Siedzę w solarium, a tam wchodzi baba umówić 9 latkę

przeciez miał byc zakaz solarium do 18. rż

ojej

Jejku, jejku...

OPALANIE skąd ja to znam! Już nie chodzi o solarium tylko o kult opalonego ciała, na szczęście moda na "skwary" spalone nieco mija. Dodam coś od siebie. Mam jasną karnację, którą dopiero zaakceptowałam po 25 roku życia! Jako nastolatka nienawidziłam lata, bo gotowałam się w długich spodniach żeby nie było widać moich bladych nóg i rękawie 3/4 !!! Tak mi otoczenie, od małego wjeżdżało na psychikę. Ba rodzina gdzie nie pojechałam do rodziny to za blada byłam. Przychodziło lato to teksty od małego wyjdź na słońce poopalaj się. I co? I próbowałam. Leżymy z koleżankami w ogródku, one smażą się w pełnym słońcu, ja po 10 minutach mam dość bierze mnie na omdlenie, kręci mi się w głowie, ale staram się wytrzymać, one po dwóch godzinach porównują efekty, a ja nadal biała jak byłam. Można przykładów mnożyć i mnożyć. Potem jako 17-19 latka goniłam na solarium i wyglądałam jak skwara! Och jak się wszyscy zachwycali, a potem zaczęli mówić, że już z tym opalaniem przesadzam, bo smażyłam się nawet zimą. Aż się nabawiłam przebarwień skóry, które mam chyba do dzisiaj, ale się nie opalam to nie wiem. To były lata kiedy była modna intensywna opalenizna a nie tak jak teraz delikatna. Nigdy więcej słońca i tym bardziej solarium.

Dziwne te solaria ze trzeba sie umawiac i ktos pracuje tam, przeciez do solarium wrzuca sie zeton albo placi karta i lozko w pokoju za ktory zaplacilas zapala sie automatycznie po 2 min no ale Polska 100 lat za murzynami i trzeba sie umawiac na solarium heheh

Poczekajcie jeszcze 10 lat , to dziewczynki na komunie beda mialy szpilki, doczepiane wlosy, a prezentem bedzie wycieczka na Bali i kieliszek szampana. Przeciez dziewczynki teraz wczesniej dojrzewaja. W Polsce jest taka mentalnosc , aby sasiadowi oko zbielalo.... Opalanie czy na sloncu , czy w solarium swiadczy o niedbaniu o siebie. Trzeba miec troche oleju w glowie , by wiedziec jakie to ma fatalne skutki dla skory.

Dziwne, na solarium, do którego chodzę nie trzeba się umawiać, tylko czasem trzeba poczekać jak wszystkie łóżka są zajęte. Jedyny problem to to, że nie akceptują karty, tylko gotówkę :/ No ale trudno. I tak wolę opalanie na słońcu. Wtedy oczywiście używam odpowiednich kosmetyków: https://e-ziaja.com/pl/blog/13_Piel%C4%99gnacja-sk%C3%B3ry-przed-i-po-opalaniu-.html Ja też mam bardzo jasną cerę, ale mi ona przeszkadza. Wyglądam źle, a czuję się jak lustro, od którego się odbija słońce. Oczywiście nie opalam się na skwarkę, tylko trochę, żeby nabrać takiego koloru skóry, jaki ma większa część społeczeństwa kiedy nie jest opalona :)

9latka solarium?;/ nie nie mozliwe. No kurde to jeszcze dziecko jakos mi dziwnie