Czy znajdzie się tutaj choć jedna kobieta?

No tak! Oczywiście! Popełniłem nietakt. Tyle że jest zasadnicza różnica, pomiędzy onkologicznym przykładem a sytuacją tutaj. Proszę mi pokazać choć jednego pacjenta onkologii, który zachorował na raka na własne życzenie? Truizmem jest stwierdzenie: "choroba nie wybiera". Kobieta zaś pozbawiła się wszelkich atrybutów kobiecości na własne życzenie. Przyczyniła się do tego swoją katorżniczą pracą. I, nie waham się tego publicznie powiedzieć, choć wiem, że zaraz tutaj rozpęta się piekło - swoją głupotą. Jest rzeczą jasną ponad wszelką wątpliwość, że to "kobieta wybrała".

"choroba nie wybiera" x Od kiedy to mamy wpływ na swoja płeć? (wyjątek osoby transseksualne) Jest kobieta albo mężczyzna inne opcji nie ma, równie dobrze mogłabym nazwać Cie nieprawdziwym mężczyzną bo dla mnie prawdziwy mężczyzna to taki, który szanuje innych ludzi nawet jeżeli nie zgadza się z ich poglądami, a Ty najwyraźniej nie potrafisz zaakceptować tego, że ludzie są inni niż Twoje wyobrażenie a zwłaszcza kobiety.

No faktycznie ja też się trochę nudzę i. ...szukam

Pierwsza sprawa, Ona3: my tutaj rozmawiamy o kobietach, nie o mężczyznach. Taki był zamysł autora tego tłopiku, więc proszę nie zmieniać tematu. Drugie: żyjemy obecnie w całkowicie głupich czasach. Koleżanka nie słyszała o tym całym gynderze? Jest koleżanka dzisiaj kobietą, jak najbardziej, ale jutro koleżanka już nią nie jest! I tak można na okrętkę, bez żadnego końca. Po trzecie: nie każdy pogląd zasługuje na szacunek. Jest cała masa poglądów po prostu bezdennie głupich. Dlatego nie zasługujących na żaden szacunek. Czwarte: ja uwielbiam kobiecą inność. Pod warunkiem, że ta inność kobiecą nie jest abstrakcją.

Wyjaśnienie_01 dziś Pierwsza sprawa, Ona3: my tutaj rozmawiamy o kobietach, nie o mężczyznach. Taki był zamysł autora tego tłopiku, więc proszę nie zmieniać tematu. x Nie zmieniam, podaje oksymoron xx Drugie: żyjemy obecnie w całkowicie głupich czasach. Koleżanka nie słyszała o tym całym gynderze? Jest koleżanka dzisiaj kobietą, jak najbardziej, ale jutro koleżanka już nią nie jest! I tak można na okrętkę, bez żadnego końca. x Ja słyszałam ale kolega chyba nie za bardzo wie bo coś dzwoni ale nie w tym kościele. xx Po trzecie: nie każdy pogląd zasługuje na szacunek. Jest cała masa poglądów po prostu bezdennie głupich. Dlatego nie zasługujących na żaden szacunek. x Pogląd nie ale człowiek tak. xx Czwarte: ja uwielbiam kobiecą inność. Pod warunkiem, że ta inność kobiecą nie jest abstrakcją. x Twoje preferencje seksualne mnie nie interesują możesz sobie uwielbiać cokolwiek, masz takie prawo.

Sprostowanie, Ona3. Mylisz się we wszystkim, o czym piszesz ale ja chciałbym się odnieść do najważniejszego. Otóż nie jest tak, że każdy człowiek zasługuje na szacunek! Czy, zgodnie z Twoją tezą, również Adolf Hitler albo ten cały Brevik, zasługują na szacunek? Daj sobie powiedzieć, że są nieprzebrane hordy większych bądź mniejszych rzezimieszków, którzy na żaden szacunek ze strony uczciwego człowieka nie zasługują. Koleżanka myli kategorie. Nie każda istota ludzka, choćby największy nawet łotr ma niezbywalną ludzką godność, którą należy szanować. Godność ludzka jest atrybutem ludzkiej natury. Nikogo, nawet największego zbrodniarza nie wolno pozbawiać tej godności, nie wolno poniewierać. Aż tyle, Ona3.

Jak widać, nie ma tutaj nawet jednej kobiety. Smutne.