Denerwuje mnie, ze dziadkowie zabieraja moje dzieci na place zabaw

Mam półtoraroczne dzieci Duzo czasu spedzaja na swiezym powietrzu (ogrod przydomowy, spacery po lesie i po parkach, rozne wycieczki itp), do tego maja siebie nawzajem (i czasem bawia sie z dziecmi sasiadow - zabudowa szeregowa domkow, albo dziecmi znajomych) i nie widze potrzeby zaprowadzania ich na plac zabaw, do piaskownicy itp. Tym bardziej, ze w naszym ogrodku maja dwuosobowa hustawke i mase innych zabawek ogrodowych. Tymczasem dziadkowie, zwlaszcza rodzice meza, uparli sie targac je przy kazdym spacerze (czasem do nas wpadaja i zabieraja dzieci na spacer) na plac zabaw w parku albo do piasku z łopatkami itp. Drazni mnie to. Nie ukrywam, ze swiadomie i starannie dobieramy sobie towarzystwo , i tym samym dzieciom. Mieszkamy raczej na elitarnym osiedlu, do przedszkola pojda prywatnego pod szyldem Montessori, gdzie rowniez chodzi okreslony sort dzieci. Nie chcialabym, zeby na placu zabaw stykaly sie z 'plebsem' (przepraszam za dosadne okreslenie, ciezko znalezc lepsze). Poza tym martwi mnie, ze ten piasek moze byc brudny, zainfekowany itp. Oczywiscie zaraz po przyjsciu myja rece , ale mimo to sie martwie. Czy ktos mnie rozumie? Czy zabronic dziadkom zabierania ich na place zabaw? Obawiam sie jednak, ze skonczy sie to awantura...

nie wiem czego ty hrabianko szukasz na forum dla plebsu, idź poszukaj jakiegoś dla takiej elYty, jak ty

Prowo.

Czy to ty stworzyłaś ten temat o tych przenośnych gratach dla dziecka, bo rzekomo gdzieś tam pracujesz za granicą? Bo jeśli tak, to szkoda naszego czasu;-)

Postaraj się bardziej i wymysl inny temat

nie, to nie jest prowo... czyli az tak przesadzam? Ale serio, wy sie nie brzydzicie tego 'wspolnego' piasku? Juz pomijajac kwestie towarzystwa (chociaz na takich place zabaw przeciez glownie zbiera sie blokowa patologia:(

Prowo jak nie wiem co :D wymyśl coś lepszego :))))

jak mieszkasz na takim elitarnym osiedlu, to o jakiej blokowej patologii mowa??

Ja jako blokowa patologia zabieram moje dzieci. Nie brzydzę się. Ciekawe czy ten temat też nabierze takich rumieńców jak ten o łóżeczku;-)

Po pierwsze dziadki nie mają prawa robić z dziećmi co chcą! Po drugie nie znoszę zadufanych w sobie ludzi dla których najważniejsze są pieniądze i pokazowka przed sąsiadami! Brudne dziecko -to szczęśliwe dziecko! Sortujesz ludzi na bogatych bardzo i dobrych i biednych złych i tego chcecie uczyć dzieci? Żal mi dzieci zresztą gdy dorosną same dadzą dyla od durnych starych!

Słabe prawo.

Co ma osiedle do placow zabaw? Dziadkowie ida z dziecmi na dlugi spacer, po drodze zachodza na place zabaw np w parkach, gdzie bawia sie dzieci z blokow itp. Naprawde nie rozumiem idei placow zabaw i piaskownicy. Czemu to takie koniecznie? Moje dzieci bawia sie swietnie razem i z zaproszonymi kolegami w swoim ogrodku, a w piasku moga sie bawic w wakacje na plazy.

to nie jest miejsce dla ciebie, na kafeterii znajduje sie wiecej plebsu niz myslisz, poszukaj jakiejs zamknietego elitarnego forum, niekoniecznie w Polsce, ale z tym nie bedzie problemu bo pewnie angielski znasz lepiej niz Anglicy i Amerykanie

Oj jak moga dzieci jasnie panny di wspolnegi piasku zabuerac,! Szok! Powiedz ze im wiecej dzieci nie dasz, sama sie nimi zajmiesz! Dziadkowie sa okropni jak moga ich na plac zabaw zabietac! Toz to szok!6

Po co nakręcasz ten durny temat wyssany z palca. Zreszta chcesz to sobie chowaj te dzieciaki w prywatnej piaskownicy ( o ile one w ogóle istnieją). To będzie twój problem jeżeli nie będą umiały się odnaleźć w normalnym świecie.

Pewnie nie jedno mieszkanie w bloku jest więcej warte od tego twojego szeregowca :D

PROWO:))

ale sluchajcie, czemu sie tak na mnie rzucacie? ja sie nie chwale przeciez jakims rzekomym bogactwem. nie jestem zamozna, ot mam szeregowke z ogrodkiem. po prostu zalezy mi, zeby dzieci obracaly sie w dobrym , sprawdzonym towarzystwie i nie turlały sie całe w brudnym piasku, w ktorym grzebało tysiace rak (a i moze psów i kotów). skad ten lincz?

a ty paniusiu na takim forum dla plebsu piszesz????

0/10 żenujący temat

Wiesz kim byla pani Montessori ? W moim kraju do szkoly Montessori chodza same glupki :P

Prowo słabe, bo już pierwsza osoba się kapnela. Poza tym głupie. Czasem prowokacja zalozona jest do śmiechu i to lubię, a ty oczekujesz wielkiej dyskusji na nierealny i głupi temat. Poćwicz dziecko jeszcze.

A skąd masz pewność że to twoje sprawdzone towarzystwo nie grzebało wcześniej w piasku:-p Prowo jak nic - nikt normalny nie odpisywałby z uporem maniaka po tylu złośliwych odpowiedziach;-)

Prowo

Marniutkie prowo.

jakie masz autorko kryteria selekcjonowania dzieci na placu zabaw?wachasz ich mamy zeby sprawdzic czy to perfum z Sephory za min 1000 pln czy woda toaletowa z Rossmana?a moze metki na ciuchach czytasz?

Nie, nie, ona wymaga okazania książeczki sanepidu;-)

A piasku na plaży się nie brzydzisz? Zresztą myślę że to prowokacja.. a jak nie to współczuję twoim dzieciom elitarnej mamusi..co bierze bułkę w bibułke a c^h^u^ja do łapy.

A co na to dzieci? Podoba im się zabawa z innymi na placu zabawa?

dzieci jak to dziec****ewnie im sie podoba - chociaz nie uwazam, zeby byly nieszczesliwe gdyby tam nie chodzily, maja mase innych atrakcji ja z nimi nigdy na placu zabaw nie bylam i raczej nie bede