codziennie 45 min marszu na bieżni. Co wy na to? Uda mi się? Celu nie mam wyznaczonego. Ps. Mam 172 cm wzrostu i się nie ważę.

ja też się dołączam :) 86kg:/ 165cm. dzis chwile pierwzy raz ćwiczyłam ..a teraz siedzę z folią ;) poczytałam że niby cos tam moze pomuc :) ale do jutra juz tylko woda niegazowana :) podniose się z tego bo za nisko upadłam :( jeszcze 7 lat temu ważyłam 57 :/ :) to sie nazywa Dobrobyt :I

Ja też się dołączyć chcę. Tylko nie wiem jeszcze jaki mam plan na odchudzanie. Mam 166cm wzrostu i ważę około 77kg. Kasia1998 może jednak się zważ, żeby wiedzieć od jakiej wagi zaczynasz i ile Ci spadło. O_aza jaki masz plan na swoje odchudzanie?

Folia? Serio? Czekacie na cuda? To jakaś głupota. Folia. Okay. Proponuję raczej podnieść tyłek i się ruszyć a nie siedzieć z d*pą w folii, ehh brak słów.

kupiłam dziś brokuł i pierś z kurczaka i papryke czerwoną ugotowałam na parze i podzieliłam na 3 porcje śniadanie obiad kolacja :D juz pierwsza porcja za mną .. i litr wody wypity :D chodzę jak neptun bo brakuje mi cos cięzszego ale nie chce sie poddać . Jedna Kawa za mną gdzie normalnie pijam 3-4 kawy dziennie. obiad zafunduję sobie ok 15.00 i kolacje o 18.00 :) zaraz idę poćwiczyć przy głośnej muzyce jakieś pól godzinki. i w planie mam jeszcze litr wody wypic i ze 2-3 zielone herbaty. dzis rano wagę miałam 86 ciekawe jak bedzie w środe bo mam w planie wtedy się ważyć. A jutro na cały dzień zjem ugotowane na parze równiez brokuł (kocham brokuł) Marchewki 2,banana i jabłko ale Łukam witaminy e i pijam tez plusz wit,c.

3ba wszystkiego próbować ale nie mam zamiaru się katować. :) wiec chude mięso i warzywa a owoce na podwieczorek :D :) Może się cos uda.

Padam na pysk. Te ćwiczenia z początkiem mnie wykańczają ale wiem że wpadnę w rutynę i łatwiej będzie mi ćwiczyć już w czwartek.tylko zakwasy przetrwać :). Myślałam nad odżywianiem pod czas ćwiczeń i odrzucę całkowicie ziemniaki chleb makarony. Bo słodyczy nie jadam i tak. Kumpela nie jadła miesiąc tych rzeczy i schudła bez ćwiczeń. ot tak spadło jej parę kilo. Ja stawiam na białe mięso i ryby,brokuły,kalafior marchew na parze. a dalej nie wiem zobaczę jak się będę czuła. Sama sobie królikiem doświadczalnym będę. dziś jeszcze pod wieczór przed kolacją poćwiczę lub po, i ok 20.30 spać by nie myśleć o jedzeniu hehe