Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odpuścić czy Nie

Polecane posty

Gość gość

Witam. Wszystko zaczęła się od pracy zacząłem pracować z pewną dziewczyną dobrze nam się rozmawiało z czasem ona zaczęła traktować mnie jak przyjaciela (ona i ja byliśmy w związkach plus ja mam dziecko 4 letnie) z czasem zaczęliśmy niewinny flirt przytulanie buziaki w usta po jakimś roku niestety wylądowaliśmy w łóżku zaczęliśmy romans który trwał 2 lata ona nie wiedziała co wybrać ja się rozstałem przed wszystkim . Z czasem przestało mi wystarczać tylko bycie tym 2 zacząłem drążyć temat o jej rozstaniu ona nie była za bardzo za tym. Moja była partnerka mieszkała porastaniu jeszcze zemną przez rok wreszcie znalazła partnera i się ulotniła zostawiając mi dziecko od tego czasu ja się dużo zmieniłem nie chciałem żeby obecna się rozstawała ale zaczęła mnie prosić o czas i uległem w styczniu się rozstała zaczęliśmy być ze sobą i wszystko się zmieniło prze zemnie tak mi się wydaje przestałem z nią rozmawiać nie interesowałem się jak kiedyś jej rodziną niczym w sumie wypominałem jej to co mówiła mi.Dużo wymagałem nie raz mówiła że wygląda jak by mi tylko na sexie zależało że przychodzi obejrzymy co najwyżej film sex i zero rozmowy. od 2 miesięcy zaczęło mnie denerwować ze mnie ukrywa przed swoimi znajomymi i siostrą ona mnie zapewniała że wszystko jest ok ze nikogo nie ma innego ale ja miałem przeczucie że ktoś jest i drążyłem temat tydzień temu coś mnie tchnęło podeszłe pod jej blok i szok wychodzi jej ex i zakończyłem to od tygodnia zero kontaktu nić trochę mnie poniosło i parę osób z pracy się dowiedziało teraz wiem że nie powinienem tego robić ale w 1 chwili nie myślałem byłem załamany. dziwi mnie że wolała okłamywać niż się rozstać chociażby dla samej naszej wcześniejszej przyjaźni a wspomnę że miała z 6 razy bardzo dobrą okazje żeby się ros tac i nie wiem czemu tego nie zrobiła tylko wolała kłamać. Pytanie moje jest takie nie powiem zależy mi na niej ale czy ona się nie zabawiła mną porostu czy jest sens czekać czy lepiej zapomnieć może gdybym wiedział czy tamtego zostawiła bym zrobił 1 krok. chciał bym odpuścić głowa mówi odejdź ale nie umiem wyjaśnić tego mam jakieś przeczucie dziwne że to się tak nie może skoczyć ze my jeszcze ze sobą będziemy :/ Wczoraj znajoma postawiła mi karty anielskie wyszło że ona jest sama że miłość idzie do mnie że to ja muszę się zmienić bo mam serce puste muszę zapomnieć o przeszłości dać bezpieczeństwo i stabilność z kart wyszło że to ja muszę się odezwać bo ona się boi ze ją odrzucę tylko ja nie wiem czy takie karty to jest prawda czy nie mam mętlik w głowie jestem wstanie wybaczyć ale nie mam na tyle odwagi żeby się odezwać ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś przeczyta to niech streści całość .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha dobre :) :) :) Autorze masz mętlik w głowie przez te kobietę ale pomysl, gdyby była w Tobie zakochana to byłabyś w stanie rozstać się z tamtym. Przez tyle czasu tego nie zrobiła to powinno dać Ci to do myślenia. Kobiety jak i mężczyźni lubią flirtowac...u Was posunelo się to za daleko...Ty się zadłużyles, ona byc może też ale nie na tyle żeby postawić sprawę jasno. Bądź realista. Nie marnuj czasu tylko żyj dalej i zamknij tez rozdział bo szkoda czasu na kogoś z kim jak widać nie ma przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wielki mętlik w sumie to sam nie wiem czego ja chce wydaje mi się ze żal mi tylko przyjaźni straconej. Masz racje muszę zamknąć ten rozdział tylko ta podświadomość mnie męczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newa11
Słuchaj...jaka by była dalej z tego przyjaźń? Sam pomyśl...skoro coś was łączyło. Z tego przyjaźni już nie będzie choćbyś bardzo tego chciał. Wasze relacje posunęły się za daleko. Gdyby od początku była to rzeczywiście przyjaźń czysta relacja to wtedy rozumiem że szkoda że nie trwa dalej, ale w tej sytuacji nie ma tu czego żałować. Naprawdę będzie dla Ciebie lepiej jak zostawisz ten temat raz na zawsze i skupisz się na najbliższej przyszłości. Piszesz ze masz dziecko, że kobieta którą zostawiłeś dla 'przyjaciółki' jest w nowym związku. Tobie nie wyszło po rozstaniu. Ale teraz masz jasną sytuację i dąż do szczęścia z kimś innym, bo na pewno się trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×