Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ukraińcy obniżają Polakom wynagrodzenia i zmuszają ich do emigracji

Polecane posty

Gość gość

„Ukraińcy obniżają wynagrodzenia pracownikom polskim i wymuszają emigrację polskiej młodzieży. To jest absurd, że sprowadzamy sobie imigrantów po to, żeby nasza młodzież jeszcze szybciej emigrowała. (...) W interesie grup biznesu, które chcą mieć tanich pracowników, utrzymujemy zaniżone stawki płacowe dla własnych obywateli” – mówi były wiceminister finansów dr Cezary Mech w rozmowie z portalem Kresy.pl. http://www.kresy.pl/publicystyka,wywiady?zobacz/dr-mech-dla-kresowpl-ukraincy-obnizaja-polakom-wynagrodzenia-i-zmuszaja-ich-do-emigracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie sprowadzać imigrantów
Dr Mech dodaje, że sprowadzanie imigrantów zmienia strukturę demograficzną i będzie oznaczać olbrzymie koszty gospodarcze dla kraju, związane z ich akomodacją, a także problemami, które mają określone konsekwencje. „My wiemy, jakie są tego konsekwencje, ponieważ przeżywaliśmy to w okresie II RP i wcześniej” – mówi ekonomista. Dodaje, że decyzje UE ws. przymusowych kwot migrantów są absurdalne. Uważa, że błędem są próby lokowania ich w krajach emigracyjnych, zamiast wspierać ich napływ do krajów, w których są potrzebni. Jego zdaniem powinno się wspierać kraje, które już zostały opuszczone przez znaczne rzesze emigrantów, ich obywateli, by mogły sprowadzić ich z powrotem. Opowiada się także przeciwko przymusowemu sprowadzaniu migrantów z krajów arabskich. „To może odstraszać naszych obywateli i skłaniać ich do szybszej emigracji” – dodaje. Zdaniem dr Mcha, z drugiej strony nie należy też sprowadzać osób zza wschodniej granicy, w tym szczególnie z Ukrainy: „Ukraińcy obniżają wynagrodzenia pracownikom polskim i tak naprawdę też wymuszają emigrację polskiej młodzieży za granicę. To jest absurd, że sprowadzamy sobie imigrantów po to, żeby nasza młodzież jeszcze szybciej emigrowała. Nie mówiąc już o tym, że w kwestii osiągnięcia celu, tj. dogonienia krajów wysoko rozwiniętych pod względem efektywności pracy i wysokości płac, tak naprawdę strzelamy sobie w stopę. Ponieważ cały czas w interesie grup biznesu, które chcą mieć tanich pracowników, utrzymujemy zaniżone stawki płacowe dla własnych obywateli”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ekonomista zaznacza, że problem nie polega na tym, że Ukraińcy i inni przybysze ze wschodu rzekomo podejmują pracę, których Polacy nie chcą wykonywać. „Oni powodują zamrożenie poziomu wysokości płac, ponieważ Polacy nie są w stanie żądać wyższego wynagrodzenia, jeśli w każdej chwili mogą się dowiedzieć, że w razie czego zawsze można ich zastąpić – także wówczas, jeśli się zestarzeją i nie będą już tak efektywni” - wyjaśnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyciągnąć lekcję z przeszłości „Polityką demograficzną należy wspierać polskie rodziny, szczególnie wielodzietne i nie opodatkowywać ich. Należy wspierać tych, którzy mają dzieci, rodziny i w ten sposób sprzyjać zwiększeniu liczby przyszłych podatników” – mówi dr Mech. Jego zdaniem program Rodzina 500+ jest pewnym „wyłomem” w dotychczasowej polityce. Z kolei rozwiązania promujące nieposiadanie dzieci, a w zamian wspieranie dzieci imigrantów, uważa za błędne. „Nie do końca rozumiem, dlaczego Polska przyjęła zasadę, że nawet przy wspieraniu polityki prorodzinnej przeznacza te środki również na rodziny imigrantów. Mimo, iż nie jest do tego w żaden sposób związana prawem międzynarodowym” - zaznacza. Jego zdaniem powinno się wspierać polskie rodziny, a na przyszłość unikać konfliktów na tle narodowościowym: „Wiemy, jakie one były kosztowne i bolesne w przeszłości. Do tej pory kwestie ludobójstwa na Polakach na Wołyniu i w Galicji nie zostały odpowiednio przyjęte przez stronę ukraińską. A więc to nie jest też sprowadzanie narodowości, której przedstawiciele mają wiedzą, świadomość i odpowiedzialność moralną odnośnie tych wydarzeń. Zanim nie osiągnie się tu jakiegoś poziomu współpracy, jak i też poczucia winy, to też bardzo ryzykowne jest fundowanie sobie przyszłych konfliktów, które nie tylko mogą być bolesnymi, jak to było w przeszłości, ale też które są bardzo kosztowne w aspekcie gospodarczym. Powinno się mieć na uwadze – a wiemy to z historii -, że to nie polega na tym, że imigrantów można łatwo asymilować i zrobić z nich wiernych obywateli”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idiota :O 8 lat temu nie bylo wiecej ukraincow tutaj niz teraz, a milion polakow wyjechal, by GODNIE zyc. brakuje ludiz do pracy to kogo chca tu sciagnac do pracy za 300eu miesiecznie?? anglikow? szwedow?? belgow?? pajac :O polacy nie chcieli pracowac za 5zl na godzine to sciagaja idiotow, dla ktorych, jak nrazie to duzy pieniadz. to nie wina ukraincow, ze we wlasnym kraju jestesmy traktowani jak podludzie i niewolnicy, po emigracji milionow szukaja po prostu glupszych od polakow :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stanowczo należy zatrzymać imigrantów, niech kapitalistyczne świnie płacą tyle ile trzeba, aby godnie żyć, to będą mieli polskich pracowników, którzy nie będą musieli wyjeżdżać na Zachód!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opresyjne Państwo mafijne zawyża podatki i koszty pracy więc mnie nie dziwi ani imigracja Ukraińców ani emigracja Polaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
same sobie k***y polaczkowe, podludzie zaniża dochody i zmusza do emigracji. a jak zwykle zwala na innych podludzie , cwele polaczkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem polega na tym że "polscy przedsiębiorcy" produkują niemal wyłącznie tani badziew i konkurują na rynku głównie tylko właśnie taniością więc albo będą tani i będą produkować tanie śmieci (wędliny z solą drogową) albo zbankrutują. U nas nie ma Apple, Microsoftu, Intela, Google, Lamborghini... u nas się robi tanie g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś za to ZUS nie jest tani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koszty pracy w Polsce, wliczając składki i podatki, w porównaniu z Niemcami czy Szwajcarią są żenująco niskie. W dodatku istnieją tu strefy ekonomiczne w których każdy, w tym Polak może otworzyć biznes. W dodatku jak ktoś chce to oszukuje, nie płaci, zatrudnia na czarno. . W firmach moto w RFN robotnik zarabia 40 euro na godzinę. Maja wysokie zarobki, wysoki socjal bo tworzą zaawansowane produkty które drogo sprzedają. My tworzymy palety, kiełbachę z sola drogową, pieczywo smakujące jak trociny itd. Naszą specjalnością jest taniość a nie jakość. I stąd nędza polskiej gospodarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Problem polega na tym że "polscy przedsiębiorcy" produkują niemal wyłącznie tani badziew i konkurują na rynku głównie tylko właśnie taniością więc albo będą tani i będą produkować tanie śmieci (wędliny z solą drogową) albo zbankrutują. U nas nie ma Apple, Microsoftu, Intela, Google, Lamborghini... u nas się robi tanie g. ----idiota :O apple, micro i reszta podzespoly robi w tanszych niz polska chinach. polacy robia najlepsze okna, rowery i meble na swiecie, wiec juz tak nie przesadzaj. ale z tym, ze to nie wina ukraincow, ze wyjezdzamy na zachod, ale tylko i wylacznie POLSKICH POLITYKOW i przedsiebiorcow!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
87 centów z każdego dolara uzyskanego ze sprzedaży, tyle z każdego iphona wraca do USA, reszta to zostaje u kooperantów za granicą którzy dostarczają tanie ręce. Nie tak dawno media w Polsce z dumą doniosły że volkswagen zainwestuje tu w montownię 1 mld euro (korzystając z licznych zwolnień, stref, dopłat i tanich polskich rąk), w tym czasie niemiecka prasa podała że Volkswagen w Niemczech w ciągu paru lat przeznaczy 30 miliardy euro na same tylko prace badawcze. Teraz kapujesz na czym polega różnica? Czym się różni prawdziwy biznes od biznesu typu "tanie ręce"? Polska gospodarka to w 90% tanie ręce. Nie mamy ani jednej firmy światowej. Jesteśmy zapleczem tanich robotników i rynkiem zbytu dla zachodniej produkcji. Nie oszukujcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chwalisz się niemcami, ale pokaż mi choć jedną niemiecką firmę państwową, cała niemiecka gospodarka oparta jest na własności prywatnej która rozpoczęła ekspansje od wprowadzenia tuż po wojnie niskich podatków i liberalizmu gospodarczego Polska powinna naśladować Niemcy gdy te wprowadzały liberalizm gospodarczy a nie obecnie gdy są dorobione z wielkim kapitałem na kontach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ukraińcy chcą założyć w Polsce związek zawodowy który chroniłby ich przed polski oszustami. Polskim "biznesmenom" to się nie spodoba, nie po to ściągali niewolników do pracy po 3zł za godzinę, aby mieć jeszcze jakieś związki zawodowe na głowie, które będą bronić godności ludzkiej, nawet porąbanym Ukraińcom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ekonomista jak z koziej d**y trąba. W takim razie największym wrogiem pracowników powinna być maszyna, która za nich pracuje 10x bardziej wydajnie, za 10x mniejsze pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie ukraińcy w mojej okolicy nie wkurwiają tym, że są i pracują bo pracują za taką kasę jak i wszyscy a bezrobocia za bardzo nie ma o ile ktoś chce pracować w stolarni bo u nas same stolarne i tapicernie. Ale wkurza mnie co innego :o mianowicie to że taki ukrainiec/ukrainka przyjedzie sobie na trzy miesiące i przez ten czas pracuje po 12 godzin i jest zadowolony bo zarobi...i ja to rozumiem, ale pracodawca potem oczekuje że inny pracownik też będzie zostawał na nadgodziny codziennie, ale ciekawe kto da radę pracować po 12-16 godzin przez 30 lat :o taki ukrainiec przyjeżdża na krótko, potem jego brat, sąsiad, kolega itd i się zmieniaja na stanowisku a durny szef podaje ich za wzór pracowitości :o dla mnie to chamstwo po prostu i bezmyślność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×