poradzcie mi proszę WAS!!!!!!!

widywaliśmy się w pracy , flirtowaliśmy , była chemia między nami on chciał się umówić pare naście razy po pracy ale ja się wstydziłam bałam... tylko w pracy jakoś umiałam z nim gadać chociaż też się jąkałam czasem... przez 5 miesięcy wpadał na dział non stop teraz od 10 dni CISZA:( zniechęcił się pewnie... a ja tak tęsknie!!! pisałam do niego w poniedziałek czy się na mnie obraził, że nie wpada do mnie a on mi tylko napisał, że nie obraził się nie ma powodu , że świetuje majówkę z bratem itd.. wiem , że jest starszy i nie lubi pisac smsów ale to bylo jakies takie chlodne... to już koniec?? nie ma na co liczyc już?