Czy to szok toksyczny?

Witam. Zacznę od tego, że mam 18 lat i na co dzień nie używam tamponów. Wczoraj jednak coś mnie podkusiło i spróbowałam, chociaż byłam bardzo zestresowana, bo naczytałam się sporo o szoku toksycznym. Spanikowana, po godzinie usunęłam tampon i reszta dnia minęła całkiem spokojnie. Ogolnie podczas okresu jestem trochę osłabiona i tym razem też tak było. Natomiast obudziłam się w nocy i zaczęło mi być niedobrze. Znowu spanikowałam i nie spałam całą noc, myśląc czy to nie szok. Czy to rzeczywiście może być to czy to tylko ja robię z igły widły?