Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 26 lat, jestem brzydka, biedna, nie mam pracy i znajomych. DLACZEGO ?!

Polecane posty

Gość gość

dlaczego nikt mnie nie lubi, faceci nie chcą się ze mną zadawac ? tu nie chodzi raczej o jakąs straszną brzydote, piękna nie jestem ale ohydna tez nie...widuje codziennie o wiele brzydsze ode mnie które kogos mają, mają sukcesy a ja nie...przez internet na portalach typu sympatia, badoo czesto piszą do mnie, ale zwykle na pisaniu sie konczy, w wiekszosci chcą jedynie seksu, a gdy juz poznam w miare normalnego to jedno spotkanie i sie nie odzywa... na codzien jestem bardzo nieśmiała, zamknięta w sobie :( nie umiem sie otworzyć, być sobą, to wina konserwatywnego wychowania, rodzice trzymali mnie w klatce, nic nie mogłam robić, kontrolowali moje zycie, w szkole byłam wyśmiewanym popychadłem, klasową frajerką i tak mi zostało :( Lata mijają a ja stoje w miejscu, jak pracuje to tylko dorywczo, jestem leniwa, mało ambitna, wszystkiego sie w boje, w duzych firmach by mnie zeżarli :O mam jakis problem z mózgiem, podejrzewam ze to przez dzieciństwo i młodość, rodzice mnie niszczyli a potem rówieśnicy. Byłam u ''psychologa'' i ta wizyta to był nieśmieszny żart, psycholodzy są chyba dla upośledzonych ludzi, te ich kretyńskie rady, ja idiotce mówie że chciałabym być pewna siebie, odważna, byc jak dawniej a ona mi kaze szukać pracy :O u psychiatry tez byłam, brałam 4 rózne leki, zaden mi nie pomógł... Co teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale czemu nie szukasz pracy, znalezienie pracy dodalo by c***ewnosci siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie masz znajomych? x Bo: - jestem bardzo nieśmiała, zamknięta w sobie - jestem leniwa, mało ambitna, wszystkiego sie w boje x Wszystko można zmienić, ale trzeba pracować nad sobą, rozwijać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak patrze na twoje zdj. tow. W. to wymiotuje potem przez tydzien. zawsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
si.urek to goopi chuyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprobuj jeszcze raz z jakims lekiem i do tego porzadna terapie.. sama jestem na tym etapie, terapia mi pomaga, same leki niezbyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz znaleźć staż prace. I jakiegoś fajnego chłopaka z tym że nie możesz być desperatką bo jest dużo facetów co lubi wykorzystywać kobiety. Staraj się układać sprawy powoli im wcześniej zaczniesz tym wcześniej skończysz. Nie patrz na innych bo inni mieli inną sytuacje inny start , ważne żebyś ty powoli układała swoje szczęście. Większość kobiet jest ładna ty na pewno też:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie zalamuj sie innymi ludzmi, ci zakompleksieni i majacy problem ze soba zciagaja innych w dol, ci wartosciowi maja ciekawsze rzeczy do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze ze chociaz zdrowie masz. i nie jestes border czy schizofrenikiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam taka co jest prawdziwie brzydka, dorwała dobrą pracę jest teraz brzydka ale "pewna siebie" wg niej a w rzeczywistości to zwykła ściera, kapuś, cyniczna hipokrytka. Najpierw trzeba zaakceptować siebie to warunek numer 1 reszta sama przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tak samo koleżanko wiem co czujesz nie stery nie dam ci rady bo sam nie wiem co zrobić z moim życiem i leczę się u psychiatry i czasami się źle czuję i nie wiem przez to czy dał bym radę pracować w każdym bać razie życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygfryd 25
A kogo to obchodzi, trudno będziesz najwyżej samotną starą panną :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze jestes mloda wiec szukaj jak najpredzej jakiegos "tatusia" czy "opiekuna" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te rady to o kant d**y rozbic. Nie przejmuj sie takimi ludzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nic nie da się z tym zrobić, ja mam podobnie, otwieram się i jestem sobą tylko po alkoholu, ale musze sporo wypić, jedno piwo nic nie daje, no ale nie chce zostac alkoholiczką wiec rzadko pije, zresztą jak wyjść na miasto ? zataczać sie ? Leki również brałam: Lexapro, Sulpiryd, Velaxin ER, Mirtagen, Moklar i dupa, żaden mi nie pomógł, brałam nawet te straszne benzo jak Xanax, niby taki uzależniający, zjadłam całe opakowanie i żadnego efektu, jakbym cukierki jadła 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
To skomplikowany temat... Przede wszystkim powinnaś ( nie wiem jak) wyzbyć się tej niesmiałości i kompleksów. Wiem, że to bardzo trudne, ale czasem kiedy zalezy Ci na czyms ZA BARDZO to własnie wtedy nie wychodzi bo się boisz porażki i to Cie tak hamuje. Np. Ty się boisz pewnie odrzucenia, boisz sie, że sobie nie poradzisz wśród ludzi co skutkuje tym, że nawet NIE PRÓBUJESZ. A gdybyś aż tak bardzo się nie bała porażki ( która może się wydarzyć raz, drugi, trzeci, ale później już może byc tylko lepiej) to dopiero wtedy mogłabyś zmienić swoje życie. Czasem trzeba zaryzykować, a żeby to zrobić najlepiej przestać się tak panicznie bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
15:05- głupoty piszesz niestety, zawsze da się COŚ zmienić, może nie wszystko, ale założe się, że w PEWNYM STOPNIU się da przy odpowiednim działaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc ludzi jest leniwa, malo ambitna i niepiekna :D:D Nie kazdy daje soba popychac. Pracy w duzej super firmie i tak nie dostaniesz, zacznij od czegos malego, na pol etatu. Na imprezach tez do mnie nikt nie podchodzi, lataja za moimi kolezankami, ale faceta mam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evangeline
Da sie, tylko autorce chyba cos sie nie chce i zaklada taki temat za tematem na forum, byle sobie ponarzekac na swiat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romanticDżentelmen
Mysiu kochana,skarbie,posłuchaj uważnie.Bądź sobie nieśmiała i zamknięta w sobie.Po co Ci ludzie...?ludzie zawodzą i są zmienni jak wiatr.Módl się do Boga o nawrócenie grzeszników.Nie ufaj ludziom.Ciesz się poczuciem bezpieczeństwa bo tylko z Bogiem możesz czuć się w pełni bezpieczna.Załatw sobie rentę socjalną jak jesteś chora psychicznie,siedz w domu i ciesz się spokojem serca.Myszko,nie smuć się.Chłop to tylko obowiązek a możesz trafić na takiego który by Cię skrzywdził.Po co później tęsknić i czuć smutek.Ciesz się tym,że nie jesteś od nikogo uzależniona emocjonalnie.Lepsza samotność niż ciągła walka i nieustanna tęsknota :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romanticDżentelmen
Myszko Droga,możesz trafić na podłego mężczyznę który myśli tylko o sobie.Wtedy też można kochać i się poświęcać,ale jeśli nie jesteś wystarczająco silna psychicznie cierpienie może Cie zniszczyć.Nie ma książąt z bajki.Mysiu,nie smuć się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś >dlaczego faceci nie chcą się ze mną zadawac ? bo ci co chcą nie są w twoim typie. dość typowe >tu nie chodzi raczej o jakąs straszną brzydote poważni faceci i tak patrzą na charakter >widuje codziennie o wiele brzydsze ode mnie które kogos mają, mają sukcesy a ja nie... a co ma wygląd do sukcesu o0? chcesz sukcesu to sobie zapracuj. >przez internet na portalach typu sympatia, badoo czesto piszą do mnie, ale zwykle na pisaniu sie konczy, w wiekszosci chcą jedynie seksu, a gdy juz poznam w miare normalnego to jedno spotkanie i sie nie odzywa... taki urok tych portali że dużo g****a... próbuj dalej >na codzien jestem bardzo nieśmiała, zamknięta w sobie smutas.gif no spoko ja też i? >nie umiem sie otworzyć, być sobą, ale po co masz się otwierać? co ty puszka jesteś? >to wina konserwatywnego wychowania, rodzice nie zwalaj winy za swoje porażki na innych. jak masz 26 lat to od 8 lat rodzice ci mogą naskoczyć. >w szkole byłam wyśmiewanym popychadłem, klasową frajerką i tak mi zostało aha, fajnie ja też, i co z tego wynika? >Lata mijają a ja stoje w miejscu, to zrób coś z tym jeśli ci to przeszkadza a jak nie to w czym problem? >jak pracuje to tylko dorywczo, To pracuj normalnie na etat czy tam pół tak żeby ci kasy starczyło >jestem leniwa, mało ambitna, ambicja jest przereklamowana, a leniwi ludzie pracują wydajniej zazwyczaj >wszystkiego sie w boje, w duzych firmach by mnie zeżarli w dużych firmach się ludzie o******lają jak tylko mogą bo tego nie widać. >mam jakis problem z mózgiem, podejrzewam ze to przez dzieciństwo i młodość, rodzice mnie niszczyli a potem rówieśnicy. znowu wina na innych.... nudne >Byłam u ''psychologa'' i ta wizyta to był nieśmieszny żart, psycholodzy są chyba dla upośledzonych ludzi, te ich kretyńskie rady, ja idiotce mówie że chciałabym być pewna siebie, odważna, byc jak dawniej a ona mi kaze szukać pracy pechowiec.gif To ci dobrze powiedziała.... >u psychiatry tez byłam, brałam 4 rózne leki, zaden mi nie pomógł... Co teraz? Weź się w garść i idź do roboty, mniej marudź więcej uśmiechu i będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy można być zwykłym śmieciem, który nigdy nie wychodzi z domu?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2016 o 15:55, Gość gość napisał:

dlaczego nikt mnie nie lubi, faceci nie chcą się ze mną zadawac ? tu nie chodzi raczej o jakąs straszną brzydote, piękna nie jestem ale ohydna tez nie...widuje codziennie o wiele brzydsze ode mnie które kogos mają, mają sukcesy a ja nie...przez internet na portalach typu sympatia, badoo czesto piszą do mnie, ale zwykle na pisaniu sie konczy, w wiekszosci chcą jedynie seksu, a gdy juz poznam w miare normalnego to jedno spotkanie i sie nie odzywa... na codzien jestem bardzo nieśmiała, zamknięta w sobie 😞 nie umiem sie otworzyć, być sobą w szkole byłam wyśmiewanym popychadłem, klasową frajerką i tak mi zostało 😞 Lata mijają a ja stoje w miejscu, jak pracuje to tylko dorywczo, jestem leniwa, mało ambitna, wszystkiego sie w boje, w duzych firmach by mnie zeżarli 😮 mam jakis problem z mózgiem, podejrzewam ze to przez dzieciństwo i młodość,  a potem rówieśnicy mnie niszczyli. U psychiatry tez byłam, brałam rózne leki, zaden mi nie pomógł... Co teraz? 

Autorko od Twojego postu minelo juz 4 lata a ja 4 lata temu jak i do dzisiaj wciaz to samo mam podobne rozterki ... Wycielam pare watkow zostawilam te ktore podobnie wrecz identycznie opisuja mnie.... akurat rodzina mnie Kocha, ale to szkola i obcy ludzie mnie zniszczyli... no coz.. Nie jestes jedyna, ale to zadna pociecha.... ze takich dziewczyn jak my jest wiecej... Szkoda ze trafiam na tak ciekawe tematy, ktore rowniez tycza sie mnie... i te tematy niestety sa sprzed  kilku  lat .. Duzo podobnych Dusz juz tu znalazlam, ale z zadna nie bede miala raczej kontaktu wiekszosc z Was juz tu nie zaglada... Byc moze i oby Wasze Zycie sie ulozylo na lepsze i dlatego nie musicie tu sie wypowiadac... a byc moze poprostu nie chcecie tu pisac... Szkoda bo chcialabym porozmawiac z kims tak podobnym do siebie... 😞  Duzo dobrej energii i sily tej pozytywnej..... 😞 Gdybys kiedykolwiek trafila na ten post nawet za kilka lat napisz do mnie... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tak to jest okropne 🙂 a tej brzydoty to zazdroszczom cii koleżanki, a beznadziejności jakiś wegański bilionere z deficytem białka w oczach? no... to się nie musisz martwić, myślałam, że masz jakieś inne problemy np. z prostatą albo z prostamolem 😉 wyrośniiesz z tego ehehehe a żli ludzie odejdą z tw ojego świata kiedyś na pewno 🙂 trzymaj gardę - stukanie rytmiczne to coś co dla ciebie oznacza właściwy kurs w życiu, inni niech sią martwią trzymaniem rytmu ew. ozonowaniem otoczenia  ehehehe 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

22 godziny temu, łink napisał:

mam tak samo zle sie czuje ze soba nienawidze siebie i mysle ze jestem tępa chce miec duze cycki zbieram kase na to....

Przykro mi ze tak sie czujesz ja czuje sie podobnie.... wiesz ja kiedys schudlam jeszcze bardziej bo myslalam ze moze wtedy ktos zwroci na mnie uwage ale nic sie nie zmienilo czy bylam normalna czy wychudzona czy grubsza nie mialo to znaczenia jedynie jak sie wychudzilam  to czesciej sie ktos za mna obejrzal ale to tylko tyle... jak milosci nie ma tak nie ma wciaz ani przyjazni.... mysle ze jak sie nie ma tej charyzmy to ani cycki ani szczupla figura nie pomoze chyba ze komus zlezy tylko by miec satysfakcje ze faceci sie ogladaja albo maja cie za lalke do chwalenia sie przed kolegami  dla mnie to zadna satysfakcja przedmiotowe traktowanie... ogladaja sie za kazda dosc ladna... popatrzy i pojdzie a ja bym chciala aby zostal ... 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Zapomnianaaa napisał:

 

Przykro mi ze tak sie czujesz ja czuje sie podobnie.... wiesz ja kiedys schudlam jeszcze bardziej bo myslalam ze moze wtedy ktos zwroci na mnie uwage ale nic sie nie zmienilo czy bylam normalna czy wychudzona czy grubsza nie mialo to znaczenia jedynie jak sie wychudzilam  to czesciej sie ktos za mna obejrzal ale to tylko tyle... jak milosci nie ma tak nie ma wciaz ani przyjazni.... mysle ze jak sie nie ma tej charyzmy to ani cycki ani szczupla figura nie pomoze chyba ze komus zlezy tylko by miec satysfakcje ze faceci sie ogladaja albo maja cie za lalke do chwalenia sie przed kolegami  dla mnie to zadna satysfakcja przedmiotowe traktowanie... ogladaja sie za kazda dosc ladna... popatrzy i pojdzie a ja bym chciala aby zostal ... 😞

Coś dodam, ale ekspertem nie jestem więc na tym poprzestanę 😉 Wygląd to nie wszystko. Bardzo ważne jest też pozytywne nastawienie do otoczenia, przede wszystkim do znajomych, charakter. No i to żeby dać zielone światło akurat temu facetowi który Cię zainteresuje, ale nie jakiemuś nieznajomemu na ulicy tylko np poznanemu przez znajomych czy na jakimś wspólnym wydarzeniu, kursie, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Hellies napisał:

Coś dodam, ale ekspertem nie jestem więc na tym poprzestanę 😉 Wygląd to nie wszystko. Bardzo ważne jest też pozytywne nastawienie do otoczenia, przede wszystkim do znajomych, charakter. No i to żeby dać zielone światło akurat temu facetowi który Cię zainteresuje, ale nie jakiemuś nieznajomemu na ulicy tylko np poznanemu przez znajomych czy na jakimś wspólnym wydarzeniu, kursie, itp.

Tez nie jestem ekspertka ale tak wiem ze duzo zalezy od nastawienia jednak co chwile jak dostajesz kopa w tylek to ciezko sie usmiechac i byc pozytywnym a usmiechanie sie na sile jest gorsze od smutku tak mysle moze sie myle... umiechasz sie na sile i widac sztucznosc.... co do facetow uwierz mialam wiele okazji nawet znajoma mojej sasiadki chciala mnie ze tak napisze zeswatac i wszystlko bylo by moze super gdyby nie to ze chlopak przestal sie tak porpostu do mnie odzywac napisalam raz co u niego czy cos sie stalo i cisza dalam spokoj bo nie bede kogos przesladowac i wypisywac skoro ktos nie raczy nawet odpisac chociaz SPADAJ albo cokolwiek.... mialam kolejna sytuacje tez ktos chcial mnie zapoznac z kims i scenariusz ten sam..... ja naprawde nie czuje sie winna bo z mojej strony bylo zainteresowanie i chec poznac sie lepiej to oni nagle konczyli najgorsza z mozliwych opcji MILCZENIEM.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, łink napisał:

mnie bardzo latwo zawiesc, ludzie mnie smuca, nie umiem zaakceptoweac wielu rzecy np. taki facet myslalam ze fajny ja mu opowiadalam o terapii grupowej to on powiedzial, ze ci ludzie zasluzyli na swoje nieszczescie (miedzy innymi facet co zmarla mu corka albo kobieta co nie panowala troche nad swoim seksoholizmem ) no to bylo takie niemile, odechcialo mi sie gadac z nim.........

Wow to faktycznie fatalnie trafiasz. Chyba jakiś pech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×