Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moj maz zre jak prosie

Polecane posty

Gość gość

Kiedys byl szczuply ( nie chudy) byl duzy meski 190 cm plaski brzuch no miodzio facet a teraz.... tlusty wielki nalany z odstajacym brzuchem , na bipfrach zwaly tluszczu ze az mu sie gacie roluja . Siedzi i zre opych sie bialym chlebem , godzine po obfitym obiedzie juz sied i w lodowce :( do tego pochlania niesamowita ilosc slodyczy , on je slodkie bezwiednie zauwazylam , szuka za slodkim jak taka swinka nawet stare ciastka zje Kompletnie nie wiem jak mu powiedxiec ze zle z nim Rozwod??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta rozwód bo za dużo źre, to ty dobra jesteś. Kupuj mniej żarcia, same zdrowe i zacznij uprawiać więcej seksu z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żryj razem z nim, to mniej mu zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ostatnio jakiejś dziewczynce w parku cukierka wyrwał z ręki I uciekł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabiutko 2/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O koorfa:) autorko pisz dalej bo dobry temat hahahahahaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badania pod kątem kandydozy niech zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech spróbuje hipnozy na powstrzymanie apetytu, np. na http://hipnosencja.pl masz gotowe nagrania. Ja też żarłam jak prosie, gdzie tam - jak świnia i ogarnęłam się, bardzo mi pomogło, dlatego że w to blokuje złe nawyki w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na siłownię go zapisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech spróbuje sobie zrobić spis posiłków. Np. o 9, 12, 15, 18, 21 i niech się tego twardo trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i prowo, ale takich facetów jest masa. Moj też przytył 25 kilo (ma 190 cm wzrostu i waży 95 kilo) i widać, że ma nadwagę. Na szczęście postanowił się odchudzać i na razie jakoś idzie. Wp*****lacze sami sobie tłumaczą, ze nie są grubi tylko "nabici" i "misiowaci" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mój mąż sam sie wiecznie pdchudza i mnie zabrania jesc slodyczy bym tez jak on sie umartwiała mimo ze wygladam okej rozmiar s.\\ i kto ma gorzej? choc rzeczwyiscie, knur gorszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jadaj słodycze poza domem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne gość
gość 14:21 Ha ha dokładnie, mój też uważa, że jest sexy. To jest bardzo śmieszny temat, ale z drugiej strony straszny. Mój ma 187 wzrost i 115kg!!!. Do ślubu (5 lat temu) miał 85. Po 16 zjada obiad tzn całą resztę która została w garach jak już my sobie nałożymy. Potem spokój, a około 21 bierze się za kolację. Ale nie że coś zje. Musi się naw...lać do oporu. A oprócz tego może zjeść tabliczkę czekolady (jak batonik) albo ze dwie napoleonki lub inne cuda. Do autorki odnośnie sexu. Bardzo chętnie bym się z nim kochała nawet codziennie. Ale on zawsze na wieczór jest obżarty jak wieprzek i nie ma ochoty. Bo nawet nie zdoli obrócić się z boku na bok. Kilka razy próbowałam jakoś to rozkręcić ale mnie odpychał. Więc teraz nawet nie próbuję i też coraz częściej myślę o rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej tu autorka , nie pisalam bo w pracy bylam . Jeszcze dzieciom nie wyrywa cukierkow w parku :) ale ostatnio chcial wrobic w ciastka naszego syna . Wp******il cala paczke a jak uslyszal ze schodze z gory to wcisnal opakowanie w reke mlodemu :o Ja nie lupuje slodyczy i gonie za slodycze , sama nie jem nie lubie slodkiego i dziec***ilnuje ale ten pacan kupuje i kitra wszedzie . On potrafi bezwiednie zjesc cala niestandardowa ( taka dluuuuuga czekolada) czekolade , siedxi na fotelu gapi sie w ipada i lamie po kosteczce i zre i lamie i zre Mowicie nie kupuj jedzenia duzo , nie kupuje duzo i raczej dobre jedzenie kupuje Na silownie mu proponowalam ale sie wymigal Godz po kolacji on juz trzy biale buly sobie smaruje , Mojego chleba nie chce jesc bo razowy bleeee Kaszy nie chce ze mna jesc bo niedobra bleee Siedzi na d***e w pracy siedzi na d***e w domu i tyje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oho poszly juz gary w ******ide zobaczyc ile wciagnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sie nasmialam jahaha zarloki cholera jasna, a pobiegac nie laska...ale to prawda ja mam 40 lat i sama zaczelam tyc szybko wiec jazda odstawilam chleb gdzie po tygodniu jedzenia miala brzuch jak w 8m ciazy tak pecznialam, nie jem wogole go, wogole nie jem.slodyczy, kasze z warzywami, miesko na patelno grilowej itp aha i zupy ale ja nie dodaje nigdy śmietany , brzuch mi opadl a reszta zobaczymy, ,ostatnio nie ppznalam mojego znajomego któregp nie widzialam.chyba z 10 lat tak przytyl ze nie wiem, ludzie zazwyczaj nie zmieniaja twarzy zbytnio a on spuchl jak bania, metabolizm się zmniejsza wiec trzeba jesc zdrowo albo połowę mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój chlał jak świnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka , moj na twarzy nie spochl ale sadlo ma takie , cycory wiszace a na biodrach taki tlusty ze jak juz pisalam gacie mu sie roluja w dol :O w niedziele poszedl na spacer ha ha chodzil wolnym spacerkiem okolo 15 min i styka mysli ze to starczy a miesni zero ! wygnalam go zeby rower sobie kupil ( ja jezdze okolo 10 km dziennie z pracy i z powrotem oraz w weekendy ) to kupil a owszem kupil rower tylko nie sobie a synowi , a wytlumaczyl sie ze okazja byla rower super a ten co ma syn to juz ciutke za maly to sie sprzeda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sory za blad -spuchl oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarcie i chlanie to uzaleznienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj wrocil z pracy po 22 mowie do niego jak jestes troche glodny to zrobilam salatke troche pieczonej piersi kurczaka w zielonym pesto pomidorki koktajlowe praone orzech oliwki czarne a on patrzy sie na mnie i mowi eeeeeeee nie jestem glodny bo zjadlem super hamburgera w mcdonaldsie noszszszzsz kur...... zapisze go na sile do dietetyka moze mu cos specjalista w tym durnym lbie rozjasni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde nie pomagają zachęty na zdrowe odrzywianie to wejdź mu na ambicje , to przykre ale zacznij wytykać mu to jak teraz wyglada . Kiedyś a teraz , ze ten brzuch , ze te cycki wielkie .. Moze to cis pomoże .. Szkoda jego zdrowia, kiedyś mu serducho tego obżarstwa nie wytrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam mojego meza 16 lat , jak zaczne z niego szydzic to sie bedzie zamykal w swoim pokoiku ( tam ma swoj komputer gitare ksiazki ) i bedzie tam siedzial i mnie unikal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj tez jest taki gagatek. Odkad sie znamy (4 lata) to slysze o cwiczeniach, ale ich nie widze. Czasem tam reka i noga machnie a potem caly tydzien odpoczywa. Ide do szafki? Lezy czekolada, zagladam do lodowki coca-cola. Siedzimy z jego aucie otwieram podlokietnik i dostaje w twarz torebkami po MCDonalnds lub KFC. Zrobie zdrowy obiad? Zje. Za godzine mowi "glodny jestem, zjadlbym cos" kreci sie po chalupie po czym przypomina sobie o niezwykle waznej sprawie na miescie, naklada buty i nim zdaze powiedziec zaczekaj to juz za nim tumany kurzu. I skubany szybko zeskakuje z wagi jak podchodze wiec nie wiemile wazy. I ciagle slysze "no musze zaczac cwiczyc" kiedys taki nie byl. Byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dobrze, że mój facet jak miał lekki brzuszek kiedy go poznałam, to zaraz sie zapisał na siłownię, bo "wstyd tak iść na plażę przy tobie z takim brzuchem". I tak jest już od 10 lat, dba o siebie i ja dbam o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój to jakiś niedorozwiniety pedant, który lata 3 razy w tygodniu ma solarium, bo przecież on blady jak ściana nie będzie helloł a mordę zaraz będzie miał jak andrzej lepper od tej solary, diety pilnuje jak pies swojego ogona, jak widzę ten jego ryż z kurczakiem to mnie na rzygi bierze. Kiedyś był taki mięciutki, milutki, a teraz? kawał chłopa z twardymi mięśniami jak skamieniałe g****o, do którego nawet się przytulić nie można, bo te twarde kości się wbijają. do tego to alkoholik i meczyciel fizyczny i psychiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego faceci tyją po ślubach ??? ja po 30stce dawno singiel 181cm i chudy jak patyk 70 kg a inni w tym wieku przy kości lub z brzuchem . czasem pytają czy nie jestem chory heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hgz tego samego powodu co wiekszosc kobiet , zaniedbuja sie , tatusieja, mysla ze juz nie musza nic robic , moj przynajmniej dba o siebie a sa tacy co nawet gaci nie zmieniaja i smierdzi im z geby a przed slubem tacy chlopcy malowani byli :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no po ślubie to chyba więcej mają do roboty niż taki singiel jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×