skrzywdziłaś mnie...

nie potrafię po wszystkim żyć tak jak dawniej...

Też zostałam bardzo skrzywdzona, opowiedz swoją historię

nie było analu wcale

potrafisz, mam mieć poczucie winy?

Co zrobiła?

Zdradziła?

Autorze halooo. Jestes tu?

a ty mnie i nie wiem czy jesteśmy kwita bo moja krzywda wydaje mi się większa, za łatwo wybaczam, dlatego ...

co zrobiła? przytuliła mnie i pokazała jak może być pięknie

kolejny, durny prowokacyjny temat, ile przetrwa? gora 2 strony;p

nadała sens mojemu istnieniu i zarazem odebrała wszystko co miałem... odebrała mi samego siebie

nie przesadzaj :P

no dobrze, tak naprawdę sam siebie zniszczyłem, ona tylko była impulsem do autodestrukcji dobrze, że miała inne plany na życie przy mnie by tylko cierpiała

niech zgadnę, masz 50 lat, żonę i dzieci i spotkałes ją... zgadza sie?

dlaczego cierpiała??????

nie, nie mam nikogo, od zawsze byłem sam i nagle ta cisze przerywa ktoś kto pokazuje co tracę będąc sam.... niestety jej plany na życie mnie nie obejmują, a przynajmniej nie w takim stopniu jak ja bym sobie tego życzył, szanuję to i usiłuje się pogodzić, zaakceptować, ale wewnątrz mnie postępuje destrukcja... bo tracę kogoś kogo wpusciłem niefortunnie do mojego serca

nie chcę myśleć, idę spać

cierpiała by bo jestem niedojrzały emocjonalnie z powodu braku doświadczenia i innych wad z pewnością nie ułatwił bym jej życia, a wręcz może nastręczał problemów

podejrzewam, że oboje siebie skrzywdziliśmy mogłem być mądrzejszy za nas i to przewidzieć czuje się winny

Jakie jaja :D

cóż za konstruktywna i wyczerpująca opinia na temat mojego przypadku, zapewne wiele czasu poświeciłeś aby napisać tak wyczerpującą i rzeczową konkluzję domyślam się, że jesteś przynajmniej po uniwersytecie to niezwykłe, że znalazłeś czas na wypowiedzenie się twoje uwagi są bezcenne

Porozmawiaj z nią i jej wybacz, że Cię skrzywdziła. Po takiej rozmowie i wyjaśnieniu swoich spojrzeń na sprawę będzie łatwiej Wam żyć.

Autorze, skrzywdzila bo przytuliła? Faceci, co z Wami? :-)

nie jest to mozliwe

to bardziej skomplikowane, upraszczam z racji oszczędzenia wam szczegółów

Dla chcącego nie ma nic trudnego. Lecz z Twojej strony chęci nie widać bo z góry zakładasz, że to nie możliwe. Wybaczanie jest trudne dla mężczyzn.

bo ma męża i dzieci, a wszystko działo się kilka lat temu łatwo oceniać i wyrokować będąc postronnym obserwatorem i nie mając pełnej wiedzy na temat tego co zaszło

Za malo wiemy o waszej relacji, aby cos doradzic. Nie skreslaj uczucia z powodu kompleksow. Porozmawiaj z nia. To latwiejsze niz ci sie wydaje. Nie podejmujac zadnych krokow skazujesz sie na porazke. Moze nie wszystko stracone? :) Zakochales sie w niej kiedy cie przytulila? Ciekawe... :)

ciekawe jest to, że sądzicie iż ja szukam porady co jak co, ale tu bym szukał jej tylko w 1 przypadku gdybym był upośledzony umysłowo

Chciałeś wylać żale? To wylałeś. Czujesz się już dobrze, wspaniale. Ciekawe jak czuję się Ona.