czy ona mnie unika czy mi sie wydaje ? ? ?

4 mies. temu zapoznalem dziewczyne. ona byla akurat z psem na spacerze i tak jakos zaczelismy gadac. Okazalo sie ze mieszkamy dwa bloki od siebie ale nigdy sie nie widzielismy bo ona 4 lata temu wyjechala na studia i przyjezdza teraz na weekadny do domu . Na poczatku czesto ja widywalem i rozmawialismy, niepodrywalem jej ani nic , jak gadalismy to o neutralnych sprawach a jak juz cos z prywtnego zycia to o szkole , pracy itd. Od jakiegos czasu mam wrazenie ze zaczela mnie unikac. Jak np ide do sklepi a ona jest z psem to ucieka z nim za blok, gdy ja jeste ze swoim na spacerze i ona wyjdzie i mnie zauwazy to jej spacer twa 3 minuty tak zebym nie zdazyl do niej podejsc a gdy mnie nie widzi to chdzi z tym psem 20 min. Nie rozumiem jej zachowania bo nie potrywalem jej, nie szukalem kontaktu , nawet na fb jej nie zaprosilem. Co moze byc powodem? zauroczyla sie i boi sie dalszej znajomosci? nie znosi mnie ? czy jej zachowanie wedlug was jest normalne ?