Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 3lkal3

Jestem prawosławna a mój chłopak to katolik

Polecane posty

Gość 3lkal3

Ja i mój chłopak chcemy wziąść ślub. Problem polega na tym że ja jestem prawosławna i Moja rodzina z Podlasia zawsze od lat była właśnie prawosławna jestem bardzo przywiązana do swojej religii i bardzo wierząca.. Natomiast mój ukochany nie jest wierzący i nie przeszkadza mu ślub w cerkwi ale cała jego rodzina jest do tego bardzo źle nastawiona. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest katolikiem czy niewierzącym wkońcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3lkla3
No on nie wierzy ale "figuruje" jako katolik. Jego rodzina taką na nim presję wywiera i wmawia że my tacy i tacy :( Nie ogarniam ich przecież katolicyzm jest podobny do prawosławia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy obok różnic wyznaniowych są również różnice narodowościowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro prawoslawie to wg ciebie takie podobne religie i uwazasz, ze to drobiazg, to skoro dla nich to az taki problem, sama moglabys pojsc na ustepstwo. A jesli nie, to hipokrytka z ciebie, ktora nie pojmuje, ze inni moga byc rownie przywiazani do swojej religii jak ty do swojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3lkla3
Żałosny jesteś sam jesteś hipokryta prawosławie jest podobne ale nie powiedziałam że identyczne pewnie jesteś katolikiem i dlatego masz sprutę. Ja z niczego ci się nie będe tłumaczyła. W prawosławiu jest mniej patologii nie ma księdzy pedofili znam zresztą paru moich znajomych którzy owszem są katolikami ale ich księża są zdziwaczeli nieprzyjaźnie nastawieni u nas w zdecydowanej większości są to mili ludzie bo są że tak powiem nie zablokowani w różnych sferach. Hahaha i nie rozśmieszaj mnie ja jestem hipokrytka jeśli tak to oni też bo nie odpuszczą ale chłopak powiedział że i tak nic do gadania nie mają bo on się w cerkwi lepiej czuje ale stare uparte co do kościoła chodzą co niedzielę będą gadały a ten ich ksiądz z parafii to taki ham może jestem uprzedzona ale po kontakcie z nim to się nie dziwię że chłopak niewierzący... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez głupią wiarę zawsze problemy. jak tak wam zależy na kościelnym ślubie to idźcie do takiego ogólnego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natomiast mój ukochany nie jest wierzący i nie przeszkadza mu ślub w cerkwi ale cała jego rodzina jest do tego bardzo źle nastawiona. Co robić? BRAĆ ŚLUB Jak się chce to da się wszystko załatwić http://www.wspolczesna.pl/archiwum/art/5685826,on-katolik-ona-prawoslawna-a-slub-w-cerkwi,id,t.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×