Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żonaty koło 40

Szczyt rozrywki żonatego faceta koło 40stki to strzepać sobie w sobote wieczorem

Polecane posty

Gość żonaty koło 40

niestety tak to jest moi mili co szukacie baby, i tak sami za pare lat będziecie trzepać i dodatkowo utrzymywać całą rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przegrales zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie Ty jeden, jest nas wielu. Gdyby nas uzbroic, bylibysmy najliczniejsza armia swiata:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie potrzebuję trzepać mam żonę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MASZ zone? Ona tez tak uwaza?:-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony żonaty po40
żona jest tylko od wyciągania kasy i nigdy nie zaspokojonych zachciankach materialnych, nie od robienia nawet ręcznego, facet ma zarabiać i dawać im kase, a trzepać ma sam, bo seks to po paru latach już raczej tylko marzenie, ewentualnie burdel zostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka se chuyu wybrales. a normalne zdrowe chetne kobiety olewacie. zatem dobrze wam tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie. Wybieracie wredne krowska bo ulegliscie ich namowom na slub. Teraz cierp. I trz.... Prz red t...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było sobie wziac porzadna i normalną kobietę, al e fakt większość facetów takich nie zauważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My się wiążemy z porządnymi, normalnymi, niestety one się zmieniają kilka lat po ślubie, trzeba by wymieniać żone co 5-10 lat w takim razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe gdzie one są
gość dziś Było sobie wziac porzadna i normalną kobietę, al e fakt większość facetów takich nie zauważa >>> a gdzie one są, jak je zauważyć? i jaka gwarancja że się nie zmienią po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te wredne baby umiejetnie sie maskuja. Jak kameleony. Do perfekcji opanowaly gre pozorow, sztuke ketmanu. My biedni, nieszczesliwi, zakochani intelektualisci. Budzimy sie po nocy poslubnej z reka w urynale:( Osaczeni i z poczuciem winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:31 Normalnie,pracują, chodzą do sklepu po chleb,wprowadzają psa, chodzą do dentysty -wszędzie jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazda zmienia sie po slubie. Problem stary jak swiat. Na szczęście rozwiązanie też jest Stare jak swiat. Nazywa się KOCHANKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Tworkach tyz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co żona, jak można mieć kochankę? Faceci też się zmieniają po slubie. Czy ich żony powinny mieć kochanków? Przecież to chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziala? Da sie z nia wytrzymac cala noc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żona jest potrzebna tylko po to aby twoje potomstwo miało opiekę. Chociaż to też się zmienia. W każdym bądź razie u mnie to był główny powód małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz kochankę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miewam. Wolę nie tworzyć jakiś trwalszych więzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie wstyd ci przed swoimi dziećmi, przecież kiedyś się dowiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierzesz to co daja? To to jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątpię czy się dowiedzą. Poza tym pewnie mój syn za kilkadziesiąt lat też stanie przed tym dylematem. I wtedy zrozumie ojca. Podobnie jak ja inaczej patrzę na swojego w miarę upływu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A te kochanki to panny czy mezatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:51 Żebyś się nie zdziwił jakie rzeczy wychodzą po latach. A czemu tak źle życzysz synowi?może będzie miał kochająca żonę, która sam będzie kochal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecna to sam nie wiem. Ma dzieci a były mąż jest zagranicą. Ale wcale bym się nie zdziwił jakby nie miała rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jest od ciebie uzależniona finansowo i spisaliście intercyzę to nie widzę problemu. Recepta jest prosta: raz w tygodniu wychodzisz w weekend do klubu i bez problemu znajdziesz sobie młodszą o kilkanaście lat kochankę. Nie tylko nie będziesz musiał więcej walić konia, ale jak dobrze trafisz to spędzisz dodatkowo czas na zajmującej konwersacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:53 dlatego mówię że będzie miał dylemat. To nie jest takie proste, z jednej strony kochasz ale z drugiej zaslugujesz też na udane życie seksualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha czyli czysty seks z obydwu stron i ona na więcej nie liczy. A byleS kiedyś zakochany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:56 Tzn seksu nie ma wcale,czy jest za rzadko,czy jest niezbyt udany?tzn seks z żoną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×