Jestem facetem bardziej o kobiecej psychice.

autorze więc witaj wśród starych dusz :-) na pewno jest to duża ilość wcieleń,takie stare dusze pochodzące z podobnego miejsca rozpoznają się i odczuwają i są to niesamowite realne spotkania ,czytasz taką osobę bez słów,czasem to tylko podróżni ,a czasem znajomości już na lata

Znowu ten ezoteryczny bełkot :O

Mój facet jest taką wrażliwą duszą z filozoficznymi ciągotami. Pisze naprawdę pięknie - i prozą i wierszem. Choć z pozoru wydaje się szalonym lekkoduchem, to wewnątrz jest uczuciowy i wrażliwy. A pewnie dla wielu post-pravików i przegrańców stąd byłby "bedbojem" :D

czy to nie ty podniecałeś się kiedyś osobą de sade? bo jeśli to ty, to taki z ciebie wrażliwiec jak z koziej dup trąba xxxx Nie wiem, nie pamiętam aby się fascynował kimś jak De Sade. Zresztą nie ty będziesz definiował/a jaki ze mnie wrażliwiec, bo pewnie g****o o tym wiesz.

piszę "jeśli" więc czego się rzucasz? czyżby to jednak była prawda?

bo sorry, ale jeśli jestem tym kretynem, który pisał tu kiedyś (bo trochę masz podobny sposób pisania do niego) że de sade i hitler byłi "wrażliwi" (hahaha!) to jesteś zwykłym debilem, któremu się jedynie wydaje, że jesteś wrażliwy :D natomiast jeśli to nie byłeś ty to zignoruj mój post :)

piszę "jeśli" więc czego się rzucasz? czyżby to jednak była prawda? xxxx Nigdy nie fascynowałem się kimś takim jak de sade. Nie przypominam sobie czegoś takiego.

że jest wrażliwy*

jak z kobietami plotkujesz, gadasz o pierdołach, snujesz intrygi to trudno, abyś miała inne doświadczenia. Czego się spodziewasz, skoro sama sobą nic nie reprezentujesz? Swój ciągnie do swego. Normalna kobieta dobiera sobie inne kobiety-koleżanki na poziomie, a nie jęczy ze kobiety takie złe i płytkie. G****o ciągnie do g****a.

A co do Hitlera, to był wrażliwy, ale może na sztukę. w końcu malował. Jako człowiek do ludzi wrażliwy nie był. A tak zresztą to ludzie wrażliwi, również mogą przekuć wrażliwość w okrucieństwo.

na 20 kobiet tylko jedna mi się podoba,nigdy nie plotkuje z kobietami:-) czasem niestety jestem biernym słuchaczem tych jęków,nawet Twój wpis wskazuje że masz okropny charakterek ,przykro mi

to nie autor pisał tylko ja :-)

Otóż to przez wrażliwość można zwariować to właśnie stało się z hitlerem. Zależy w jaki sposób potoczy ci się życie.

i kobiety są płytkie albo wredne :-) zawsze podciągną zdanka pod siebie ,pasujące do ich teorii dlatego właśnie tutaj nie da się z wami rozmawiać i ten wieczny jadek

czyli jednym słowem kobza odrzuca mnie od ciebie mocno,co tylko umacnia moje zdanie na wasz temat

"A co do Hitlera, to był wrażliwy, ale może na sztukę. w końcu malował. Jako człowiek do ludzi wrażliwy nie był. A tak zresztą to ludzie wrażliwi, również mogą przekuć wrażliwość w okrucieństwo. " x HAHAHAHAH a jednak znowu ten debil twierdzący, że hitler był "wrażliwy" bo malował obrazy :D:D:D

HAHAHAHAH a jednak znowu ten debil twierdzący, że hitler był "wrażliwy" bo malował obrazy xxxx Hahahah ale debil :D:D:D:D Przecież pisałem, że był wrażliwy na sztukę, a nie do ludzi. Umiesz czytać cepie ze zrozumieniem ? Bo raczej wątpię.

Nikt z nas nie znał hitlera osobiście także nie ma co oceniać.

idąc twoim tokiem myślenia to przedszkolak jest "wrażliwy" na sztukę bo coś tam nabazgrze na kartce :D nie każdy kto maluje musi posiadać wielce wrażliwość, może jeszcze powiesz, że był "artystą"? :D idiota

Ale źle też nie malował. Przecież te obrazy tragiczne znowu nie są. Zresztą ludzie, którzy są twórcami, mają pociąg do sztuki,, lubują się w muzyce klasycznej, kochają przyrodę, są w dużej mierze wrażliwi, ale nie koniecznie muszą tacy być w stosunku do ludzi. Sądząc po twoich wypowiedziach, wrażliwy to musi być tylko ktoś na miarę Leonardo Da Vinci. :D Nie wiesz, że silna wrażliwość, skierowana w negatywnym kierunku, niesie ogromne zniszczenie, jak to było u Hitlera ?

powtarzam, że to bzdura, bo idąc tym durnym rozumowaniem, to każdy jest wrażliwy - każdy kogoś/coś kocha i kogoś/czegoś nienawidzi. naprawdę wrażliwi są ci, którzy czują cień empatii wobec całego świata, a swojej nienawiści nie kierują wobec niewinnych osób - to domena psycholi.

"silna wrażliwość" haha dobre :D hitler to była zwykła osobowość paranoiczna (z kompleksem kastracyjnym) i tyle

naprawdę wrażliwi są ci, którzy czują cień empatii wobec całego świata, a swojej nienawiści nie kierują wobec niewinnych osób - to domena psycholi. xxxx To twój punkt widzenia, ale po części jest to prawda. Tylko, że taki hitler również zanim stał się kim stał, mógł mieć taką naturę. Doświadczenia z życia również mogą tłumić wrażliwość i może zostać użyta w złym celu. Nie od dziś wiadomo, że człowiek, który mocno czuje, również może mocno nienawidzić. Są pozytywne i negatywne aspekty wrażliwości. Wrażliwość to po prostu mocno wrażliwy układ nerwowy, złe warunki wychowania, mogą taką wrażliwość skierować na mocną nienawiść do świata.

hitler to była zwykła osobowość paranoiczna (z kompleksem kastracyjnym) i tyle xxxx Nie wiadomo jaki był do końca hitler. Z biografii wychodzi, że był samotnikiem, wrażliwym, w dodatku w życiu codziennym aktorem, który przez doświadczenia, które go ukształtowały, przelał swoją gorycz na żydów i nienawiść do życia i świata.

dlatego trzeba rozróżnić -wrażliwośc na swoim punkcie ,lub wrażliwość serca,to dwie różne rzeczy

pisałam już tu że baby w większości przerażającej są wrażliwe na swoim punkcie czytaj wredne jak coś nie po ich myśli

nie mój punkt widzenia, tylko tak jest. ze złymi doświadczeniami ci bardziej wrażliwi radzą sobie na różne sposoby, ale na pewno nie raniąc innych. mają w sobie na tyle wrażliwości emocjonalnej i intelektualnej, że nie chcą stać się tacy sami jak ich "kaci". ci niewrażliwi wolą egoistycznie wyżywać się na innych, używając najprymitywniejszych mechanizmów obronnych, aby tylko dać upust swoim złym emocjom. i nie nazywaj zwykłej agresji i nienawiści "źle skierowaną wrażliwością" (nie istnieje coś takiego, to jakiś twój twór) bo to absurd.

Wrażliwego można uznać człowieka, który umie dostrzegać wiele elementów, tak jak artyści. Potrafią swoje uczucia przelać na papier, mają bogate życie wewnętrzne. Raczej samotniczy typ. Wrażliwy układ nerwowy, co przekłada się na całość. Człowiek taki może być bardzo kochający, co również okrutny i zimny. Zamknie się w swojej skorupie, aby nikt go nie zranił. W ten sposób wrażliwcy chronią swoje wrażliwe wnętrza.

Idź już stąd najlepiej i nie pisz proszę. Nie da się odpisywać na takie bzdury.

ok to najpierw wrażliwość ogólno pojeta,a potem poskromienie ego,bez tego będzie człowiek ograniczony i wpadnie w różne pułapki