Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Udana randka ?

Polecane posty

Gość gość
Napisałam do niego, żeby nie było , ze jestem księżniczka. Zapytałam po prostu czy wyskoczymy coś zjeść dzisiaj? Odpisał ze dzisiaj nie da rady, wiec jeśli mogę to może w piątek albo sobotę... Czyli teraz dzięki jego wymowce jestem w 100% pewna, że nie chce i nie jest zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jaka to wymówka, nie mógł i zaproponował od razu inny dzień. Przecież zachował się okej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaj spokojnie i już sama nie zaczynaj. Nie odpisał ci na poprzedniego SMS-a a ty znowu piszesz. Ale może to i dobrze. Pewnie się odezwie w piątek. Daj znać. Trzymamy kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 19.58 Jak to się mówi choćby skały ... to jak chce to się spotka. Pewnie w piątek napisze, że nie da rady jednak w sobotę , zobaczymy :P Gość 20.08 Ale jak znowu pisze? Skończyliśmy rozmowę 3 dni temu, i teraz się odezwałam. Oczywiście , dam wam znać. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto ile ty masz lat? Daj sobie na wstrzymanie. Facet sie raz z tobą umowil i juz ma sie czuc zobowiazany do ciebie pisac codziennie? Daj troche luzu. Jak mu zalezy to sie odezwij. A jesli nie mozesz sie doczekac to przejmij inicjatywe i sama napisz sms rano typu "milego dnia" i tyle. Ale tylko 1 sms a nie 50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to napisałam tylko jedna wiadomość o co wam chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkasz się z nim w weekend, trochę cierpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, o ile się nie wykreci haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwał się dziś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj sie odezwal nawet mnie wsobote na kolacje zaprosil. zgodilam sie ale nie wiem czy to dobrze zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze! Bądź naturalna, nie spinaj się, pierwsza randka była udana to i druga będzie. Widać, że minka tobie zależy. Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - dobrze zrobiłaś. Idź z nim na tę kolację i zachowuj się normalnie, "na luzie" i nie bądź od początku zaborcza! Faceci nie lubią zaborczych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak mogłabys mu odmówić? Udana randka, smsy, proponujesz spotkanie, on nie moze i zaprasza cię w inny dzień na kolację. Wszystko super, pięknie. Jakbyś odmówiła to zachowalabys się jak jakaś niezrowniwazona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej 21.01 TO PODSZYW! Nie pisał dzisiaj, żadnej kolacji itd. Sytuacja się nie zmieniła, tzn. wczoraj to co mi odpisał, że nie mógł, ale w sobote, żeby się spotkać. Jednak milczy... i myślę, że się nie odezwie. Ze to tylko gra na czas, zwodzenie mnie. Po co ktoś się podszywa? Żałosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakładam się, że w piątek napisze ci sms z propozycją konkretną spotkania gdzie i kiedy w sobotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - no to klops!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 23.46 To o co się zakładamy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna desperatka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak będzie chciał zaroohać to napisze ci i w ten sam dzień wieczorem po paru drinkach, faceci to proste istoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PO PIERWSZE dziewczyny- przestańcie kastrować facetów!!! kuzwa co to wy wyprawiacie?? piszecie do faceta??? proponujecie spotkanie??? co to ma być??? przestańcie sobie wmawiać ze facet nie proponuje bo nieśmiały, to sa brednie!!! jak faceta zauroczycie to w zyciu nie odpuści, odpuszcza ten co nie jest zainteresowany. Nigdy nie podawaj się facetowi na tacy, zapamiętaj to sobie. To facet ma cie zdobywac a nie ty faceta! co to za deblne czasy ze kobiety zabiegają o facetów????kastrujecie ich i tyle w tym temacie. Podałas się na tacy, już go nie kręcisz, facet to zdobywca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zjedz coś zanim napiszesz , przewietrz się - najlepiej wirtualnie ! Taki spacer wpłynie na kolor kory mózgowej , przyda sie jako material do kolejnych osmieszjacych innych rozważan ... bo jesczce ten ktos jest , dodgrywa , ale ... czemu nie dokopać na amen ? Najlepiej w doborowym towarzystwo , nie ma to jak zgrana paczka "przyjaciól " .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PO PIERWSZE dziewczyny- przestańcie kastrować facetów!!! kuzwa co to wy wyprawiacie?? piszecie do faceta??? proponujecie spotkanie??? co to ma być??? przestańcie sobie wmawiać ze facet nie proponuje bo nieśmiały, to sa brednie!!! jak faceta zauroczycie to w zyciu nie odpuści, odpuszcza ten co nie jest zainteresowany. Nigdy nie podawaj się facetowi na tacy, zapamiętaj to sobie. To facet ma cie zdobywac a nie ty faceta! co to za deblne czasy ze kobiety zabiegają o facetów????kastrujecie ich i tyle w tym temacie. Podałas się na tacy, już go nie kręcisz, facet to zdobywca. vvv Znowu ta nudna, próżniacka "kastratka", która wie lepiej co faceci myślą, jacy są i czego chcą, zła, że kobiety też muszą coś dać z siebie, a nie tylko wygodnie czekać. Nie te czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez uwazam ze na poczatku jezeli facet sie stara to cos z tego bedzie na 90%. jezeli kobieta zabiega szansa 50/50. Chyba same wiecie jak zachowuje sie zakochany facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie że tak uważasz, bo tak ci jest wygodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o to, by tylko facet zabiegał albo tylko kobieta zabiegała. Tylko żeby zabiegali o siebie od początku tak samo, żeby dawali sobie nawzajem wyraźnie do zrozumienia, że chcą być razem. Wielu facetów zraża się do tak zwanych księżniczek, którym się wydaje, że są tak z******te, że nic nie muszą robić, a facet ma biegać za taką. Ale one często są same i to nie jest przypadek... Bo weź z taką potem bądź w związku, przecież to mordęga, ona się nie zmieni. Jaka dziewczyna na początku znajomości, to potem taka sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny raz na zawsze sobie zapamiętajcie! "Mężczyzna daje, a kobieta wdzięcznie przyjmuje!" To: Mężczyzna zaprasza Mężczyzna płaci Mężczyzna się stara, kobieta patrzy na ile się stara, bo TO wskazuje na to, czy mu zależy Mężczyzna pisze, dzwoni, zabiega I jeśli będzie Ci się to podobało, ODWZAJMENISZ mu po jakimś czasie podobnym, ale nigdy od razu. Czy wyście powariowały! Weż się autorko spotkaj z kimś innym, dla równowagi i już o nim nie myśl!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz nawalone we łbie ta wyżej, z jakiej wsi się urwałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie tu mówić takie brednie ze kobieta tez powinna zabiegać. A g****o porawda, już nie raz sprawdziło się w moim przypadku ze związek powstaje wtedy gdy to facet zabiega o kobietę, nigdy na odwrót. Trochę dystansu, niepewności na początku działa na facetów jak magnez. ja teraz tez zaczynam się z kims spotuykać, pierwsza spotkanie za nami. Po spotkaniu milczałam jak kamień, on odezwał się pierwszy na drugi dzień z pytaniem kiedy następne spotkanie. Trzeba być cierpliwym, a nie wyskakiwać jak filip z konopii, facet ma być facetem ma się starac o kobietę. Tylko faceci bez jaj oczekują inicjatywy ze strony kobiety, z takimi do gazu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
"Facet to zdobywca" - owszem, ale jeśli chodzi o: zdobycie pożywienia, podbicie jakiegoś kraju, zdobycie stanowiska czy zdobycie bieguna albo najwyższej góry świata. Facet od wieków zajmował się wojną i polowaniem natomiast nie ma to absolutnie nic wspólnego z wymyślonym przez pseudo-feministki współczesnym "zdobywaniem baby", które istnieje jako takie tylko około 100 lat a może nawet i mniej. Kiedyś baby były zwykłym towarem i takie też ich traktowanie jest w naturze facetów. Dlaczego facet ma włazić w d*pę babie, która ustępuje mu intelektualnie, fizycznie, materialnie oraz etycznie? Urojone przez baby zabiegactwo to nic innego jak tylko poniżanie mężczyzn. I od kiedy to w naturze facetów leży coś takiego, jak żałosne pie*dolenie tych infantylnych bzdetów? W naturze faceta leży mówienie tego, co się myśli - facet ma coś takiego jak testosteron i hormon ten działa tak, że kiedy próbujesz grać nie fair to drży głos, pocą się ręce a mózg fiksuje. A czymże jest ściemnianie typu "bardzo ciem lofciam, uwielbiam twoje towarzystwo" i setki podobnych kretynizmów, jakie dzisiejszy facetów musi odpiep*zyć by w końcu za*uchać jak nie grą nie fair? Skoro to takie "męskie" to dlaczego jednocześnie tak dla tych "żalosnych c*ot" (tak moje kumpelki nazywają podrywaczy) nienaturalne? I dlaczego tak wielu facetów ma na to wy*ebane skoro to dla nich niby takie odruchowe, haha. Skoro faceci tak bardzo lubią zabiegać, to dlaczego jest tyle burdeli i propozycji niemal natychmiastowego seksu? Bo TO JEST w naturze faceta: brać lub kupować to na co się ma ochotę a nie zaspokajać próżność jakiegoś babsztyla. Najpierw głupie baby wymyślacie, że żeby was rżnąć to trzeba umieć dziergać szydełkiem a potem jeszcze insynuujecie, że haftowanie jest niby k*rwa w mojej naturze, że jak nie będę wyszywał jak potłuczony to nie będę k*rwa męski? Kiedy w końcu nauczycie się używać mózgu zgodnie z jego przeznaczeniem? I kiedy już poderwie i zdobędzie was ten wymarzony puchacz na r, to nie zapomnijcie się poskarżyć na forum, że okazał się podrywaczem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie tu mówić takie brednie ze kobieta tez powinna zabiegać. A g****o porawda, już nie raz sprawdziło się w moim przypadku ze związek powstaje wtedy gdy to facet zabiega o kobietę, nigdy na odwrót. Trochę dystansu, niepewności na początku działa na facetów jak magnez. ja teraz tez zaczynam się z kims spotuykać, pierwsza spotkanie za nami. Po spotkaniu milczałam jak kamień, on odezwał się pierwszy na drugi dzień z pytaniem kiedy następne spotkanie. Trzeba być cierpliwym, a nie wyskakiwać jak filip z konopii, facet ma być facetem ma się starac o kobietę. Tylko faceci bez jaj oczekują inicjatywy ze strony kobiety, z takimi do gazu! x Po pierwsze lala, to że tobie coś się tam zdarzyło albo coś tam ci się ubzdurało, to nie znaczy, że tak funkcjonuje cały świat. Od razu widać, że jesteś "inteligentna inaczej". Po drugie, trochę niepewności i dystansu, jak to ujęłaś, wcale nie działa na facetów jak magnes, to tylko twoje pobożne życzenia. Prędzej zadziała zniechęcająco na większość facetów, uwierz na słowo, bo o facetach widać że wiesz tyle ile zjesz. I na koniec - tylko faceci bez jaj "zabiegają" o kobietę, nie oczekując od niej tego samego. To zwykli frajerzy albo kolesie z miękką fają, bez dumy i honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×